Marcówki-codzienne rozmówki:))

[wiolonczela42]

Witajcie , zima za oknem, śnieg jest, Elena zapatrzona widac z poczatku roku nie pamiętała.
Mysz pewnie ze sie cieszę , tym bardziej , że na wychowawczym jestem , ale wiesz w zeszłym roku było dwa razy tyle i człowiek liczył na więcej , ale dobre i to, jak najbardziej.
 Madzia my wyjęliśmy szczebelki, bo po piewsze Elena jak chce, to wychodzi z łożeczka, mimo że sa szczebelki przewrotem w przód, co jednak jest mało bezpieczne, a po drugie sama umie je bez problemu sobie wyciągnąć, także mamy przerąbane, bo uwięzienie jej w łożeczku nie wchodzi w grę

 

[madzia84]

Witam
Za nami kolejna cudowna noc Bartus szedł spac o 22 jedna pobudka bo biedak sie niemógł przekrecic na boczek bo sie zaplatał w kołderke pogłaskałam i dalej spał najwazniejsze ze u siebie az do 8.Ciekawe jakie teraz bedą nas czekały noce
wiolonczela no my dopiero teraz wyjmiemy szczebelki najwyzsza pora
Miłego dnia

 

[beaa1]

Hej
Bartek znowu zaczyna mi kasłać,nie chce jeść i ogólnie jest straszna maruda dzisiaj, jak tak dalej pójdzie to jutro czeka nas wizyta u lekarza. Teraz śpi, a ja zaraz biorę się za sprzontanko.

Madzia, fajnie że Bartuś lepiej przesypia nocki, oby tak dalej.
Mili gratulacje dla synka.
Wiolonczela ja też dostałam talony, tylko że ...... całe 100 zł buchacha, także nie masz tak źle heheh. Odnośnie tych ćwiczeń to codziennie niestety mi się nie chce ale staram się tak co drugi dzień.
My szczebelki w łóżeczku mamy do tej pory i obawiam się że jeśli bym je wyjęła to w nocy zastanawiałabym się gdzie mały łobuziak się mamie schował

 

[polka_84]

Witam
Ja tak szybko bo muszę najpierw Was nadrobić znów
Franio miał krupa wirusowego, wczwartek i sobote musiał dostać zastrzyk przeciwbrzękowy bo tchawica mu się zweziła i krtań charczał jak stary silnik u samochodu, strachu i placzu było co nie maiara. Nie przespane noce, inhalacje po 3-4 razy dziennie ale juz po wszytskim na szczescie ...
OLiwka miala jelitowke i 3 dni prawie wymiotowala

Idę Was poczytać i wieczorkiem naskrobię ...

 

[owlrene]

biedny Franus i Oliwka mam nadzieje ze juz wszystko ok. Caluski od e-ciotki.Duzo zdrowka

 

[wiolonczela42]

Polka ja bym chyba zwariowała, skad Wam sie to przyplatało?
Beaa a próbowałas syropu neosine , na mnie działa rewelacyjnie, on generalnie jest dla dzieci, jak tylko mnie cos zbiera to wypijam 1/4 buteleczki i wieczorem juz czuje sie znacznie lepiej.
Ale u nas wieje.
Dzis rano patrzyłysmy z Elenka przez okno i mówie jej patrz ludzie jada do pracy i pytam ja a kto u nas chodzi do pracy, a ona do mnie :tata. wiec pytam a co robi mama, a moje dziecko: mniam mniam i kawa. No piękne zdanie ma o mnie moje dziecko

 

[polka_84]

owrlene dziękuje :******** a Ty kobietko żyjesz?? jak tam Twoja trójeczka ?? zdrowe dzieci?

wiolonczela Franuś jest podatny na zapalenie krtani i często mu to przychodzi :/ ale tym razem to nie wiem skąd to ? miał kontakt dawno temu z dzieckiem chorym na pseudokrupa ...

u NAS dziś leje ale wczoraj padał śnieg , sypał pięknie moje dziecko wmurowało normalnie w szoku był takim że nie wiem , powiedziałam że to pada śnieg to potem biegał od okna do okna i krzyczał "śni"śni"

Rano pobiegł i "śniiiiiii" nie było i było tylko "maaa śni"

 

[wiolonczela42]

Dziś 8 grudzień między 12 a 13 godzina łaski dla całego świata, pisze jakby ktoś miał ochotę się pomodlić, mnie juz przypomniała teściowa, więc i ja mam w obowiązku wiadomość posłać dalej

 

[madzia84]

Witam
Bartus ma teraz drzemke,mam chwilke dla siebie
Noc nie ciekawa była Bartus nie mógł spac płakał przez sen,gadał zasnoł dopiero po 5 a co sie okazało ma katarek musiałam mu wyczyscic nosekjak zasnoł to spał do 9.Najwazniejsze ze spał w nocy w łózeczku a to sukces dla nas.Jak wstalismy to było ładnie słoneczko biało a teraz tylko szlapa sie robi:/

Zdróweczka zycze wszystkim dzieciaczkom!!!!

Miłego dnia

 

[justi82]

Hej Dziewczynki, u nas też od rana sypie i leje na raz, tak że za chwile ze sniegu będzie jedynie błoto. Wczoraj mój Kuba pierwszy raz wyszedl na śnieg w tym roku I jaka była reakcja...zaczął mówic ze bucikom kuku, bo śnieg je oblepił, i zaczął krzyczeć że chce na ręce uśmialiśmy się jaki to delikates się zrobił
Mirosia gratuluje!
Mili ale fajnie że robicie postępy, teraz to już z górki z każdym dniem będzie :-)