reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Hej!

U nas 22 stopnie, deszcz od rana i przyjemny chłód, ale w domu jeszcze duszno...

Mój M dużo mi pomaga, nie mogę narzekać:-) czasami muszę go ustawić, ale generalnie sam wie, kiedy potrzebuję pomocy. Trochę się tylko opuścił w gotowaniu po ślubie, no ale trudno:-) a małą też bardzo fajnie potrafi się zająć, on chyba postawiłby sobie za punkt honoru, że jeśli on jest z Basią to na pewno do mnie nie zadzwoni, bo np. ona płacze:-) to ja co chwilę dzwonię:-)

e_kord - dobrze, że badania wyszły ok i dobrze, że zrobiłaś przynajmniej będziesz spokojniejsza.

moniSkaBe - Twój Pawełek to rzeczywiście siłacz:-)

ionka - udanego wyjazdu. My dzisiaj jedziemy do rodziców i ja z mała zostaję na tydzień.

Poszłam dzisiaj zważyć Basię, bo ja jak zwykle się martwię niepotrzebnie jak się okazało, bo przez miesiąc dobrała dobre 700g:-)

Jeśli chodzi o wiercenie to Basia też strasznie niespokojnie śpi, rzuca się na boczki, rozrzuca rączki itp.:-)

Uciekam, bo właśnie się obudziła
 
reklama
Mój jeszcze nie umie a skończył już 5 miesięcy. Ale za to chce już siadać i dzisiaj mu się udało :szok:

A tak wogóle to witam, ostatnio nawet nie miałam czasu was podczytać, dlatego teraz próbuję cokolwiek nadrobić. Jak ja niecierpię mieć zaległości na BB;-)

U nas narazie wstrzymaliśmy się w podawaniu stałych pokarmów Olkoi. W zeszłym tygodniu spróbował marchewki i po niej ulewał calusieńki dzień. Na drugi dzień ulewał mlekiem strasznie i kupiłam ten Nutriton. Kolejnego dnia spróbowałam z marchewką i było to samo. Rozmawiałam z pediatrą i powiedział, żeby może spróbować z jabłkiem. Jeśli będzie taka sama reakcja, to dac sobie narazie spokój z rozszerzaniem diety, bo widocznie nie jest jeszcze jego układ pokarmowy na to gotowy. Szkoda mi go troszkę, bo on tak chętnie i ładnie je.

No to biorę się za nadrabianie dalej BB:tak:
 
hej!
tak czytam że już sporo dzieciaczków zajada co innego niż mleko...
Ja tam z doświadczenia na chłopakach pamiętam że podchodziły im głównie bobovity i gerbery a hipp prawie wcale. A z kaszek bobovita, bo nestle jakieś mączne mi się wydawały...

MAzia - sciągnę od Ciebie ten podpis o "pierwszym gramie" oki?
 
Witam!
Olenka dzis zaliczyla pierwsza wycieczke. Troche sie balam i mialam tysiac wymowek, zeby nie jechac a to, ze goraco, a to, ze bedzie plakac, a to , a tamto:-) Dobrze, ze M sie uparl! Olenka byla grzeczna jak aniolek i wszystko z zaciekawieniem obserwowala:tak:
Tez juz nie lubi lezec, woli byc na raczkach lub siedziec. Dzwiga sama glowke, ale daleko jej jeszcze do samodzielnego siadania. A z obrotami u nas kiepsciutko:-(
 
A moje dziecie strajkuje z jedzeniem,spi,mam nadzieje ze zapragnie jeszcze mleka.Zasnoł w lezaczku po kąpieli mam na leząco.Niewiem co sie dzieje,od jakiegos czasu mało je.Prubowałam dac kleiku to wzioł dobrą jedną łyzeczke.Wazyłam go spadł mi z wagi.We wtorek jade do pediatry,no ale do tego czasu bede mu prubowała dac kleika i mleko,boje sie ze jakies chorubsko go bierze bo jest marudny nerwowy.
 
Dziewczyny oddam wózek. Wózek CHICCO 6WD TECH + FOTELIK SAMOCHODOWY !!! (1156252770) - Aukcje internetowe Allegro
Taki jak w linku tylko inna kolorystyka:

Wózek przeżył dwójke dzieci. Dostaliśmy go od rodziny, ale nie sprawdził się na naszych wertepach. Generalnie daje rade. Jedyna rzecz, która mogłaby być wymieniona to koła. Już są troche zeksploatowane. Potrzebujący rodzice napewno będą mieli z niego pocieche. Pasuje mi odbiór osobisty we Wrocławiu.
Jurto może zrobie zdjęcia to wkleje.
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny nie odzywałam się kilka dni bo oczywiście my ciągle nad wodą siedzimy, mój M kąpał się z małym już 3 razy w jeziorze, mały obecnie zajada słoiki bobowita obojętnie co mu się daje wszystko zjada ze smakiem, nie jestem w stanie was nadrobić bo oczywiście jest tego za dużo, trochę was poczytałam,
 
reklama
Madzia a moze poprostu to mleko Bartusiowi nie smakuje. Wcale sie nie dziwie, bo Nutramigen jest obrzydliwy. Moj Pawelek tego tez nie chcial pic. A jak dostal Bebiko to 120 na raz zjadl.
 
Do góry