reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Nadrabiam Was i jakoś końca nie widać.

Ja skończyłam dziś 38 tydzień i marzę, zeby remont już mi się skończył, bo chyba najwyższa pora się spakować :tak:
 
Dostalam magnez i mam brac 3 razy dziennie ,od wczoraj plamie na brazowo i brzuch mnie boli ,pospalam to nie czulam teraz zas boli i ciagnie .Mowili ze jak cos to do szpitala :/rozwarcie jest male wiec moze potrwac takze lepiej ile mozna bede w domu a jak nie wytrzymam to pojde .boli mnie glowa i czuje ze na nic nie mam sily .Ech juz niech bedzie po .martwi mnie to ze mam tak duzotych wod :/
Jak lezałam w szpitalu to jedna kobitka tez miała malo wód ale jeśli nie kazali Ci zostać w szpitalu itd to nie masz sie czym martwić. Ona miała tak przy kazdej ciązy. A to byla jej 5 ciąza i 5 poród ;-)
Jak Marti urodzi to bedzie rowny miesiac przed terminem. Z tego co widzialam to marti8 miala termin na 14 marca:tak:

Jejcia :) ja chce za dwa tygodnie :-p
Jeśli ja mogę to ja poproszę tak koło 6-7 marca bo M ma od 8 urlop 2 tygodnie:-) Kiedy odstawiasz leki? Czujesz sie lepiej tzn w kwestii brzuszka i skurczy po Fenku? Bo ja ostatnio nie widze róznicy. Mam wrażenie że tylko leżenie pomaga:sorry:
 
Witajce!!!
Znowu zima:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:zasypało nas, nie da się wyjechać z garażu:no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: no i niedzielne walentynki spędzimy sami w domku:tak::tak::tak::tak::biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2:, a nie jak zwykle u rodziców:nerd::nerd:

Iza bez komentarza:no::no::no::no::no::no::no:

marti trzymam kciuki:tak::tak::tak::tak:
 
Nadrabiam Was i jakoś końca nie widać.

Ja skończyłam dziś 38 tydzień i marzę, zeby remont już mi się skończył, bo chyba najwyższa pora się spakować :tak:
jejcia!!!!!!!!!!!!!!! ta to ma szczescie 39 zacznie !!!!:szok::szok::szok:

Jak lezałam w szpitalu to jedna kobitka tez miała malo wód ale jeśli nie kazali Ci zostać w szpitalu itd to nie masz sie czym martwić. Ona miała tak przy kazdej ciązy. A to byla jej 5 ciąza i 5 poród ;-)

Jeśli ja mogę to ja poproszę tak koło 6-7 marca bo M ma od 8 urlop 2 tygodnie:-) Kiedy odstawiasz leki? Czujesz sie lepiej tzn w kwestii brzuszka i skurczy po Fenku? Bo ja ostatnio nie widze róznicy. Mam wrażenie że tylko leżenie pomaga:sorry:
- wiesz co...wsumie zadna rewelacja....:eek:skurcze sa ale rzadko i nie bolesne ale brzuch boli nadal masakryznie ze ruszac sie nie da. No a co do odstawienia to nic mi nie mówila, cos tam tylko mowila zebym 2 tygodnie wytrzymala. Teraz w czwartek mam wizytke wiec sie zapytam kiedy mam odstawic.
 
jejcia!!!!!!!!!!!!!!! ta to ma szczescie 39 zacznie !!!!:szok::szok::szok:


- wiesz co...wsumie zadna rewelacja....:eek:skurcze sa ale rzadko i nie bolesne ale brzuch boli nadal masakryznie ze ruszac sie nie da. No a co do odstawienia to nic mi nie mówila, cos tam tylko mowila zebym 2 tygodnie wytrzymala. Teraz w czwartek mam wizytke wiec sie zapytam kiedy mam odstawic.

