reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witajcie wieczorną porą:-)
Widzę, że temat zrzędzących babć jest wiodący, póki co to jakoś nie miałam styczności z "życzliwą babunią" bo by poleciały ostre słowa. Ale musze przyznać że większa zniczulica jest u mężczyzn i kobiet takich ok 20-30 lat niż starszych do 40-50lat!!bo o staruszkach nie wspomnę:eek: Parę razy ustaiła mi miejsca kobieta własnie ok 40:tak:

Ale pytanie z innej beczki:tak:W jakiej pozycji najlepiej wam się śpi:sorry:Wiem ze najlepiej spać na lewym boku a ja wręcz nie mogę:confused2:Przed ciążą spałam albo na lewym albo na parwym a teraz to tylko na plecach i na parwym boku. Zastanwiam się czy ta pozycja może żle wpłynąc na dziecko?? Może sobie wkręcam ale na plecach ma się płytki oddech a po prawej stronie idzie jakiś nerw czy żyła (nie pamiętam) i też nie powinno się spać a ja tylko te pozycję preferuję:sorry: Co o tym sądzicie a jak wam się śpi najplepiej??
Dronka mi sie super spi na plecach tez :tak: Ale ponoc niewskazane, bo cos tam sie uciska i zle dla dzidziolka i mamusi :cool:
Wiec sie troche na prawym i troche na lewym :happy: i czasem na plecach :-p
 
reklama
Witam się z wami kochane.
Dzisiaj jakiś ciężki dzień mam nie mogę się ruszyć , strasznie nola mnie plecy po lewej stronie, nawet schylić i przekręcić się nie mogę.

Witajcie wieczorną porą:-)
Widzę, że temat zrzędzących babć jest wiodący, póki co to jakoś nie miałam styczności z "życzliwą babunią" bo by poleciały ostre słowa. Ale musze przyznać że większa zniczulica jest u mężczyzn i kobiet takich ok 20-30 lat niż starszych do 40-50lat!!bo o staruszkach nie wspomnę:eek: Parę razy ustaiła mi miejsca kobieta własnie ok 40:tak:

Ale pytanie z innej beczki:tak:W jakiej pozycji najlepiej wam się śpi:sorry:Wiem ze najlepiej spać na lewym boku a ja wręcz nie mogę:confused2:Przed ciążą spałam albo na lewym albo na parwym a teraz to tylko na plecach i na parwym boku. Zastanwiam się czy ta pozycja może żle wpłynąc na dziecko?? Może sobie wkręcam ale na plecach ma się płytki oddech a po prawej stronie idzie jakiś nerw czy żyła (nie pamiętam) i też nie powinno się spać a ja tylko te pozycję preferuję:sorry: Co o tym sądzicie a jak wam się śpi najplepiej??
Dronka ja przed ciążą spałam na brzuchu i teraz nie mogę sobie w ogóle miejsca znaleźć, na plecach ciężko mi się oddycha a jak leżę na boku to Jasio bardzo kopię. Tak więc moja pozycja jest jakaś taka dziwna w nocy, wkładam sobie między nogi kołdrę i pod lewy bok także mogę się trochę bardziej przekręcić na bok nie uciskając brzucha, smiesznie to wygląda no ale jest w miarę wygodnie:-D
 
cześć dziewczynki :sorry:
dziś jestem w dziwnym nastroju... dowiedziałam się od dziewczyny, z którą pracuję, że jej kuzynka urodziła 3 tygodnie temu dziecko. kilka dni temu wyszła z domu "do sklepu", nie wróciła na noc i dziś rano znaleźli jej ciało :szok: :szok: okazało się, że rzuciła się z klifu do oceanu :szok: :szok: :szok: taką miałą depresję poporodową :szok: :szok: :szok:
nikt nic nie zauważył, a lekarz pierwszego kontaktu zlekceważył objawy, mówiąc, że spadek formy jest po porodzie normalny :szok: :szok: :szok:
szok :-(



zazdroszczę Wam tych zwolnień... moja lekarka nie daje, bo przecież ciąża to nie choroba... raz mi dała, jak sie u niej popłakałam z bólu...
na macierzyński zamierzam iść od 1 marca... zobaczymy, jak to będzie...

moniskabe- na 99% w soczewach nie można rodzić. nic to, z bliska dziecko jakoś zobaczę :-p

aguś27- stare baby sa niereformowalne i szkoda, że jej nie przyłożyłaś z główki!
ja nie spotkałam się ostatnio z nieuprzejmością, wręcz przeciwnie, kobieta mnie puściła w sklepie. a na resztę ludzi nie patrzyłam, może ktoś się krzywił ;-)

dronka- ja śpię niby na lewym boku, ale nie dam głowy potem :-p chociaż jak mnie dopadnie ból pleców, to jak się położę, to potem budze się rano w tej samej pozycji z odciśniętym uchem i zdrętwiałymi kończynami...

