Y
yra245
Gość
witajcie
po dłuzszej przerwiemam w koncu chwile zeby cos napisac, bylam u rodzicow kilka dni i robilam troszke zaprawy z wisni i porzeczek i nie mialam nawet kiedy zajrzec na neta
zaczełam nadrabiac wątki ale to mi zajmie troszke wiecej czasu i widze ze czasem zycie weryfikuje nasze cudne teorie i postanowienia wobec wychowania dzieci
dziewczyny macie jakis sposob albo srodek na plamy, bo teraz pranie to ogolnie niezle wyzwanie jest
czy wasze dzieci jak jedza marchewke i inne jedzonko to tez sie tak uswinią jak male prosiaczki i oprocz tego wszystko wkolo tzn pieluchy bo malego oprocz sliniaka obkladam pieluchami ale on sie czasem tak wierci ze po jednym jedzeniu wszystko do prania musi isc
ja piorę oporne plamy małego najpierw w swoim proszku a potem drugi raz w jego