reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

dzieci poszły spać, to mamy wzięły się za pisanie ;-)

k_aralajna - my też odciągaliśmy kiedyś, ale lekarz poradził zeby tego nie robić. W sumie to co lekarz to opinia. Wcześniej lekarka kazała odciągać :sorry:
A tak odnośnie tematu, to ostatnio czytałam że w Kanadzie jak dziecko ma katar, to w ogóle nie należy "majstrować " przy nosku. Nie wiem ile w tym prawdy i jak sie to sprawdza, jeśli tak jest.
A jeszcze odnośnie odporności, to też niedawno w radio mówili, że w jakiejś wiosce na wschodzie w przedszkolu są dzieci, które wogóle nie są szczepione. Codziennie rano, czy słońce, deszcz czy nawet śnieg, dzieci puszczane są na dwór na golasa i polewane prze nauczycielki wiadrami zimnej wody. Podobno te dzieci wogóle nie chorują!! Szok jak dla mnie, ja bym sie nie odważyła :-p

wydaje mi się, ze trzeba odciągać, bo jak poleci do gardła, albo do uszka to może być gorzej... my odciągamy, jak jest taka potrzeba.
a co do tego przedszkola, to jakos wątpię! a może to jakaś sekta? kto by swoje dzieci tak pozwalał traktować? brr, ja na pewno nie!

znowu sie obudzil z placzem i tak 3 wieczor. 10 minut placze nie mozna go uspokoic. Dalam swoja poduszek do lozeczka i kima...moze sie boi?? dwie nocki z nami byly i tragedia jak sie kreci...boje sie zeby sie nie przyzwyczaił wiec dzisiaj bedzie pewnie walka

Niko na 9miesięcy, zaczęło mu się śnic coś :-) moja tez wyła w tym okresie i wyczytałam, że to sny. przejdzie :-)
o do sukni, to też nr 1 :-)
ta druga bardzo fajna, ale... ja taką baaardzo podobną mierzyłam na swój ślub i
1. dół z tego tiulu jest masakrycznie ciężki!
2. taki krój strasznie skraca sylwetkę, ja się czułam, jakby mi ktos nogi odrąbał od kolan w dół ;-) no ale ja mała jestem, może to dlatego ;-)

polka, gratulacje :-) pewnie mama jest bardzo dumna ze swojego synka! :-) a zajęcia pozalekcyjnie to dobra rzecz, a przeciez nikt nie każe chodzic na wszystkie :-) no i te ciasta... hmm, podpowiedz mi, jaką metodą dzieła wychowawczyni, zeby rodzice tak się angażowali... "moi" rodzice mają wszystko w de :/ nawet jak im przypominam, że to dla ich dzieci!


M. znów na kursie... Ol poszła spać przed 21... muszę jej spanie dzienne zmienić, bo takie późne chodzenie spać mnie trochę denerwuje.
 
reklama
Ionka oby to byly sny a nie ze cos go boli...
No dzis byly dwie drzemki. Od 15 nie spal do 20 ale juz na przewijaku mi sie pokladal do usypiania a foteliku do karmienia siedzial cicho bo nie mial sily...ale ładnie zjadl i w 2 minuty usnal :)

u nas sniezek sypie wrrrr...w ogole wozek na lesne drogi nam sie spitolił...stelaz...super pojechalam na spacer tym moim i myslalam ze zwariuje.


wlasnie frotka buzaki dla maluchow kurde przeklete choroska nie odpuszczaja...:/
polka- gratki! Dzieci Ci sie udały:)
 
Marcia - ja też za 1 ;) ale jak juz ktoras pisala najpierw poprzymierzaj , całkowicie inaczej wygladaja na zdjęciach niż w realu ;)

Ja złapałam doła , niedwano dzwonila moja koleżanka - dziś się dowiedziała że jej 12 tyg ciąża obumarła ;( A tak bardzo chciała mieć trzeciego dzieciaczka ;( . Normalnie jestem przerażona jakieś fatum w mojej pracy panuje ;( we wrześniu bardzo podobnie innej koleżance też w poczatkach ciązy obumarła, a w marcu 2 tyg przed urodzinami Alana -następna straciła córeczkę - mała miała się urodzić 1 dzień po Alanie .
 