Tabasia- ja idę w poniedziałek do szpitala... ale najpierw mam tą glukozę, a dopiero potem "badanie". usg dopiero za miesiąc!!
a glukozę mam tylko dlatego, że w wywiadzie na pierwszej wizycie powiedziałam, że moje obie babcie mają cukrzycę, tylko dlatego mi robią...

ale wczoraj znalazłam irlandzki odpowiednik BB :-) i był tam wątek między innymi o skurczach.
nasi lekarze (narzekamy, ale jednak sa najlepsi!) dają magnez, no-spę, albo te inne leki. a ja z ichniego forum dowiedziałam się, że na skurcze najlepsze są:
banany wieczorem (tu się zgodzę, bo tam potas jest)
mleko ciepłe wieczorem (bo ma wapno!!!!! a co ma jedno z drugim??)
picie toniku!!!!!!!! (a ja czytałam, że ciężarnym nie można, bo jakiś środek tam jest...)

tak więc potwierdzę słowa Tabasi: bez prywatnych wizyt ani rusz!
 
uwielbiam spac na boku i zawsze tak zasypiam i staram sie duzo na lewym ale takze i na prawym ,nieraz tak chwilke na pol brzuszku ale wtedy niunia kopie i nie chce jej tam sciskac :))
 
Qrcze dziewczyny a myślicie, że mała kopie najbardziej jak śpie na plecach (czyli w mojej ulubionej pozycji w ciąży) tzn że jest jej nie wygodnie?? Bo jak próbuje spac na lewym to cisza...tylko że mi nie wygodnie:-(
Często budzę się na prawym boku - hmmm tak na pół brzuchu bo jedną nogę mam zgięta a drugą wyprostowaną :eek:
Chyba będę musiala zaopatrzyć się w tego rogala do spania...bo jak wkładam sobie jaśka to nie pomaga:sorry:

Miłej nocki bo uciekam do łóżeczka :)
 
Ionka jaka historia :szok: Przerazajace :shocked2: Biedna dziewczyna...
Ja tak jak pisalam znalazlam nareszcie swietnego gina u nas w Galway :-) Chociaz taki plus.
Czyli zrobia Ci dwa usg w szpitalu?
Bo ja mialam jedno w 20tc, a drugie to tylko ze wzgledu na lozysko zrobia mi w lutym.
Glukoze bede robic prywatnie.

Zmykam spac, do juterka, spokojnej nocki zycze ;-)
 
Ionka jaka historia :szok: Przerazajace :shocked2: Biedna dziewczyna...
Ja tak jak pisalam znalazlam nareszcie swietnego gina u nas w Galway :-) Chociaz taki plus.
Czyli zrobia Ci dwa usg w szpitalu?
Bo ja mialam jedno w 20tc, a drugie to tylko ze wzgledu na lozysko zrobia mi w lutym.
Glukoze bede robic prywatnie.

Zmykam spac, do juterka, spokojnej nocki zycze ;-)

no dwa usg w szpitalu: pierwsze miałam w 13 tygodniu, a drugie i ostatnie mam w połowie stycznia.
w poniedziałek mam tylko glukozę i taka wizyte ogólną: pewnie mocz papierkiem i pytanie o samopoczucie...
 
reklama
Tabasia ten twój dzień to naprawde masakra- a z tymi wizytami:szok: ale powiem że czasem i prywatnie to scyzor sie otwiera!
Dronka najfajniej spi mi się na plecach i wtedy biodra nie naparzają ale nie wolno długo leżeć tak bo jest ucisk macicy chyba na główną żyłę i wtedy mniej tlenu dopływa do naszych maluszków! Niektóre kobitki mdleją leżąc zbyt długo na pleckach!

yłam dziś na Usg w szpitalu niby 3d ale takie 5 minut , mój gin sprawdzał tętniczki od serduszka --są trzy ładniutkie, ale powiedział że mam mało wód płodowych ! Szkoda że dalej nic z tego nie wynikło i tylko znów sie denerwuję!
Moja mała waży około 1270 ale podobno nie jest zbyt duża:tak:! Oki ale jest dobrze!
Dobranoc!!
 
Do góry