reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Marcjanna -Marcysia :)Ostatnio nam lekarka polka powiedziala ze niemcy beda miec problem zeby powiedziec Marcysia :/ hmmmmmmm nasza bedzie Marcjanna-Maja to beda wolac Maja :) a moze jakos zdrobniale sie cos wymysli od Marcysi :) ja tak mysle moze MARA :) tutaj tak wymyslaja jak nie moga wypowiedziec bo im ciezko jezyk troszke nadwyrezyc :-D

a może Marcia? (czyt. Marsja) :-D
ja ciągle myślę jak by Mikołaja zdrabniać...Miki Mikoś....hmmm:sorry2:
 
reklama
wiecie co.... ciagle mam skurcze...trwające ok 1-2 minuty i craz bardziej bolą.... co 6-7 minut ...:wściekła/y:

wchodze popoludniowo a tu co! powinnas chyba wziac kapiel i poczekac czy przejda, ewentualnie nospe plus magnez

troche jeszcze za wczesnie ale z tego co kojarze to mialas jakie sproblemy z szyjka wiec nie ma zartow!
 
Marcjanna -Marcysia :)Ostatnio nam lekarka polka powiedziala ze niemcy beda miec problem zeby powiedziec Marcysia :/ hmmmmmmm nasza bedzie Marcjanna-Maja to beda wolac Maja :) a moze jakos zdrobniale sie cos wymysli od Marcysi :) ja tak mysle moze MARA :) tutaj tak wymyslaja jak nie moga wypowiedziec bo im ciezko jezyk troszke nadwyrezyc :-D
- ooooo Marcjanna!!!!! jak ślicznie!!!!!!
Czesc dziewczyny:-)
Nie odzywałam sie, bo jakos wczesniej handre mialam a teraz mam bardzo malo czasu. Tak wszystko na ostatnia chwile zostawilam... kupowanie, ustawianie mebli ehh.:baffled: No ale sie zmobilizowalam i pokupowalam juz wszystko do torby i do dziecka, tylko poscieli dalej mi brakuje.

2 tygodnie temu okazalo sie ze dziodzior posladkowo jest ulozony jak bylam na szkole rodzenia w piatek, to lekarka zrobila mi isg i dalej jest ulozona posladkowo:wściekła/y: Powiedziala ze juz marna szanse na to zeby sie poprawnie obrocilo, bo mam maly brzuch, wiec bedzie cesarka:szok: Ehh a tak chcialam miec porod rodzinny:-:)-:)-( Moj K. tez zawiedziony.... mial przecinac pepowine, trzymac mnie za reke, wysluchiwac moich krzykow itd. itp.:-:)-( No i wszystko poszlo sie w..l...c:wściekła/y::wściekła/y:

Dzis moja przyjaciolka urodzila, sliczna corusie, strasznie malutka bo tylko 2400 ale taka urocza:-):-):-) az sie rozplakalam:zawstydzona/y: Juz bym chciala miec tego swojego babola na rekach
- kochana juz niedlugo i Ty bedziesz miała swoja dzidzie :))
czarnuszka weź się lepiej połóż :sorry2:

ja dzis po zakupach...tez posprzatałam i jakoś mi ciężko :dry:
piję teraz to kakao bez cukru...może coś pomoże na te skurcze łydek:no:
- no leże...wzielam no spe i zaraz ide sie wykapac i poleżec...

Czarnuszka a ty co BRAZ CHCESZ ? takas lakoma :-DNie zatry zartami moze powinnas do szpitala co ?
- taaaa.....:baffled: napewno powinnam ...gdybym tylko miała meza i na kogo liczyc...sama w domu z malutkim dzieckiem a maz sobie poszedl do remizy na zebranie strażackie i pewnie wróci pijany

a może Marcia? (czyt. Marsja) :-D
ja ciągle myślę jak by Mikołaja zdrabniać...Miki Mikoś....hmmm:sorry2:
- NO NO Miki, Mikos, Mikus
 
Czarnuszka mojego G tez ciagle nie ma i zastanawiam sie do kogo mialabym dzwonic gdybym wlasnie w tej chwili dostala skurczy,moj pracuje ponad godzine drogi stad,a lekarz natychmiast kazal stawic mi sie w szpitalu bo szybko trzeba cc.
Mam tylko nadzieje ze jakby co to dostane skurczy w nocy.

A ja wlasnie sprzedalam moje dzieci na dwie godziny nauczycielce z polskiej szkoly mojego syna bo ona cztery razy w tygodniu organizuje takie zajecia dla dzieci i jeszcze dodatkowo je uczy,a dzis ekstra zostala moja corka bo zapytala czy ma ochote a ta oczywiscie tak wiec zostala.

