reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witam sie!
U nas nocka fatalna. Ja już nie wiem czemu ona tak niespokojnie śpi:( W dzień mało śpi a w nocy kręci się kwęka popłakuje i w efekcie budzi się niewyspana:( No i ja oczywiście też.
Kobietki wszystkiego naj z okazji naszego święta!!
 
reklama
kalisa, myszowata napiszcie mi co Wasze dzieci jedza, jesli mozecie i macie ochote oczywiscie;) powiem Wam wtedy co moze uczulac, bo na Franku przetestowalam juz wszystko wiec troche wiem :p Wg mnie nie ma sensu przechodzic teraz na mega jalowa diete bo nie rozszyfrujecie co jest alergenem. Poza tym jesli dziecko sie nie drapie to luuzzz naprawde, nie przejmujcie sie tak bardzo tymi wysypkami, no chyba, ze sie bardzo zaogniaja.

Jesli chodzi o przesuszone buzki, to moze to byc spowodowane rowniez tym, ze obecnie jestesmy w sezonie grzewczym, powietrze jest suche i wysusza skore, poza tym hmmm dzieci sie slinia i ta slina jest wszedzie policzkach brodzie, to tez podraznia,
a jeszcze poza tym
zaczyna sie pylenie np leszczyny
Wasze dzieci spedzaja tez wiecej czasu na podlodze, a tam kurz, roztoczy miliony.
Nie kazda alergia skorna to od razu od jedzenia
A pieczywo tez bym wyeliminowala, bo tam wiecej polepszaczy i konserwantow niz pieczywa;) no chyba, ze chleb pieczecie same.
Generalnie alergie to temat rzekaaaaa ;)
yra zgodze sie z dziewczynami, ze wizyta tam gdzie sa dzieci chore to chyba niezbyt dobry pomysl dla oslabionego Jasia
 
polusia to ja poprosze namiary na tego fajnego Pana dentyste :)
a co do ulgi na dziecko,to z tego co wiem to niezależnie czy dziecko urodziło sie 1 czy 30 marca wlicza sie cały ten miesiac, czyli Ty Polusiu o ile sie nie myle powinnaś zaznaczyc też marzec.
nesiaa mój ma tak samo jeśli w dzien spi za mało to póżniej w nocy jest niespokojny

mysza m to ja chetnie skorzystam z Twojej wiedzy i jak Filip pójdzie spać to napisze co mu daje do jedzenia, tylko w tym wątku jedzeniowym, żeby tutaj nie zaśmiecac :)
 
Ostatnia edycja:
a ja tam nie wyliczam kiedy Franko się urodził bo i tak mi podatku braknie do odliczenia :( zastanawiam się tylko jak siostrę rozliczyć bo podpisu nie będę mieć. Może przez internet ...
 
polusia
a co do ulgi na dziecko,to z tego co wiem to niezależnie czy dziecko urodziło sie 1 czy 30 marca wlicza sie cały ten miesiac, czyli Ty Polusiu o ile sie nie myle powinnaś zaznaczyc też marzec.

tak jest:tak:

tak w ogole witajcie:-)

mlody zasnal a ja wypralam koszule, do banku to chyba musi byc koszula, nie?

u nas nocka spoko, tylko wstal przed 7 a ja taka niewyspana ze szok

yra ja bym odpuscila wizyte a tylko obserwowala malego, ale to nie dziwne ze oslabiony po biegunce, nawet doroslego to oslabia, ja bylam na ostatnich nogach przez dwa dni...
 
Witam sie tylko bo czas bardzo goni.Wszystkiego najlepszego kochane dziwewczyny :)Życze Wam aby nasi panowie traktowali nas codziennie tak wyjątkowo a nie tylko w Dzień Kobiet:)Zajrze wieczorem.Ewentualnie jestem na PW.
 
mysza m i ja chętnie posłucham co mi odpowiesz - wiem, że jesteś obcykana w temacie. Mój Franko je kaszki ryżowo-mleczne bobovita wieczorem, rano kaszki pszenno-mleczne hipp (wszystkie smaki kaszek są nam znane już od kilku miesięcy tj owoce leśne, malina, banan, truskawka, owoce tropikalne, morela, brzoskwinia, wanilia - nic nowego nie wprowadzałam już od dawna w tej kwestii). Na obiad głównie słoiki gerbera i hipp i też nie jakieś wymyślne - zwykle jest tam jakieś mięsko oczywiście, masa marchewki, ziemniak czy ryż, czasem jakieś kluseczki, bywa kukurydza, pietruszka, brokuł, czasem pomidor czy kalafior, cebula, ryba sporadycznie bo nie przepada. Na deser owoce głównie bobovity, ale czasem i inne - głównie jabłko, banan, jagoda, malina, morela, brzoskwinia, gruszka - był też z cytrusami, ale już dawno nie daję. W tzw międzyczasie chrupka, biszkopt czy chleb. Jogurtów, serków, jajek, wędliny, słodyczy już nie daję ze 2 tyg czy 3 nawet. A i pije bebiko junior. Myje sie w mydełku oilatum, balsam ten co pisam la roche. Policzki po nim są już super!
 
reklama
Do góry