Marcówki-codzienne rozmówki:))

[AsiaKC]

Dzięki - tak, już jestem w domu - włąśnie chwilowo sama z Madzią - boska cisza panuje!
A hasło wymyślałam jeszcze w ciąży - ze świrem przedporodowym
Ech - fajnie byłoby sie zalapać na laufrada (w sumie mam paru kandydatów do jazdy w domu ;-)) ale nie mam gdzie agitować, bo ja w sumie chyba tylko na 4 wątkach piszę...
Może macie znajome które nie biorą udziału a mogą kliknąć?

 

[wiolonczela42]

Witam. Chyba nikt juz nie pisze, szkoda. Ale nie lubie dzisiejszego święta, takie smutne, ale pogoda ma byc więc przynajmniej tyle. U mnie ok. palec dalej boli, 14 mam chirurga ortopede to sie okaze co dalej. Miłego dnia

 

[AsiaKC]

Hej! Ja zaglądam
dla mnie dzisiejsze święto nie jest smutne. Jakieś takie... zadumane. czas zwalnia. Myślimy o rzeczach i o tych o któych czesto co dzień nie pamiętamy...

 

[beaa1]

Hej. Ja też już będę częściej. Mój R był ponad tydzień na zwolnieniu i jakoś tak ciężko mi było znaleźć czas na bb, ale teraz już będę bardziej zorganizowana heh.
U nas ok. Bartek właśnie ma drzemke a ja popijam kawkę.

Wiolonczela kurcze ale pechowa wizyta tego fachowca. Dobrze że Elence nic się nie stało i mam nadzieję że z palcem obędzie się bez operacji.

Miłego dnia

 

[wiolonczela42]

Witajcie, beaa wiem wiem jak to z mezem jak jest w domu Madziii tez długo nie było, co jej sie chyba nie zdarza.
A u mnie Elenka chora cos z okiem ma, całe zapuchnięte, narazie leczymy ja resztka leków z poprzedniego razu , ale jak nie przejdzie to w piatek do lekarza.
ide bo mała woła. gdzie jest mama

 

[beaa1]

Hej, zalatany dzień dzisiaj mam. Rano byłam z Bartuśkiem u lekarza, bo strasznie mi kaszle, ale tylko w nocy. W ciągu dnia zdrowe dziecko a tylko zaśnie wieczorem to tak się dusi że szok. Kaloryfery mamy pozakręcane na noc do tego duże akwarium więc raczej nie jest wysuszone powietrze. Lekarka stwierdziła że to raczej alergiczne bo wszystko jest ok. Przepisała inhalacje z pulnicortu, mam nadzieje że przejdzie.


Wiolonczela jak Elena? wyzdrowiało już oczko i widzi mamę
Rzeczywiście Madzi coś długo nie ma, mam nadzieję że wszystko u niej ok.

 

[ccaroline85]

Hejka ktoś jeszcze mnie tu pamięta?

 

[wiolonczela42]

Beaa z oczkiem juz lepiej, dzięki, mam nadzieję że Twój Bartus zdrowy. CCaroline pamiętam, nawet niedawno myślałam o Tobie

 

[beaa1]

Dzieciaczki śpią więc błoga cisza nastała hehe.
Byliśmy dzisiaj na imieninach i hitem dla moich chłopaków był... szynszyl. Poprostu nie odstępowali go na krok. Po powrocie oczywiście usłyszałam od Kuby ,,mamuś my też takiego chcemy, kiedy nam kupisz?

Wiolonczela dobrze że oczko wyzdrowiało, a z Bartkiem to sama nie wiem co o tym myśleć, w dzień nie kaszle wcale, noc po inhalacjach była troche lepsza ale jeszcze go dusiło.

CCaroline, my się jeszcze nie miałyś okazji poznać. Wpadaj do nas częściej.

 

[ccaroline85]

Widzę, że mały ruch tutaj ale miło wrócić fajne wspomnienia