reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

A ten na podczerwień już sprawdziłaś? Jaki to koszt, jeśli można zapytać?
ten co mam to firmy Microlife i kupiłam go w aptece za 130zł.... :tak: jak dla mnie to warto zainwestować.Tylko trzeba używać jak pisze na instrukcji (badać przesuwając o czoła do skroni), bo ja na początku celowałam raz tylko w czoło, raz w ucho i były rozbieżności. A na skroni to temperatura = tym rtęciowym.
Tych elektonicznych za 12 zł miałam już chyba z 4sztuki. Choć gdzieś czytałam (nie wiem gdzie), że dzieciom do 6-miesiąca powinno się mierzyc w pupci...
 
reklama
boli Cię jakbys miala zakwasy, albo ktos połozyl Ci tone węgla na spojeniu ..
myslalam ze moze dzidzia uciska gdzies glowka i tak mnie boli no ale przeliczylam sie :(:-(
Pozostaje mi lezec i czekac do lutego,22 stycznia zapadnie decyzje kiedy bedzie mnie ciąc.
O matko!! Mnie też tak bolało.. takie jakby zakwasy, chodzic nie mogłam, przekrecac się w nocy nie mogłam... Ale to dlatego, że wszystko się rozciąga i przygotowuje... Na szczęście u mnie już przeszło..
Współczuję Ci kobietko..

Musze wymyslic dzis jakjis obiadek, ciasto i sałatkę na jutro ,macie cos fajnego ??
Ja mam dobry przepis na sałatkę z kurczakiem. Chyba jest wklejona na pierwszą stronę w przepisach kulinarnych:) Wczoraj z M ją robiliśmy:)

Na sylwestra zostajemy w domku :-) Przygotuję jakieś przekąski, zrobię ciacho i będziemy se siedzieć przy Picolo :-)
My na Sylwka tez w domku ale u mojej mamci:) Posiedzimy z nią sobie:) i będziemy ukladac ubranka dla maluszka bo dostaliśmy całą furę:) Także przynajmniej do pół roku mamy z głowy kupowanie:) Wózio kupią nam rodzice M (wczesniej znajomi mieli kupic ale zdecydowali się na łóżeczko) to sobie sami wybierzemy:) no i łóżeczko znajomi i gra gitara:)
Dzis sie przejdziemy z M po miescie to wstąpię do apteki po podkłady poporodowe.. tylko nie wiem ile tego kupic? Po ile to jest pakowane itp.. no i co jeszcze w aptece kupic dla siebie do szpitala?

A co do termometrów dla maluszka to my z M zdecydowaliśmy się na taki:
[FONT=&quot]http://www.allegro.pl/item807347036_termometr_4w1_babyono_promocja_poznan_babystore.html[/FONT]
 
Wavejka a to Twoja pierwsza dzidzia? Mnie zaczelo tam bolec od kilku dni, w nocy tez jest nieciekawie jak sie wlasnie przekrecam z jednego boku na drugi. Ale gin nic nie mowil. Dobrze, ze przynajmniej wiesz, ze bedziesz miec cesarke. Tu tez chodzi o Twoje zdrowie :tak: Bedzie dobrze :happy2:


nie, to moje drugie dziecko, pierwsze urodzilam w czerwcu 2007 przez cc - wskazanie niewspółmiernośc płodowo miednicza:-( myslalam ze teraz uda sie naturalnie no ale co zrobic.. siła wyższa i dobro wyższe
 
Przewijak bardzo nam sie przydał. To nie jest droga rzecz przecież. Można chyba za 20 zł kupić. My dokupiliśmy prześcieradełka do tego - takie na przewijak, bo cerata jakoś mi nie pasuje do pupci niemowlaka. Ja sobie nie wyobrażam schylac sie co rusz do przewijania. Szczególnie że na początku to czesto sie to robi. A jak jeszcze po cesarce - nie ma mowy :no:.
tylko trzeba pamiętac żeby dziecka nie zostawiac na przewijaku nawet na chwilkę. Niby oczywista rzecz, ale naprawdę - wystarczy na krok odejść żeby po coś sięgnąć i o nieszczeście łatwo. Koleżance tak spadł mały jak miał miesiąc - a niby jeszcze sie dzieci tak "nie ruszają"
 
