reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Agniesiak 85 nie wiem czy taki wpis jest konieczny ale w mojej karcie jest na niego miejsce, więc jak juz byłam u dentysty to wzięłam podpis. Koleżanka natomiast przed porodem latała do stomatologów prosić o podpis, bo jej gin kazał to uzupełnić.
Moniat 84 technik relaksacyjnych popróbuj to długa metoda ale warto , tech. oddechowe - głęboko oddychaj przeponą wizualizuj sobie, jedz magnez z wit b6, ewentualnie wit b1 i b2 - mi to pomaga
 
Mnie by też się przydało trochę ruchu. W zeszłym roku z mezem chodziliśmy na basen, ale teraz trochę się wstydzę. Zrobiły mi się paskudne żylaki pod kolanami:wściekła/y:, mam nadzieje, że po ciązy staną się mniej widoczne. Ogółem czuję się nieatrakcyjna, ten brzuch rosnący jeszcze na ciązowy nie wyglada. Cieszę się że zimą jestem w ciązy, latem na siebie bym spojrzeć chyba nie mogła, a tak ubieram długie spodnie i sweter i nie muszę swojego ciała obcym ludziom pokazywać:happy:
 
moniskabeyyy nie kropki to niestety nie pieprzyki choc bym wolala zeby to byly pieprzyki... ich bym sie nie wstydzila na basenie... normalnie na korze mam kropki jedną na drugiej takie jakbym sie w latki opalala okropnie to wyglada no ale co poradzic... mam chyba fobie na ich temat dlatego czesto mi sie pisze o nich to taka choroba naszczescie nie zakazna od dwoch lat i 2 miesiecy juz ... niestety
 
witajcie w piątek marcóweczki
ja dzisiaj mam wolne, to przynajmniej sobie Was na bieżąco poczytam
czasem po pracy dam radę jedynie część przeczytać :-D
u mnie dzisiaj również szaro, ale mam dzień odpoczynku, więc senność mi nie przeszkadza...
wczoraj nasze Maleństwo kopnęło w końcu tatusia i bardzo mój Darek z tego powodu szczęśliwy, mógłby teraz mi trzymać dłonie non stop na brzuchu :-D

oglądam te poduszki, o których piszecie i nawet nabrałam na taką ochotę bo troszkę się męczę z tym układaniem do snu :zawstydzona/y:
hej dziewuszki,
a więc nie jest tak tragicznie, jak zrozumiałam, M mi wszystko wyjaśnił, że nawet jak coś żle wyjdzie w tych badaniach(co jest podobno mało prawdopodobne, ale dla świętego spokoju zrobimy)to bedę brała jakieś leki, i będzie gitara:-)tylko nie wiem czy się połapię bo już tyle laków biorę:-(
w niedziele ten znajomy ordynator męża ma dzwonić i będziemy wiedzieć kiedy na badania będę szła, podobno na wyniki czeka się około miesiąca, więc mam nadzieje że zrobią mi jak najszybciej, żeby był czas na leczenie...
Przesyłam trochę słoneczka w ten pochmurny dzień:-):-):-)
super, że okazało się bardziej optymistycznie, niż przypuszczałaś, trzymam kciuki, aby wszystko się dobrze ułożyło dla Ciebie
Witam:)
Ja dziś znów idę na usg. Trzumajcie kciuki żeby wszystko dobrze było z serduszkiem. Trochę się boję, ale jestem i staram się być zawsze optymistycznie nastawiona:)
powodzenia, wszystko będzie dobrze i miłych wrażeń z oglądania Maleństwa :-)
 
Witajcie :)
Pisze z domku :)) bo z M juz lepiej (troche lepiej ) i dzisiaj szukal jakiejs waznej kartki i nie mogl znalesc jak zawsze upcha gdzies nie wiadomo gdzie i potem szuka a ja mam jakis talent w odnajdywaniu i zawsze jak cos przychodzi do mnie i prosi czy moge mu poszukac i znalazlam :-D i dostalam kompa .
Jejku gorzej niz w przedszkolu ale przynajmniej nie musze do kafejki i w domku cieplo .
Z tym kompem to tak ja mam swoj ,ktory ma juz 5 lat i chyba juz jest na wykonczeniu dlatego ostatnio zaniemogl :-(tesciowa wezmie do polski moze go naprawia bo tutaj sobie tyle wolaja za naprawe co nowy komp:wściekła/y:.

M komp ma 2 lata i dziala ok no i on sobie wymyslil ze przez to moje siedzenie i pisanie mu zluzyje i jego tez sie popsuje a teraz nie ma siana na nowy bo trzeba chate do konca umeblowac i wyremontowac .
I od tego sie zaczela cala historia :no:

Dobra koniec z tym glupim tematem najwazniejsze ze dzisiaj jestem z wami i moge poplotkowac .
Remont w sypialni i dziecinnym juz prawie skonczony :tak: sypialnia pomalowana na taki mily zielonkawy i tez na taki mial byc Marcysi pokoj pomalowany ale stwierdzilismy ze zostanie bialy i kolorowo go udekoruje bo tam jakos nie dochodzi sloneczko i jest ciemno .
Kupilismy i polozylismy juz wykladzine jeszcze tylko w dziecinnym trzeba ja przyciac :tak:potem firanki i mebelki i jak bedzie gotowe to fotke szczele
Wczoraj wyszorowalam caly wozek i az sie blyszczy taki czysty ,wszystko posciagalam i popralam .
Dzien za dniem jakos leci i aby do marca
Prawie wszystkie już piszecie o ruchach maleństwa, jest tu choćby jedna ciężarówka, która podobnie jak ja jeszcze nic nie czuje:confused:
kochana ja tez jeszcze kopniakow lub temu podobnych nie odczuwam ,wiem tylko ze dziecko moje tam jest bo mi tak smiesznie bulgocze :tak: takie dziwne uczucie ale to nie sa tez takie ruchy o ,ktorych pisza dziewczyny ,nic sie nie martw i my sie doczekamy .

Ja mysle ze wszystko jest ok moze mam za duzo tluszczyku i dlatego pozniej poczuje takie prawdziwe ruchy a pozatym dzidzia ma jeszcze czas w niedziele bedzie dopiero 20 tc ;-)

Mam nadzieje ze u was wszystkich i kazdej z osobna wszystko ok ;-)napykalyscie tyle stron ze nie dam rady wszystkiego nabrobic :zawstydzona/y:
 
reklama
kamika fajnie ze juz jestes z nami i z enie musisz latac do kafejki ale ze od siedzenia na forum zuzywa sie kompa ?? heh dziwne no al enie wnikam w twojego chlopa rozumowanie ;-) wazne ze sie podzielil :tak:

moniat spokojnie jeszcze poczujesz ruchy ja najpierw poczulam bulgotki i myslalam ze to jelita ale jak czasem jelita sie odezwaly to juz wiedzialam ze to nie to wiec latwo cokolwiek mozna pomylic :tak:jeszcze masz czas kochana wiec prosze bez stresu
a i co do ruchow jeszcze to w sumie tak zle jak ich nie bylo ... a teraz jak sie zaczely i np moj ma gorszy dzien i nie czuje go pol dnia to fiola dostaje i nie wiem czy juz lepiej nie bylo w czasie kiedy go nie czulam hehe :-)
 
Do góry