reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
fajnie nawet nie wiedziałam że tłusty czwartek teraz :-D:-D




AniaSkrzat pokazy jako dziewczyny przebrane za policjantki , pielęgniarki w takiem sensie , tak właśnie pracowałam:sorry2:
 
nie wiem czemu ale zdawało mi sie że zawsze w ostatni czwartek lutego :-D:-D:-D

Wiecie...od rana mnie prawy sutek rwie...jakby mi tam igłe wsadzano :baffled:
w dodatku mam jakieś mdłości i chyba zjem sobie grejpfruta przed snem...:-)
tak więc będę się powoli żegnać ;-)

Dobranoc :-D
 
Witajcie wieczorkiem!!!
Już po szkole rodzenia - wycieczka super:tak::tak::tak::tak:od razu się inaczej nastawia człowiek jak widzi jak to wygląda....zwłaszcza, że nastawiał się na łóżka dla rodzących jak z lat 50-tych (co to z filmów się pamięta)....a tu miła niespodzianka:tak::tak: pokój odwiedzin może nieco mały, no ale przecież to szpital a nie hotel 5 gwiazdkowy;-)....mamusie na oddziałach (no może poza tymi co bezpośrednio przed porodem - ale nie ma co się dziwić - też pewnie będę przerażona) wyglądały raczej na zadowolone .... a mamusia co jeszcze była na trakcie, ale już po porodzie z uśmiechem karmiła maleństwo:tak::tak::tak:....a dzieciaczki śliczne:biggrin2::biggrin2::biggrin2: i pomimo, że się spodziewaliśmy wielkiego płaczu na oddziale noworodkowym to zaskoczyła nas cisza...jedno może dwa cichutko płakały....krzywda dzieciom więc też się nie dzieje..... zakaz odwiedzin nadal jest....ale jakoś ludzie sobie z tym radzą;-);-);-) a jutro wizyta u gina....zobaczymy co się tam dzieje w środku:-D:-D:-D
 
Kurcze dziewczynki właśnie uświadomiłam sobie że w tłusty czwartek ide do gina i to na 17 więc pączuszków przynajmniej do tej godziny nie zjem :dry: bo waga mogłaby tego nie wytrzymać :tak: za to po wizycie wszystko nadrobie a co tam na noc, zgaga mnie znów będzie paliła :-D

No starczy na dzis tego neta ;-) miłej nocki Wam życze.
 
Cześć marcóweczki!
Widzę, że prawie każdej już coś dolega i przeszkadza, ale to chyba już przy tej końcówce tak jest. Mi od kilku dni puchną kostki i rwą łydki. Te łydki to mnie często bolały na zmianę pogody, to może i teraz tak jest, bo taka pogoda beznadziejna. I już też narzekam, męczę się szybko i nie mam na nic chęci, może minie w najbliższych dniach. Jeszcze mąż rano wyjeżdża na 2 dni, zostaje sama z dużym psem, a coraz gorzej mi na spacer wychodzić z nim, a jeszcze ten cholerny śnieg zalega. Mama wyjechał, to też nie przyjdzie psa wyprowadzić. No nic , dam radę. W końcu nie mam wcale tak najgorzej patrząc na takie bidulki jak np Rybka. Dobra trochę sobie ponarzekałam.
Zjadłam właśnie pół awokado,pomidora i bułkę, a teraz piję kakao. Nie ukrywam, że zjadłabym jeszcze raz to samo, ale się powstrzymuję, bo waga w ostatnich dniach chyba się popsuła! :baffled:
Młoda mamusia 1 trzymam kciukasy w czwartek i czekamy na wieści.
Niestety nie pamiętam co chciałam jeszcze napisać. Jeszcze chwilę posiedzę i może spróbuję usnąć, chociaż o tej porze to u mnie chyba niemożliwe.
Dobrej nocki życzę!
 
Witam was dziewczyny:)
Ja dzis wyszłam ze szpitala:) Jeszcze przez 2 tygodnie mam brać fenetrol i isotopin, a koszmarnie się po nich czuje. Jestem wykończona po tym szpitslu i nie moge się doczekać marca
 
o witaj kochana:-D ! jak super że nareszcie w domku, teraz odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj... pamietaj do marca musisz pozostać w dwupaku :tak:


dobra uciekam , Dobranoc ...
 
reklama
Do góry