reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Moje obiawy to bol piersi - wydawalo mi sie ze mam w nich ciazkie kamienie i przy rozbieraniu sie wieczorem sciagajac bielizne myslalam ze oszaleje z bolu :)

Mycha1 i Kaaala moj sowaczek tez od was rozni sie jednym dniem :) idziemy pokolei :) hehehe

pozdrawiam :)
 
Liczą się tylko skończone lata, a więc chyba będzie córcia :-):tak::-)
Zobaczymy co Pan Bóg nam ofiarował:tak::-)
Można się pośmiac jedynie z tych kalkulatorków bo wiadomo, że to tylko zabawa:-DAle miło tak sobie nieraz popatrzec co się urodzi;-):-)
Słyszałyście coś o ubezpieczeniu w PZU, że jak się urodzi dziecko to wypłacają 100% wpłaconych składek? Bo ja jestem ubezpieczona na P plus ale ubezpieczenia grupowego na wypadek urodzenia dziecka nie mam.. To mogę iśc teraz i się dodatkowo ubezpieczyc? Nie będzie to podejrzane?;-)
 
Witajcie:-):-)Ogromnie i pięknie dziękuję za miłe słowa i gratulacje:-):-):-)Jestem w szoku...
Chyba jeszcze nie ochłonęłam. Nigdy, podkreślam, przenigdy nie przeszło mi przez myśl, że mogę być mamą bliźniaków. Plany były inne, totalnie inne. Wciąż myślę, że to nierealne - wtedy przypominam sobie dwa pulsujące punkciki na monitorze i słowa gina: "widzi pani te dwa serduszka, tak? o tu i tu" i wtedy szczerzę się jak głupi do sera:-):-):-)

Dziewczynki od blizniakow.. macie w rodzinie blizniaki? :):-)
Moja siostra cioteczna urodziła bliźniaki, ale był to raczej efekt terapii. O żadnych innych mi nic nie wiadomo.

Gratuluję dwóch serduszek :) Coraz więcej bliźniaków :) Jak rodzina zareagowała ? :)
Rodzina jeszcze nie wie. Tak jak mówiłam, chcieliśmy powiedzieć jak skończy się I trymestr, czyli połowa września. Mieć pewność, że jest zdrowe i że jest! przede wszystkim (poprzedni Aniołek odszedł za wcześnie). Teraz myślę jednak, że to nie ma większego sensu. Co ma być to będzie.
A radość w sercu skrywana...? No bzdura jakaś.
Planujemy oficjalnie poinformować najbliższych za dwa tygodnie - wtedy będę już po badaniu USG na przezierność (z uwagi na moją podwójność będzie wcześnej), a następne 4 września (12 tydzień). Wtedy też wrócą teściowie, ciocia wyjdzie ze szpitala, babcia będzie po operacji - lepszy okres na radość, no przynajmniej tak mi sie zdaje;-)
Co czuję jak się przestaję dziwić? Błogość, już nie nerwy, niepokój. Spokój.
Pokorę i wielką radość.
Czuję nosem zmiany...:-D:-D

alem się rozpisała...:blink:ale to ze szczęścia - wybaczcie
 
Faktycznie :-) Ty jesteś pierwsza do wystrzału;-)Wszystko wiadomo jeszcze może się zmienić. Ja za pierwszym razem miałam CC i po tym jak przeszłam to wszystko to będę wręcz prosić o ponowną cesarkę. Zasmakowałam 2 godziny porodu naturalnego i z moimi bolami krzyżowymi myslałam że tam umrę. Na szczęście mój gin wziął mnie w swoje ręce. Owszem po porodzie dłużej dochodzisz do siebie ale mimo tego bałabym się znów tak męczyć.
 
;-) witam mi wyszlo ze moje blizniaki to beda chlpcy a moj ciagle powtarza ze to beda corcie :tak: sie okaze. mam w ogole termin na 9 marca... lekarz mi potwierdzil ciaze blizniacza jednojajowa i powiedzial o wszystkich zagrozeniach jakie z niej moga wynikac :baffled:
np jesli maja wspolne naczynia krwionosne to jeden bedzie podkradal drugiemu krew i jeden moze umrzec :-(, moze w pewnej chwili jeden zaczac wchlaniac drugiego i tez jeden zostanie :zawstydzona/y: alebo np przy narodzinach jedno bedzie przekrwione drugie niedokrwione i trzeba bedzie spuszczac krew z jednego a dawac drugiemu.... no i ciaze takie zdarzaja sie bardzo bardzo bardzo rzadko no i te zagrozenia co pisalam zdarzaja sie u mniej niz polowy pacjentek majacych urodzic blizniaki jednojajowe... lekrz nie widzial zadnej przegrudki miedzy nimi i mi to pokazywal i 17 wybieram sie do szpitala na sam usg bo ma wtedy dyzur i wtedy ogladnie mi lozysko i te ich naczynka i wszystko bedziemy wiedziec czego sie spodziewac mozna a czego nie :no: wiecie co zaczel mne to przerazać :zawstydzona/y::-( no i sie zastanawiam czy jak powiezial ze przyjde do szpitala jak bedzie mial dyzur to mi tylko usg zrobi i badac nie bedzie to jak myslicie wezmie ode mnie kase tak jak prywatniej bral ?? bo mis ie wydaje ze nie powinien:confused:
 
reklama
Do góry