reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Neska tyle razy jelitowke w ciąży mieć to masakra. Współczuje Ci ja najgorsza w życiu miałam dokładnie rok temu. Wracaj do zdrówka jak najszybciej.

Kalisa Filipkowi też zdrowia życzę !!!

Jej tak czytam Wasze reakcje na narodziny Frania :) że sama się popłakałam a Ty Frotka tak pięknie napisałas.
Dzieci mają taki piękny zapach zwłaszcza noworodki a mój M.do teraz uwielbia tulić Franka i mówi że takim bobasem pachnie :)

Marciaato bierz Ł. i do dzieła :) :) kuj żelazo póki gorące he he

Ajentka ale masz super M.

k aralajna no to dobrze że auto uratowane bo jakby trzeba było silnik tak wymienić ... Aż brak słów. Zdrowka Pawełkowi!!! Pierwszą wypłate w nowej pracy podobno trzeba przehulać :) hi hi
 
reklama
No właśnie dziewczyny zazdroszcze wam, że tak bezboleśnie karmicie dalej!! Pewnie gdybym jej nie przyzwyczaiła do ciumkania to bym problemu nie miała - was to nie boli a ja czuję że mi az drętwieje pierś a czasem jak do podniebienia się przyssie jej i musze oderwać- łoooo matko na samą myśl mnie boli:) trudno musze odzwyczaić ją od zasypiania bo troche mi szkoda zakańczac bo siedze w domu i mam jeszcze pokarm ... fakt co chwile mam chwile zwątpienia i mam dosyć ale jak przyssywa się do mnie to nadal jedne z najpiękniejszych momentów naszego dnia:)

Polusia ale fajnie usłyszec takie słowa i to ust "takiego stylisty" i czekamy na zdjęcia!!!!
 
Polusiu fajne takie spotkanie ze specem:)Czas mnie goni , dzień zleciał nie wiem kiedy...piję kawę bo masę roboty czeka :(
Zdrówka dziewczyny, jutro poczytam co u Was.Jak sie uda:(
 
Yra gratuluje narodzin Frania :tak: i jaki duży chłopak, wracajcie szybko do sił i do nas oczywiście :tak: buziole dla małego

Kalisa zdrówka dla małego

Kurcze troszke mnie nie było ale u na od tyg jest bunt na jedzenie i to całkowity wszystko jest feee już nie mam sił :-( musze ciągle wymyślać nowe zabawy żeby choć przez chwile Ola się zajeła i zjadła chociaż kilka łyżeczek, do tego jest mega zgrzędna ale mam nadzieje że to ząbki bo właśnie wyszła nam ostatnia 2 i przebijają się górne trójki i jedna czwórka. W nocy jak się budzi to tylko pociera dziobek ehhh. W środe idziemy na szczepienie tylko nie wiem co najpierw czy odra, świnka i różyczka czy 1 dawka pneumokoków. Może pneumo a za 2 tyg odra zobaczymy co lekarz powie.
Miłej nocki
 
Yra gratuluje narodzin Frania :tak: i jaki duży chłopak, wracajcie szybko do sił i do nas oczywiście :tak: buziole dla małego

Kalisa zdrówka dla małego

Kurcze troszke mnie nie było ale u na od tyg jest bunt na jedzenie i to całkowity wszystko jest feee już nie mam sił :-( musze ciągle wymyślać nowe zabawy żeby choć przez chwile Ola się zajeła i zjadła chociaż kilka łyżeczek, do tego jest mega zgrzędna ale mam nadzieje że to ząbki bo właśnie wyszła nam ostatnia 2 i przebijają się górne trójki i jedna czwórka. W nocy jak się budzi to tylko pociera dziobek ehhh. W środe idziemy na szczepienie tylko nie wiem co najpierw czy odra, świnka i różyczka czy 1 dawka pneumokoków. Może pneumo a za 2 tyg odra zobaczymy co lekarz powie.
Miłej nocki

Moni mi lekarka powiedziała że najpierw odra, różyczka, świnka a po 6 tyg. pneumo.
 