Milena napewno przez zeby a młody nie wiem...ani kataru ani kaszlu, węzły ok, zero jakiegos zapalenia widocznego.Jutro do lekarza bo zbijam a temp powraca cały czas powyzej 39 i pól cholera:(Juz pomnad dobę to trwa:(Do tego spi teraz mocno ale źle, cos mu sie śni i trudno uspokoic:(Mąż teraz z nim lezy/
Pola przytargałas 5 toreb ?wziełabym niezbedne minimum i kupiła sobie prezent jeszcze za to.Tym bardziej ze jechac musiałas swiat drogi.
Moni dla Oleńki buziaczki z okazji miesiecznicy:***
Zdrówka wszystkim .
cos miałam jeszcze napisać:(
Ccaroline rewanżuje sie głosując
 
Dzieki dziewczyny za rady! My tez nie odciagamy noska, bo maly sie wyrywa i strasznie krzyczy i generalnie to niewiele daje.
U nas to co pisala mrozik euforbium, woda morska, masc majerankowa pod nosek i nasivin na noc. Frania po berodualu az rzuca normalnie:((( i wtedy ryk.
moni fajnie, ze Ola juz zdrowa:) moze teraz sie wyciszy i nie bedzie plakac tak przed snem
Moj wczoraj darl sie prawie caly dzien, ciezko bylo go czymkolwiek zabawic, dzis tez jeczy, ale teraz moja mama go probuje usmic, bo od 6tej juz nie spal.
Zmykam odpoczac, bo dostalam jak na zlosc @ i czuje sie fatalnie:(
 
Witam dziewczyny :)

katrinka no prawka nie mam a co się okazało M. w tym czasie zawioził teścia do Szwagierki :( na dodatek zostawił całą trójkę sama w domu :( niby 15minut ale...

Frotka to było niezbędne minimum :) ja miałam w lodówce światło tylko a Franio nie mial nic. A że mleko w Kauflandzie za 8.99 to wzięłam go na zapas. Kaszka manna 3owoce za 5.99 :) nie miałam chusteczek..-itp. Itd :) dałam radę. A od M.dostałam na fryzjera w ramach przeprosin...

Ionka wiesz u nas na pierwszym zebraniu zarządziliśmy że co imprezę 3mamy pieką po 3blachy ciasta. Żeby było i dla dzieci i dla rodziców i dla nauczycieli czy dyrekcji. To rodzice ustalali. Powiem że mamy fajną klasę jeśli chodzi o rodziców. We wszystko się angażują bez namawiania. Ja tam tak nauczona jestem:) sama do klasy zaniosłam 1.5choinkę, karton ozdób i światełka bezinteresownie. Bo to właśnie dla naszych dzieci.

Polusia poniekąd fajnie że tyle zajęć dodatkowych, tylko że one są narzucane, tak jak szachy np.są obowiązkowe. A po za tym długo w tej szkole siedzą. Mają po 5-6godzin zajęć w 1klasie. No póki co jest ok bo Wiktor daje sobie super radę. Ale ok nie narzekam bo są gorsze szkoły.

Jak tam nasze chorowitki?

U nas ok:) noc przespana po butli manny 260ml :)

Teraz śniadanko, do przedszkola, po zamówiona pałeczke z indyka i kurczaka, na pocztę i muszę wyprac 3kosze prania. Ok wypierze pralka ale kto to wyprasuje? :) he he

Marciaa Franko też tak ma ze spaniem czasami ale ja tam właśnie myślę że to te sny są powodem, dzieci nam rosną :) trzeba to przetrwać :)
 
reklama
Do góry