Witam
O tym spojeniu już kiedyś pisałyśmy. Mnie lekarka przy pierwszej ciąży też mówiła że prawdopodobnie mi się zaczyna spojenie rozchodzic i jak tak dalej pódzie to będzie cesarka. Na szczęście nie poszło dalej i urodziłam naturalnie. Czytałam wtedy duzo o tym i pisali że jak sie rozejdzie to po porodzie trzeba kilka tygpodni na boku leżec. Ale nie słyszałam takich przypadków żeby kaleką zostać :confused:. POprostu tzreba później czasu żeby sie zeszło...
Dziwi mnie to że przeswietlenie kazali robić bo spojenie czuć. Jak sobie w kroku dotkniecie na srodku (tak gdzieś nad wargami :sorry2:) to wyczujecie łączenie kości. Jak jest międzi nimi jakiś większy odstęp, to znaczy że sie rozchodzi. Mnie tak lekarka kazał kontrolowac wtedy


Mi przy pierwszej ciąży ze spojeniem nic nie dolegało.. teraz od jakiegos 1,5 miesiaca zaczelo mnie bolec ale nic mu o tym nie mowilam bo myslalam ze wszystko tam sie rozciaga albo dzidzia uciska glowka, w szczegiolnosci ze od 24 tyg byla ulozona glowka w dol..
No ale jednak wczoraj okazalo sie ze sie rozeszlo..;/ i gdyby nie fakt ze mam juz rozejscie na bodajze na 2 mm, kazal by mi lezec pic wapno i pewnie urodzilabym normalnie, ale rozejscie jest juz 2 mm a to dopiero 30 tydzien..a dzidzia bedzie coraz ciezsza..ja tez nie slyszalam o tym zeby przeswietlali, latwo mozna przeciez wyczuc to ręka:szok:
No ale od dzis dieta z wieksza iloscia wapnia i lezenie
naszczescie moja Amela jakby wszytsko rozumiala i dzisiaj oglada sama baje , sama sie bawi, nawet sama zjadla sniadanie ! :tak:
 
ten co mam to firmy Microlife i kupiłam go w aptece za 130zł.... :tak: jak dla mnie to warto zainwestować.Tylko trzeba używać jak pisze na instrukcji (badać przesuwając o czoła do skroni), bo ja na początku celowałam raz tylko w czoło, raz w ucho i były rozbieżności. A na skroni to temperatura = tym rtęciowym.
Tych elektonicznych za 12 zł miałam już chyba z 4sztuki. Choć gdzieś czytałam (nie wiem gdzie), że dzieciom do 6-miesiąca powinno się mierzyc w pupci...

Dzięki za poradę. Zerknę, czy u mnie w którejś aptece też taki mają.
W przewijak taki na łóżeczko też zainwestowaliśmy - kuzynka bardzo polecała. Mam nadzieję, że zakup się sprawdzi.;-)

Mi przy pierwszej ciąży ze spojeniem nic nie dolegało.. teraz od jakiegos 1,5 miesiaca zaczelo mnie bolec ale nic mu o tym nie mowilam bo myslalam ze wszystko tam sie rozciaga albo dzidzia uciska glowka, w szczegiolnosci ze od 24 tyg byla ulozona glowka w dol..
No ale jednak wczoraj okazalo sie ze sie rozeszlo..;/ i gdyby nie fakt ze mam juz rozejscie na bodajze na 2 mm, kazal by mi lezec pic wapno i pewnie urodzilabym normalnie, ale rozejscie jest juz 2 mm a to dopiero 30 tydzien..a dzidzia bedzie coraz ciezsza..ja tez nie slyszalam o tym zeby przeswietlali, latwo mozna przeciez wyczuc to ręka:szok:
No ale od dzis dieta z wieksza iloscia wapnia i lezenie
naszczescie moja Amela jakby wszytsko rozumiala i dzisiaj oglada sama baje , sama sie bawi, nawet sama zjadla sniadanie ! :tak:

Dobrze, że masz taką dzielną córeczkę. Trzymam kciuki za Was.
 
