witam porannie
nietypowo jak na mnie, ale musiałam prawdzić, czy mi kaska wypłynęła na konto ;-)
u mnie juz ok, no-spa podziałała (pierwszy raz w ciąży wzięłam), tylko oczy mnie troche pieką od płaczu, bo jak mąż wrócił z pracy wczoraj, to opowiadałam mu i znowu się popłakałam
Tabasia- ja ostatnio byłam w domu (zwolniene o lekarza na 2 dni) i i za te 2 dni nie zapłacili, bo dopiero socjal od 3 dni wypłaca jakbym wiedziała, to bym poprosiła o jeszcze jeden dzień, a tak przepadło
a że tu się nie spieszą z wypłacanim pieniędzy, to owszem prawda, chyba z każdym kraju tak jest, że jak Ty się spóźnisz do urzędu, to karne odsetki, a oni mogą zwlekać i to jest ok
coś mi sie klawiatura zacina
spadm się ubierać i do pracy rodacy ;-)