Hej. U nas od rana bunt na jedzenie, katar i marudzenie. Jedziemy do mamy dzisiaj, więc trochę odpocznę. Noc jak zawsze. Pawelek je z reguły śniadanie ok 7, kaszkę manna, później jak my jemy śniadanie to też zawsze coś skubnie. Później idzie na drzemkę i je około 12 obiad albo kanapkę. Jeżeli je obiad to później je około 16 owoc albo kanapkę, później je około 18 z nami obiad. I później o 20 dostaje mleko na noc. Oczywiście jeżeli w międzyczasie ja jem kanapkę, to i paweł je ze mną.
 
Witajcie!

nesiaa Monia nic nowego w sumie nie powiedziala, ale zasugerowala, zebym przestala calkowicie dawac butle z mlekiem noca, bo Mlody w zupelnosci sie najada w dzien (5-6 posilkow ma + owoce) i tylko dawac wode, przez pierwsze noce ma byc placz tylko, ale wg niej Redan sie przyzwyczai po tygodniu. Stwierdzila (i sie z nia zgadzam), ze za bardzo lubi po prostu mleko i dlatego sie po nim w nocy uspokaja, ale i czeka na niego (chociaz daje tylko butle raz czy dwa razy). No i jak sie budzi mam nie nawiazywac kontaktu wzrokowego (co oczywiscie robilam), bo wtedy Mlody sie rozprasza i gorzej go usypiac. Nic to sprobuje, bo nic nie mam do stracenia, gorzej byc nie moze :)
 
Witajcie Kochane,
neska współczuje tej jelitówki. Ja w tej ciąży miałam już 2 razy. Najgorsza jest ta niemoc i totalny brak sił. Wracaj szybko do zdrówka.
myszowata, nesia jak Wy się czujecie?
Wogóle to zdrówka dla wszystkich dzieciaczkó i mam.
polusia pochwal się zdjęciami.
Asiu przyszedł już wózeczek do Ciebie? Jeśli tak to jak Ci się podoba, jak duże ma kółka?
dronka, blu, marela podziwiam Was za wytrwałe karmienie piersią. Dla mnie jednak rok to maks. Później chyba coraz ciężej odzwyczaić dziecko.
Moni współczuje problemów jedzeniowych.
heronek, Monia, nesia musicie być twarde! Ponoć już półroczne dziecko nie potrzebuje karmień nocnych- potem to już tylko przyzwyczajenie. Ja jak oduczałam małego od dydania smoka w dzień to miałam cały dzień płaczu, drugi był lepszy, a trzeciego już zapomniał, ze smok w dzień istnieje. Dajemy tylko czasem jak marudzi na noc. Więc głowa do góry. Płaczu pewnie będzie co niemiara ale dacie rade!

Ja po wczorajszych newsach spanikowałam i pojechałam do sklepu po duperele typu wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe itp. Chyba czas powoli pakować torbe do szpitala bo nie znasz dnia ani godziny.
Dzisiaj idę na nadprogramową wizytę do ginekolog bo mam jakieś zielonkawo- zółte upławy i możliwe, że jakiś grzybik się przypałętał.
 
reklama
Witam ale piękna pogoda od rana. Wstałam o 6.30 bo Oliwka bardzo chciała iść wcześniej do przedszkola bo namalowała Pani koszyk ze święconka :) więc ja pije teraz już kawkę a Franko wciąga manne :) Wiktor pobiegł do szkoły, od rana już myślał co będzie tam mial na obiad :) a ja zaraz wstawie rosołek dla m. a Franiowi koperkową zrobię :)
Mam w planach pomyć okna na święta dziś i zmienić pościel :) no i to co codzień podłogi, kurze i zmywanie :)

Jak tam czujecie się Neska,Myszowata, Nesiaa ?

A Marcelek, Pawelek ? Lepiej już? A Filipek?
 
Ostatnia edycja:
Do góry