Przewijak bardzo nam sie przydał. To nie jest droga rzecz przecież. Można chyba za 20 zł kupić. My dokupiliśmy prześcieradełka do tego - takie na przewijak, bo cerata jakoś mi nie pasuje do pupci niemowlaka. Ja sobie nie wyobrażam schylac sie co rusz do przewijania. Szczególnie że na początku to czesto sie to robi. A jak jeszcze po cesarce - nie ma mowy :no:.
tylko trzeba pamiętac żeby dziecka nie zostawiac na przewijaku nawet na chwilkę. Niby oczywista rzecz, ale naprawdę - wystarczy na krok odejść żeby po coś sięgnąć i o nieszczeście łatwo. Koleżance tak spadł mały jak miał miesiąc - a niby jeszcze sie dzieci tak "nie ruszają"

Wiem własnie! Dlatego chcę taki na łóżeczko, a tam wszystko będe miała pod ręką, nigdzie nie musze się ruszać na krok, tylko łapke wystarczy wyciągnąć. Najtańszy jaki udało mi się znaleźć kosztował 40 zł (na allegro w podobnej cenie), tak to nawet w marketach sprzedają u nas po 70-80zł :szok: Ale nie miałam kaski akurat, a poza tym wydawało mi się, że to drogo :-D Ale niech mój sobie gada co chce, przewiajaka na pewno mu nie odpuszczę, zwłaszcza, ze to ja całymi dniami będe się zajmowała Kinderniespodzianką :-D
 
mam super wieści na koniec roku!!!
MÓJ M DOSTANIE PODWYŻKĘ od stycznia i to sporo:tak::tak::tak::tak:

ale się cieszę:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

fajnie bo się nie spodziewaliśmy a tu 600pln więcej:-D:-D:-D:-D

jakby tak nauczycielom dali:-D:szok::-D
 
reklama
Witajcie,
u mnie nocka średnio, co 3 godziny do kibelka, do tego ten katar i mega zgaga.
Zaraz śmigam po mięsko mielone i dzisiaj pulpety z marchewką. Mam zamrożone zrazy , ale boję się o żołądek, bo wczoraj bolał i mnie i męża. Jakieś podrażnione po świętach.
Agus mi gin mówił, żebym sobie magnez z wit b6 brała, ja mam akurat magneb6, bo przed ciążą sporo brałam i mi zostało opaowanie. Drętwienia nie mam, ale czasem kłucia w sercu i to pewnie jakieś nerwbóle.
Ccaroline, dobrze, że tak się ta Wasza przygoda zakończyła, a nie gorzej, tylko szkoda nerwów no i oczywiście szkód.
Dziewczyny, trzymajcie mocno nóżki chociaż do lutego.
A co do jutrzejszego wieczoru, to mąż jedzie robić zarobkowo zdjęcia, także wróci ok 22,a ja sobie zaprosiłam koleżankę , z którą już któryś Sywester spędzamy. Zrobię sałatkę jarzynową, coś tam z krewetkami, bo mam w zamrażalce, mam też zamrożony pasztet świąteczny, kumpela zrobi rybkę o grecku i wystarczy nam. Co do drinków, to mam zamiar pić caipirinhe bez alku:-(. A tak wogóle , to my od kilku lat robiliśmy spotkanie w domu, bo nasz pies panicznie się boi wystrzałów i trzeba z nim siedzieć, około północy to nawet w łazience. A zwykle na jakiś bal to szliśmy albo w karnawale albo na andrzejki, jeździmy na takie dwudniowe imprezy do Stegny. Także w kolejnym roku pewnie będą anrzejki.
Dobra spadam, bo w piżamie siedzę, a do sklepu trzeba iść. pa do potem.
 
Do góry