A ja ide odpoczac bo potem mam mocne postanowienie remanetntu w domu,tylko czekam na dzieci bo musze zaczac od ich pokoju bo musze wywalic wszystko z ich szaf i jedna szafke im zabrac.Ciekawe czy mi sie top uda i czy moj dzis po pracy jeszcze bedzie mial ochote na skrecanie i przemeblowanie.Jeszcze go nie ma wiec czekam.

A moja tesciowa dzis zadzwonila po decyzje o wozku i powiedzialam jej juz jaki chce to troszke niezadowolon abo on tylko online ale co tam jak nie chce to niech nie kupuje i powiedzialam ze kupujemy razem z fotelikiem wiec niech da tylko czesc bo mowila tylko o wozku,ale tak taniej wychodzi.To powiedziala zeby mnie moja glowa nie bolala bo to jej sprawa ile da.Ok przy starszych niewiele(kocyk)dala wiec co tam.Starszym wozek moja mama kupila wiec teraz jak chce to wolna reka.OK ide dychnac bo potem po maluchy i pozadki mnie czekaja
 
Kamika wspolczuje problemów z mama.Ja mam cudowną mame,ale to co przechodzimy przez matke mojego R to jest niepojęta.Kobieta ma tupet jakich mało by od nas zadac pieniedzy a sama siedzi na dupsku i chleje...Dobrze ze mieszkamy 25 km od niej,i byl u nas raz( w dzien slubu) wiec nawet tu by nie trafila.Bo tak pewnie by przychodzila po kase.Alimenty przepijala a moj R chodzil w potarganych adidasach w zimie! A z niego taki dobry czlowiek ,serce sie kraja na prawdem, nie raz glodny do szkoly chodzil bo w domu ani kromki chleba.JAk o tym mysle to plakac sie chce na prawde oczy mam całe w łzach.Ale takie zycie rodziców sie nie wybiera.Boggu dzieki ,ze moj R juz ze mna mieszka.Teraz ma prawdziwy dom,prawdziwa wigilie mial w koncu.W koncu mamu kto obiad zrobic.Zatroszczyc sie o niego.Ciezko o tym pisac.

Czarnuszka prysznic,a jak nie pomoze to IP.

Mi juz cisnienie sie unormowalo 130/85 wysokie ale nie ma zle.CO godzine kontroluje.

Zaraz zjem gofry:) i poleze w wyrku.
 
Czarnuszka mojego G tez ciagle nie ma i zastanawiam sie do kogo mialabym dzwonic gdybym wlasnie w tej chwili dostala skurczy,moj pracuje ponad godzine drogi stad,a lekarz natychmiast kazal stawic mi sie w szpitalu bo szybko trzeba cc.
Mam tylko nadzieje ze jakby co to dostane skurczy w nocy.

A ja wlasnie sprzedalam moje dzieci na dwie godziny nauczycielce z polskiej szkoly mojego syna bo ona cztery razy w tygodniu organizuje takie zajecia dla dzieci i jeszcze dodatkowo je uczy,a dzis ekstra zostala moja corka bo zapytala czy ma ochote a ta oczywiscie tak wiec zostala.

A ja ide odpoczac bo potem mam mocne postanowienie remanetntu w domu,tylko czekam na dzieci bo musze zaczac od ich pokoju bo musze wywalic wszystko z ich szaf i jedna szafke im zabrac.Ciekawe czy mi sie top uda i czy moj dzis po pracy jeszcze bedzie mial ochote na skrecanie i przemeblowanie.Jeszcze go nie ma wiec czekam.

A moja tesciowa dzis zadzwonila po decyzje o wozku i powiedzialam jej juz jaki chce to troszke niezadowolon abo on tylko online ale co tam jak nie chce to niech nie kupuje i powiedzialam ze kupujemy razem z fotelikiem wiec niech da tylko czesc bo mowila tylko o wozku,ale tak taniej wychodzi.To powiedziala zeby mnie moja glowa nie bolala bo to jej sprawa ile da.Ok przy starszych niewiele(kocyk)dala wiec co tam.Starszym wozek moja mama kupila wiec teraz jak chce to wolna reka.OK ide dychnac bo potem po maluchy i pozadki mnie czekaja

kochana ale jak Twoj maz jest w zasiegu reki to mozesz na niego liczyc ja na mojego nie bo ciagle jest po piwie i na serio coraz czesciej rozmyslam nad rozstaniem...jak pojde do pracy oczywiscie, bo co to za maz ze ja liczyc na niego nie moge i boje sie z nim dziecko zostawic
 
NO raczej wtedy moge,chyba ze bardzo zmeczony co tez dla mnie zrozumiale bo po kilkanascie godzin dziennie pracuje,Ale pod reka mam go tylko w niedziele i w nocy wiec musze w razie czego wtrafic ze skurczami:tak::-D
 
reklama
Witam:)
Piszę do was jeszcze ze szpitala, skurczy na razie brak ale biorę feneterol i izotopin. Mam nadzieję ze w poniedziałek wyjdę:)
 
Do góry