ahaa ja wizytke mam 3 marca ale mam dzwonic jakby coś. Już powiem Ci że np nospy nie buore tyle ile wcześniej tylko doraźnie i Relanium w ciągu dnia też nie biore. Chce zeby organizm mi sie oczyścił z tych świństw no i Franuś też. Ja mam odstawić pod koniec 37tc. Zobaczymy. To by akurat wypadło na poczatek marca wiec mi na reke bo wtedy chciałabym urodzić. Franek i tak jest duży. To już bedzie 9 miesiąc wiec luzik. Bo ja mam 4 sem i ostatni studiów i zajęcia juz zaczynamy od konca lutego i trudno bedzie mi pozniej to nadrobić. Tylko nie biezcie mnie za jakąs wyrodna matke, która tylko o swoich studiach myśli hehe Franuś jest najważniejszy. Jejku juz chciałabym całować jego stópki..mmm:zawstydzona/y::-)
 
Hejka :-)
Co do walentynek - dla nas dzien jak codzien. My kochamy sie caly rok. Zrobilismy sobie przyjemnosc rafaello, teraz M na miasto wyskoczyl, a mi sie nie chce nigdzie ruszac :-p Zrobie pozniej obiadek i tak zleci :-)
Marti na porodowce :szok: Szok normalnie!!!
Ja spalam do 3 w nocy, pozniej odwiozlam naszego przyjaciela, jak wrocilismy to siedzielismy z M i gadalismy do 5:30 :-D No i efekt byl taki, ze wstalismy w poludnie :-D
Zaraz sie zabieram za reszte porzadkow :tak:

to prawda z tym chowaniem sie po katach.. ja nie wiem kiedy nawet mam powiedziec o tym znieczuleniu, prawde mowiac to wszystko to wyglada jak "z wielkiej łaski".. dla mnie poród był trauma i to miedzy innymi przez lekarzy i połozne..wkurza mnie ich podejscie ..mowie ze z bólu zaraz zemdleje, ze nie dam rady to z głupia mina mowiły ze przesadzam ze tyle rodzi kobiet itd..a potem jak zemdlałam to panika..dziecko z woda w płuckach itd..no ale przeciez "przesadzałam":/// i teraz sie naprawde boje:confused2: a do pierwszego tez szłam twardo :laugh2:
Wspolczuje Wam dziewczyny z tym znieczuleniem!!!
W Irlandii jest bezplatne i tak jak kiedys pisalam dostepne w KAZDYM MOMENCIE. Nikt laski nie robi, wystarczy, ze raz powiesz, a oni juz z igla leca!

Ja mam taki plan, zeby wziac gdzies przy 4-5cm, ale zobaczymy czy wytrzymam :sorry: Bez ZZO nie rodze! :-D
 
ahaa ja wizytke mam 3 marca ale mam dzwonic jakby coś. Już powiem Ci że np nospy nie buore tyle ile wcześniej tylko doraźnie i Relanium w ciągu dnia też nie biore. Chce zeby organizm mi sie oczyścił z tych świństw no i Franuś też. Ja mam odstawić pod koniec 37tc. Zobaczymy. To by akurat wypadło na poczatek marca wiec mi na reke bo wtedy chciałabym urodzić. Franek i tak jest duży. To już bedzie 9 miesiąc wiec luzik. Bo ja mam 4 sem i ostatni studiów i zajęcia juz zaczynamy od konca lutego i trudno bedzie mi pozniej to nadrobić. Tylko nie biezcie mnie za jakąs wyrodna matke, która tylko o swoich studiach myśli hehe Franuś jest najważniejszy. Jejku juz chciałabym całować jego stópki..mmm:zawstydzona/y::-)


Tylko wiesz u mnie to druga ciaza w krotkim odstepie czasu i doktorka powiedziala ze przez to ja ta tak mam a z reguly drugie to i szybsze i lzejsze porody. a tak swoją drogą to mi sie zdaje ze cos jest nie tak. Bo ciagle mam mokrą wkladke. I to normalnie jakby jakas woda. No i do tego takiego czegos gestego żółtego jak budyń. Niewiem co to.. Oby do czwartku.:crazy:


jejcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! następna!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szok :) trzymam kciukasy
 
reklama
czarnuszka ja też ostatnio tak mam, nawet się zastanawiłam czy to nie czop, no ale to jest bez krwi , ale strasznie dużo tej zółto białej wydzieliny, ja fenek i isoptin mam brać jeszcze ntydzień
 
Do góry