Igi nie strasz mnie z tym lozyskiem i cesarka :-( Ja chce sn!!!!!!!
Ale wiedze, ze u Ciebie decyzja juz podjeta.
Zobaczymy co mi teraz powiedza, niby mam troche dalej niz Twoje, ale pieron ich wie w tych irlandzkich szpitalach
Chociaz 1,2cm to nadal blisko...
Przodujace lozysko jest dosc niebezpieczne, moga wystepowac m.in. krwawienia. Trzeba sie wiecej oszczedzac (co z moim ADHD jest po prostu niemozliwe), nie dzwigac, odpoczywac i takie tam...
Polski gin nic nie mowi o cesarce, a w szpitalu ciagle panikuja o to moje lozysko
Do tej pory prawie nic mi nie bylo. W pazdzierniku znalazlam tylko kropeczke krwi na bieliznie i ponoc wtedy zaczelo sie delikatnie odklejac, ale po kilku dniach wszystko wrocilo do normy. Teraz plamilam, ale po cytologii, a w szpitalu (nie badajac mnie) powiedzieli, ze to od lozyska
Zobaczymy za tydzien co mi powiedza...
Witam niedzielnie!
Dziewczyny jaka noc
Chyba za bardzo sie chwalilam tym swoim spaniem, bo dzis w nocy myslalam, ze nie wyrobie do rana
Jak sie kladlam o 23 w ciagu 2 minut tak zaczela mnie glowa naparzac, ale tylko z prawej strony, ze cala noc czulam ten pulsujacy bol! Do tego doszedl niewiarygodnie mocny bol bioder plus rwa kulszowa promieniujaca do stopy
Spalam na prawym boku, a czasem nawet na plecach, bo nie moglam zniesc tego bolu :-( Do kibelka nie moglam dokustykac
M mnie pomasowal, ale nie pomoglo, mowil, zebym wziela procha, ale ja oczywiscie, ze nie i tak sie meczylam...
Nie wiem, moze za duzo wczoraj zrobilam i dlatego tak mnie rabalo
Dobra, zmykam pod prysznic i do sklepu.
Chyba fante dzis upieke, bo pozniej mamy gosci
Milego dzionka i jak najmniej dolegliwosci zycze ;-)