reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Czarnuszka nie ma żartów przy takich czestych skurczach - wez kąpiel, tabletki i do łóżka...a jak nei przejdzie to od razu jedz na IP...oby sie uciszyly skurcze...ale ty tak nie pwoinnas sie przemeczac po swoich przejsciach!!

MoniSka nie masz co narzekać - ja zupełnie nic nie dostałam od mamy!! Mimo że mam bardzo kochana mamę - wyrozumiałą, której zwierzam się prawie ze wszytkiego a nie dostalam od niej NIC:-(. W sumie sie nad tym nie zastanawialam i nawet nie liczylam na cos ale teraz jak pomyslalam o tym to jakos smutno mi sie zrobilo bo tesciowa dala mi wiecej ciuszkow niz moja mama!! Nawet glupiej zabwaki nie dostalam :baffled: Niby ona twiedzi ze wszytko mam po bartowej bo bez kitu strych caly zapchany zabwkami i ciuszkami po 2 dziewczynkach ale mogal by sie wysilic!! W sumie jej sytacja materialna jest ciężka bo ma do utrzymania dom prawie 160m i mładsza siostre 13lat (tata zmarł 5lat temu i to on byl glownym żywicielem rodziny i zarabial bardzo dobrze ze pobudowalismy sie bez zadnych kredytow) a mama nauczyleka wiec jest jej ciężko no ale teraz jakos mi dziwnie... licze zeby tescie troche dolozyli sie do wozka a od wlasnej mamy na nic nei licze...:dry:
 
Wieczorową porą takie trudne tematy na forum, hmm
Trudno jest czasem coś powiedzieć o takich historiach jak Wasze.Myślę jednak, że każda z nas miała, bądź będzie miała trudne sytuacje życiowe- ważne jest, żeby umieć się w nich odnaleźć...taka jakaś mnie refleksja wzięła:confused:
 
Czarnuszka nie ma żartów przy takich czestych skurczach - wez kąpiel, tabletki i do łóżka...a jak nei przejdzie to od razu jedz na IP...oby sie uciszyly skurcze...ale ty tak nie pwoinnas sie przemeczac po swoich przejsciach!!

MoniSka nie masz co narzekać - ja zupełnie nic nie dostałam od mamy!! Mimo że mam bardzo kochana mamę - wyrozumiałą, której zwierzam się prawie ze wszytkiego a nie dostalam od niej NIC:-(. W sumie sie nad tym nie zastanawialam i nawet nie liczylam na cos ale teraz jak pomyslalam o tym to jakos smutno mi sie zrobilo bo tesciowa dala mi wiecej ciuszkow niz moja mama!! Nawet glupiej zabwaki nie dostalam :baffled: Niby ona twiedzi ze wszytko mam po bartowej bo bez kitu strych caly zapchany zabwkami i ciuszkami po 2 dziewczynkach ale mogal by sie wysilic!! W sumie jej sytacja materialna jest ciężka bo ma do utrzymania dom prawie 160m i mładsza siostre 13lat (tata zmarł 5lat temu i to on byl glownym żywicielem rodziny i zarabial bardzo dobrze ze pobudowalismy sie bez zadnych kredytow) a mama nauczyleka wiec jest jej ciężko no ale teraz jakos mi dziwnie... licze zeby tescie troche dolozyli sie do wozka a od wlasnej mamy na nic nei licze...:dry:


kochana ja jak mieszkalam z mama to musialam odrazu po szkole isc do pracy i oddawac im cala wyplate a moja siostra jak pracuje to cala kase ma dla siebie...a ostatnio to dzwonila do mnie czy nie mam pozyczyc mamie pieniedzy bo ona swoje musi miec na szmaty i imprezy:baffled:wiec to dopiero rodzinka co nie...bo gdyby moi rodzie nie mieli i kazde dziecko traktowali tak samo to ok..ale sami jej jeszcze daja kase na drogie ciuchy Dolce&gabbana orginakne buty po 300 zł gdzie ja w zyciu nie mialam nic drozszego niz 100 zl :baffled:
 
Hej

Ja sie dzis tyle nasprzatalam, naprasowalam i nalatalam po schodach ze jak sie w czwartek na wizycie okarze ze nic sie nie ruszylo do porodu to ja chyba w kwietniu urodze :sorry2::sorry2:

Milej nocy :)
 
czarnuszka- moze tesc cie zawiezie , a męza to chyba powinnas niezle obstukac, kurcze ten miesiac mogłby wytrzymac bez piwska. Oj kochana ja na Twoim miejscu odwaliłabym jakiś numer - juz po porodzie nie wiem, np zostawila go z dziecmi na jakis dzień czy dwa.Albo nawet wieczór a Ty do kolezanki i najlepiej powiedziec ze wrocisz pijana - ciekawe jakby zareagował
 
kochana ja jak mieszkalam z mama to musialam odrazu po szkole isc do pracy i oddawac im cala wyplate a moja siostra jak pracuje to cala kase ma dla siebie...a ostatnio to dzwonila do mnie czy nie mam pozyczyc mamie pieniedzy bo ona swoje musi miec na szmaty i imprezy:baffled:wiec to dopiero rodzinka co nie...bo gdyby moi rodzie nie mieli i kazde dziecko traktowali tak samo to ok..ale sami jej jeszcze daja kase na drogie ciuchy Dolce&gabbana orginakne buty po 300 zł gdzie ja w zyciu nie mialam nic drozszego niz 100 zl :baffled:
Ach czasem jest tak z ta rodzinka nieststy...
Ja mialam o tyle dobrze ze stac bylo poslac moich rodzicow na studia dzienne... no i w sumie nie po to studiowalam zeby teraz jeszcze nei byc samodzielną finansowo... no ale nie liczę na to zeby mi wózek czy łóżeczko kupila...tylko cos drobnego:sorry2:No ale zawsze moge liczyc na jej pomoc - powiedzmy duchowa/slowna... wspiera zawsze sluzy radą. No ale jak ona słyszy jak my wypoczynek za 6,5 tys zamowilismy to ja jej powinnam pomagac a nie ona mi:dry: i tak jest ...ja wspieram je a raczej siostrze zawsze cos kupie albo kaską sypne... bo wiem ze mame nie stac na jej zachcianki!!
 
dziołszki ide spac bo ciagle mam te skurcze !!! boje sie okropnie maz przyszedl pijany i niewiem co zrobie jak zaczne rodzic...:wściekła/y::-(


dobranoc
czarnuszka łączę się z Tobą w bólu :(
mój J 2 tyg wracał z pracy nie dosć że po 20 (a kończy prace o 15) to jeszcze nawalony...przedwczoraj go sprałąm kijem bo obiecał ze wróci trzeźwy a tu...szkoda gadać...:baffled: akurat teraz jak go najbardziej potzrebuje (nikogo nie mam tu w Warszawie - i na nikogo nie mogę liczyć)...to się rozhulał :-(

od wczoraj niby jest grzeczny no ale nie wiem jak tak dalej będzie...zwłaszcza ze koledzy go pewnie nastawiają przeciwko mnie bo muszą mieć z kim pić (uje je*ane :dry:)...też sie boję ze jak zacznę rodzić to on będzie pijany i zostane z wszystkim sama - a planujemy poród rodzinny :dry::dry::dry::dry:

Właśnie się zaczął program "Ciąża z zaskoczenia" na Discovery T&L;-)
 
reklama
kochana ja jak mieszkalam z mama to musialam odrazu po szkole isc do pracy i oddawac im cala wyplate a moja siostra jak pracuje to cala kase ma dla siebie...a ostatnio to dzwonila do mnie czy nie mam pozyczyc mamie pieniedzy bo ona swoje musi miec na szmaty i imprezy:baffled:wiec to dopiero rodzinka co nie...bo gdyby moi rodzie nie mieli i kazde dziecko traktowali tak samo to ok..ale sami jej jeszcze daja kase na drogie ciuchy Dolce&gabbana orginakne buty po 300 zł gdzie ja w zyciu nie mialam nic drozszego niz 100 zl :baffled:




to jakieś niesprawiedliwe:no::wściekła/y: jak tak można ! jeny przykro mi , że tak wyróżniali rodzeństwo:-( ja też sama musiałam na wszystko pracować ale byłam jedna i nie przeżyłam tego co ty, tak to napewno też by mi było smutno. Dzieci powinno się jednakowo traktować i kochać...
widać że nie ma co liczyć na własną mamę :-( uważaj proszę na siebie!! moze i lepiej żyć bez takiego drania jak twój mąż widać też masz stresy z jego powodu, podobnie jak ja...
tulam mocno:zawstydzona/y:






mcgosia matko co się dzieje z tymi facetami, nie ma już porządnych facetów na ziemi ?....
 
Do góry