reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
fiołkowa dasz radę, ja blondynka lewa zdałam za 1 razem, wyjechałam na miasto o 21 wieczorem, a później jak się dowiedziałam że zdałem to z wrażenia pocałowałam w czoło egzaminatora :-D
 
Czarnuszka 88 nie stresuj się, to chyba nie jest dobry czas na naukę, jeśli nie wychodzi, to nie wyjdzie, moja starsza córka wyrobiła się przed pójściem do przedszkola (3 latka), całe lato (jak miała 2 latka) chodziła w samych majtach, a ile ich było potrzebne na zmianę to szok! Moja to przynajmnie kupkę wołała, a synek mojego brata nawet tego nie robił i chodził niekiedy z takim wystającym ogonkiem, ale był ubaw. Trzeba podchodzić do tego raczej z humorem, bo przecież nic Was nie goni, no może chęć wyzbycia się wydatku na pieluchy. My też mieliśmy etap: duża kartka z bloku i za każde siusiu naklejanie na nią świetnej naklejki (powycinakłam z gazet różne postaci, klej i heja) To była super zabawa, bo kartka robiła się coraz bardziej kolorowa, i nawet później musiliśmy zmienić na nową, wisiała na lodówce, więc wszyscy podziwiali. To przynosiło efekty, ale nie wiem, czy taki maluszek to załapie. Ale nie stresuj się ani Ty, a tym bardziej nie stresuj dzieciaka, pomyśl, że kiedyś każdy przestanie robić w majty, ja nie robie!!!!
 
ajentka, myszowata, kajecik wszystkiego naj naj naj dla pólroczniaczków ;)


yra -super że wszystko ok ;)

Egzamin mam 30 września i marzę o zdaniu za 1 razem, bo już widzę, jak mi dyrektorka da urlop na egz po rocznej nieobecności w pracy:sorry:

przysługują Ci w ostateczności dwa dni na opiekę nad dzieckiem ;)

U nas dzis piękny dzień- umyłam okna - tylko częśc - troszkę posprzatalam , a babcia zajmowala się małym. Wszyscy zadowolneni: mały - bo caly dzień na dworze , babcia - bo uwielbia go bawić i ja - bo lubię sprzątać - i mogłam chwilę odpocząc od małego - jeju jaka odskocznia. Alan był na zakupach nawet z babcią - i rogal na mordce w każdym sklepie ;)
Moja marchewka na bluzie teraz na słońcu leży ;) , w nocy będzie się moczyćw odplamiaczu - ciągle mam nadzięję ze zejdzie .

Byłam z tym Vigantolem - i faktycznie wycofali, ale nie mają z innej serii i kupiłam -devikap. Tak jak kiedyś pisalam mały szybko rośnie , do tego pocił się i dlatego dostaje więcej vitD. Kapsułka bylo mało - bo żeberka zaczeły wystawać , a dziś mi ciotka powiedziała że jak jest za dużo witaminy D to ciemiączko się za szybko zrasta i dla dziecka to źle. Ze to na umysł mu źle wpływa - czy coś takiego. Kurde no i sama nie wiem co robić. Czy wierzyć lekarzom i podawać większą dawkę ?
 
fiołkowa dasz radę, ja blondynka lewa zdałam za 1 razem, wyjechałam na miasto o 21 wieczorem, a później jak się dowiedziałam że zdałem to z wrażenia pocałowałam w czoło egzaminatora :-D
Ale się uśmiałam:-D:-D:-D

przysługują Ci w ostateczności dwa dni na opiekę nad dzieckiem ;)


Byłam z tym Vigantolem - i faktycznie wycofali, ale nie mają z innej serii i kupiłam -devikap. Tak jak kiedyś pisalam mały szybko rośnie , do tego pocił się i dlatego dostaje więcej vitD. Kapsułka bylo mało - bo żeberka zaczeły wystawać , a dziś mi ciotka powiedziała że jak jest za dużo witaminy D to ciemiączko się za szybko zrasta i dla dziecka to źle. Ze to na umysł mu źle wpływa - czy coś takiego. Kurde no i sama nie wiem co robić. Czy wierzyć lekarzom i podawać większą dawkę ?
Tak, ale jednak wolałabym je naprawdę wykorzystać do opieki nad dzieckiem.
Co do witaminy, to możesz sama kontrolować ciemiączko. Jak zauważysz, że się szybko zmniejsza, to przestaniesz zmniejszysz dawkę - tak mi się wydaje.
 
Hej
Widzę, że tylko i ja i Yra z marcówek jesteśmy przy nadziei ;)
Kurcze, tak patrzę jak u Waszych dzidzioli rosną zębole, a u mojego nadal puchy...
Dziubaski dla dzieciaczkow
 
reklama
Do góry