reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Ojjjjj same przykrosci tutaj :(( zamiast wszystko dobrze musimy sie bic z tymi wszystkimi przeciwnosciami losu :( u mnie tez dol M sie nie odzywa tylko to co niezbedne powie :( zly o tego kompa .Znajoma mi wyslala linka na NK i ja glupia ciekawska weszlam tam i ..... zaczol wyc i cos zaczelo sie mieszac jakis alarm komputerowy i Awast sobie z nim nie poradzil "trojan " czy jakos tak i wszystko poszlo sie ...... szkoda gadac .
Jasne zrobia go i bedzie git ale wszystkie dane wszystkie prace M w du***

Ja spie w sypiali a M na dole .
Przyszlam wlasnie do kafeji i myslalam ze odbiore mojego naprawionego kompa a tu tez du*** potrzebna jest plyta od niego byla podobno przy zakupie ://jasne tylko zakup byl 4 lata temu i gdzie teraz mam szukac :( a M nawet nie pytam bo mnie zje
Dobra bede szukac jak nie znajde to gosc mowi ze tez da rade zrobic ale trwa to dluzej i jest bardziej pracochlonne .
Umuwilam sie z nim na poniedzialek ,bede przestawiac dom do gory nogami i szukac .
Wyplata tez dzisiaj nie przyszla :( trzeba czekac do poniedzialku :(
wczoraj kupilam pampersy za te bony ktore mi przyslali z pampersa ::))

dobra posiedze jeszcze tutaj tak do 21 i uciekam zeby byc przed M zanim z pracy wroci bo bedzie pitolil mimo ze sie nie odzywa ze sie po nocach szlajam ;/
 
Ja tyralam po nascie godzin bedac juz w ciazy, siedzialam z szefem robiac prototypy dla nowych klientow, czesto robilam nadgodziny jak mnie ta prostaczka potrzebowala, a teraz jak ja potrzebuje, to mnie olewa :no: Normalnie w glowie sie nie miesci!!!
 
kurcze... zastanawiam sie nad kupnem workow prozniowych na allegro.
Czy ktoras z Was kupowala?
Niby mam 2 szafy.. ale srednio sie miescimy we dwoje z Karolem i jeszze rzeczy dzidzi. A takie letnie moznaby w worki popakowac i zajmuja malo miejsca.
 
kurcze... zastanawiam sie nad kupnem workow prozniowych na allegro.
Czy ktoras z Was kupowala?
Niby mam 2 szafy.. ale srednio sie miescimy we dwoje z Karolem i jeszze rzeczy dzidzi. A takie letnie moznaby w worki popakowac i zajmuja malo miejsca.
Tez o tym myslalam, mozna chyba zaoszczedzic w ten sposob troche miejsca w szafie :tak: Ale jeszcze nie kupilam :happy2:
 
kurcze... zastanawiam sie nad kupnem workow prozniowych na allegro.
Czy ktoras z Was kupowala?
Niby mam 2 szafy.. ale srednio sie miescimy we dwoje z Karolem i jeszze rzeczy dzidzi. A takie letnie moznaby w worki popakowac i zajmuja malo miejsca.
moja znajoma miała te worki i była z nich bardzo zadowolona :-) my nie mamy aż tylu rzeczy i wszystko mi sie fajnie mieści w szafach:-)

Dziewczyny współczuje wam ych przeżyc z facetami. Kurcze Czarnuszka ja nie chce tak sie bardzo wtrącać ani nic ale kuuurcze facet że szkoda gadać:-( mój M z pracy sie urwał jak mu zadzwoniłam że źle sie czuje i chyba do szpitala trzeba jechać. Może faktycznie jeszcze nie dorosł. Ty teraz powinnać leżec w szpitalu i dochodzić do siebie bo ztego co pamiętam to Ty tylko tyrałaś cały czas żeby wysprzątane i ugotowane itd a czasami trzeba sobie coś odpuścić bo życie i zdrowie nasze i naszych dzieci jest najważniejsze!! Trzymaj sie kochana!!

kamilkaa dobrze że masz tą kafejke i możesz sie odezwać. Tak sobie myśle że teraz powinnyśmy mieć taki spokój...przygotowywać sie do przyjęcia naszych maleństw a tutaj same zmartwienia...tylko wkurzamy sie itd a to niepotrzebne. Dlaczego ludzie na około nas nie potrafią czasami tego zrozumieć? :-:)-:)-( Uważaj na siebie!!

Co ja jeszcze chciałam napisać? aaaaa nie zazdroszcze tych różnych szefów:confused: człowiek stara sie jak może a później nikt tego nie docenia...:-( Ja poszłam zapytać wczoraj przy okazji jak byłam w szpitalu do naczelnej pielęgniarki czy mam jakieś szanse na przyjecia mnie do pracy we wrześniu i okazało się że mam duże szanse i nie mam sie tym przejmować więc przynajmniej wiem że coś dla mnie się znajdzie i nie zostawią mnie...bo robote ja bym znalazła bez problemu-pielęgniarek potrzebują ale fakt jest taki że tutaj sie dobrze zarabia;-) no nic okaże sie w marcu jak pójde po porodzie z podaniem i CV. Hehe

Kochane ja ide sie wykapać. I spać. Ledwo na oczka patrze mimo że spałam pół dnia hehe :-D:-D
Buziaki w brzuszki! Uważajcie na siebie i spokojnej nocy:-)
 
Chyba przejade sie jutro do szefa i sobie z nim szczerze porozmawiam! Bo ja sie nie bede tak meczyc z jakas glupia (sorry za wyrazenie) lesba (bo jest), ktora jest moja przelozona, a zachowuje sie jak prostak! Ludzie na takich stanowiskach powinni odpowiednie szkoly konczyc, a nie jakies zawodowki i inne :no: Nawet moj M powiedzial, ze zachowala sie bardzo nie w porzadku...
Echhhh, jak ja lubie sobie takimi gownami glowe zawracac :baffled: I po co ja sie tak wkrecam? :confused:
Przeciez z tamtad odejde, znajde cos lepszego, a oni tam zgnija, buraki bez ambicji...
 
witajcie wieczorkiem, zanim nadrobię co napisałyście
tylko napiszę, że właśnie wracam od gina
Malutka rośnie dobrze :-) wedle swoich rozmiarów tak na 31/32 tc
- niby waży 1750 g
i ze mną (szyjka, itp) też ok
tak więc więcej do szczęścia nie trzeba :-)
przytyłam przez ostatni miesiąc 2 kg, a nastawiałam się na więcej
jestem więc +11 kg od początku (taka "średnia krajowa";-))

mój Darek dzielnie wgapia się w monitor usg i jak zwykle nic nie widzi ;-) ale miło, że zawsze jest i przeżywa razem ze mną

buziaki Wam milutkie :-)
 
reklama
Widzę ze dziś na forum niezawesoło, ja też mam humor taki sobie
Dzidzia po USG okej, waży ponad 1700 gram i ginka powiedziała że jak na ten tydzień to dużo. Termin wg OM mam na 15 marca, a wg USG na 5 marca. Moja kruszynka się ruszała i wszytsko z nia okej, ale i tak się trochę martwię ze sie mniej rusza. Szyjka mam 32 mm, takzze okej
Martwię sie tylko tymi moimi powiększonymi węzłami chłonnymi, moja mama zmarłą na białaczkę limfatyczną, tez miała powiększone węzły. Mam nadzieję że to jakieś przyziębienie,oczywiście internista kazał mi zrobić sobie usg tych węzłów prywatnie!
 
Do góry