witajcie
dawno sie nie odzywalam, ale mężus ma caly tydzien nocki i ja przez caly dzien nie zaglądam do kompa bo M spi w pokoju gdzie moj komp, a potem jak jest w domu to spedzam z nim czas
dopiero kolo 22 was nadrabiam i zwykle jak przeczytam ponad 30 postow to nie mam weny do pisania
dzisiaj widze burzliwie na forum, a moim zdaniem posty kamiki juz od bardzo dawna są bardzo monotematyczne i wszystkie bardzo podobnie wyglądaja, króliczątko nie napisała nic czym moglaby ją urazić
co do porodu to lekarze różnie mówią na tych wizytach ze moze być szybciej i takie tam, ale moim zdaniem najlepiej trzymać sie swojego terminu i tyle, także kamika wyluzuj do porodu masz jeszcze dobre 2 i pół tygodnia i uzbrój sie w cierpliwość
swoją drogą to niektóre z was są nadzwyczaj aktywne, albo ja jestem nadzwyczaj leniwa ha ha :-) bo wiem ze duzo rzeczy bym zrobila i powinnam zrobic a mi sie po prostu nie chce
i wole poleżakować
wiecie ze ja jeszcze nie mam wszystkiego kupionego a o torbie do szpitala to nie wspomne bo mysle ze jeszcze mam tyle czasu, ale spokojnie jeszcze 8 marca ide na wizyte do gina i przed tym czasem nie mam ochoty sie wypakowac moze do tego czasu dokupie brakujące rzeczy i spakuje torbe choc z moim zapalem do pracy to roznie moze byc :-)