Marcówki-codzienne rozmówki:))

[marela]

mirosia- fotelik to chyba Ci bedzie potrzebny aby przewieź dzidzię do domu. Słyszałam że są takie szpitale że jak nie ma fotelika przy wypisie to nie wypuszczą do domu dziecka.

 

[Daria_b525]

Co do fotelika, to my będziemy mieli pożyczony przed wrześniem trzeba będzie go oddać, bo bratowa mojego Ł akurat rodzi, a to od niej właśnie prawie wszystko pożyczamy po jej synku, który ma teraz 2,5 roku. Tak samo wózek, teraz będzie z gondolą (chociaż on i tak jest wielofunkcyjny), ale po 5 miesiacach zainwestujemy w lepszą spacerówkę, żeby już wystarczyła na długo.

Właśnie teraz się zastanawiam, czy już nie czas to wszystko zwieźć do domu, bo nie wiadomo kiedy nastanie ta godzina, a to trzeba wszystko odświeżyć, bo tyle czasu na strychu leży, a tam jest też mnóstwo innych rzeczy i muszę dokładnie przejrzeć co będę mieć a co jeszcze wrazie dokupić. Mniej więcej wiem, ale to jest taka ilosć, ze dokładnie nie pamiętam jakichś takich pierdółek.

Chciałam się was poradzić też, czy wózek i fotelik przywozić już teraz, czy na pierwsze tygodnie nie będzie mi to potrzebne?? Kiedy wogóle z maluszkiem będzie można wyjść na spacer?? Czy takiego noworodka to się wogóle wsadza do fotelika czy dopiero gdzieś po miesiącu przynajmniej??

Ja tam juz przy wyjsciu ze szpitala swoje dziecko do fotelika wsadze. Nawet polozna tak radzila, bo u nas porodowka na 3 pietrze i strach z takim malenstwem schodzic. A pierwszy spacer to pewnie juz po miesiacu, moze troche pozniej, to zalezne od pogody bedzie.

 

[xXxIzuLQaxXx]

No kochane ja też drobinka zawsze bylam a nie miałam anemii ani nic takiego nic się nie martw na zapas.

 

[mirosia]

mirosia- fotelik to chyba Ci bedzie potrzebny aby przewieź dzidzię do domu. Słyszałam że są takie szpitale że jak nie ma fotelika przy wypisie to nie wypuszczą do domu dziecka.

Jakoś nie mogę sobie takiego maluszka w zawiniatku wyobrazić w foteliku przecież to takie zawiniątko będzie Jak go będzie wogóle przypiąć pasami?? Mam nadzieję, ze jak urodzę to odezwie mi się taki instynkt, ze będe wiedziała wszystko co i jak robić i co wolno a czego nie

 

[Agniesiak85]

Moj Syn zaliczyl sukces. Wola siku i chodzi bez pieluchy Ale nic to , nie siada na nocniku tylko robi siku na stojaco jak prawdziwy mezczyzna, tylko najlepsze do czego ..... do takiego nieduzego wiaderka po kapuscie kiszonej hahah
A nocniki stoja cztery .....

ale się uśmiałam z M jak to przeczytałam na głos

 

[moniSkaBe]

taka matke to tylko w leb walic!!

owszem.
ona mysli, ze postepuje dobrze.
A ciagle tylko narzeka, ze Natala nie chce jesc itp.
No nie dziwie sie, jakbym ja sie napychala slodyczami to tez glodna bym nie byla. A matka sie cieszy, ze chociaz slodycze je.

mnie by sie glupio zrobilo, jakby ktos obcy (bo przeciez ja jestem dla niej obca) by sie podniosl u niej w domu, poszedl do lodowki, zrobil kanapke i jeszcze nakarmil moje dziecko.
Karol nie raz juz jej gadał.. aaaale.. szkoda slow.

 

[moniSkaBe]

Ja tam juz przy wyjsciu ze szpitala swoje dziecko do fotelika wsadze. Nawet polozna tak radzila, bo u nas porodowka na 3 pietrze i strach z takim malenstwem schodzic. A pierwszy spacer to pewnie juz po miesiacu, moze troche pozniej, to zalezne od pogody bedzie.

miesiac?
ja mam zamiar po okolo 2 tygodniach zaczac wychodzic. Przeciez to juz takich mrozow nie bedzie.


Ale mi Paweł stepuje w brzuchu.. raz wypycha sie jedna nozka w zebra, raz druga

 

[marela]

mirosia- ja tez nie moge sobie wyobrazic takiego maluszka w pasach, a ja do domu bede miala 40 km. Ja to wogole sobie nie wyobrazam niczego - pierwsza kąpiel, przewijanie, karmienia itp. Ale zobacz inne dały radę damy i my . Zresztą wrazie czego ktoś nam może pomoże no i mamy tyle przyjznych duszyczek na BB. .

 

[neska11]

witam niedzielnie
i u mnie 35 tydzien na starcie

Moj Syn zaliczyl sukces. Wola siku i chodzi bez pieluchy Ale nic to , nie siada na nocniku tylko robi siku na stojaco jak prawdziwy mezczyzna, tylko najlepsze do czego ..... do takiego nieduzego wiaderka po kapuscie kiszonej hahah
A nocniki stoja cztery .....

Gratulacje dla małego mężczyzny :-):-)

Ja tam juz przy wyjsciu ze szpitala swoje dziecko do fotelika wsadze. Nawet polozna tak radzila, bo u nas porodowka na 3 pietrze i strach z takim malenstwem schodzic. A pierwszy spacer to pewnie juz po miesiacu, moze troche pozniej, to zalezne od pogody bedzie.

Pierwszy spacer to myślę że szybciej np. 2 tygodnie po urodzeniu.

A pogoda żadna nie przeszkadza, chyba że -10 na dworze lub deszcz ulewny, ale nie spodziewamy się takich katastrof pogodowych w marcu:-)

 

[blueberry77]

Jakoś nie mogę sobie takiego maluszka w zawiniatku wyobrazić w foteliku przecież to takie zawiniątko będzie Jak go będzie wogóle przypiąć pasami??

Eee tam