reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Witam marcowe mamuśki i dzieciaczki :tak: kurcze jak mnie tu dawno nie było, pewnie już mnie nikt nie pamięta;-) niestety los tak się ułożył że nie miałam wogóle czasu siedzieć w necie.
Mieliśmy holernie ciężki miesiąc najpierw Ola miała zakażenie układu moczowego i z gorączką wylądowaliśmy na 10 dni w szpitalu, po wyjśćiu szybka diagnostyka w Krakowie i decyzja o operacji u Oli (wada układu moczowego) :-(, 2 tygodnie temu Ola przeszła 2,5 godzinną operacje usunięcia części nereczki i moczowodu. Psychicznie było bardzo ciężko, mała doszła do siebie znacznie wcześniej niż my rodzice :tak:
Przed nami jeszcze wiele badań i kontroli ale mamy nadzieje że najgorsze jest już za nami :tak:
Teraz jesteśmy nad morzem :tak: doszliśmy do wniosku że odpoczynek należy się całej naszej trójcy :-) mała super zniosła 560 km spała cały czas, tylko przerwy na papu, zmiane pampersika i dalej w droge.
Do południa siedze i tak z malutką w pokoju bo za gorąco więc musze troche nadrobić tego co omineło mnie na forum :-) a pewnie dużo się działo
Zycze wszystkim miłego dnia i pozdrawiam serdecznie
 
Witam marcowe mamuśki i dzieciaczki :tak: kurcze jak mnie tu dawno nie było, pewnie już mnie nikt nie pamięta;-) niestety los tak się ułożył że nie miałam wogóle czasu siedzieć w necie.
Mieliśmy holernie ciężki miesiąc najpierw Ola miała zakażenie układu moczowego i z gorączką wylądowaliśmy na 10 dni w szpitalu, po wyjśćiu szybka diagnostyka w Krakowie i decyzja o operacji u Oli (wada układu moczowego) :-(, 2 tygodnie temu Ola przeszła 2,5 godzinną operacje usunięcia części nereczki i moczowodu. Psychicznie było bardzo ciężko, mała doszła do siebie znacznie wcześniej niż my rodzice :tak:
Przed nami jeszcze wiele badań i kontroli ale mamy nadzieje że najgorsze jest już za nami :tak:
Teraz jesteśmy nad morzem :tak: doszliśmy do wniosku że odpoczynek należy się całej naszej trójcy :-) mała super zniosła 560 km spała cały czas, tylko przerwy na papu, zmiane pampersika i dalej w droge.
Do południa siedze i tak z malutką w pokoju bo za gorąco więc musze troche nadrobić tego co omineło mnie na forum :-) a pewnie dużo się działo
Zycze wszystkim miłego dnia i pozdrawiam serdecznie

Witaj to dobrze ze z córeczką wszystko w porządku dzielna mała kobitka.Dużo przeszliście i odpoczynek jak najbardziej Wam sie należy.
 
tez te scierki dady dzis kupię :) a uzywacie pampersów active baby?? bo ja dostałam 2 paki i podobno są najlepsze ale są podobne do tych sleep and play...tkaie cienkie mi się wydają.

kurcze dziewczyny ja juz nie mam siły ile mi włosów wypada ...paranoja. Najgorsze, ze nic nie pomoze

Moni dobrze, ze z małą OK.
 
Witam marcowe mamuśki i dzieciaczki :tak: kurcze jak mnie tu dawno nie było, pewnie już mnie nikt nie pamięta;-) niestety los tak się ułożył że nie miałam wogóle czasu siedzieć w necie.
Mieliśmy holernie ciężki miesiąc najpierw Ola miała zakażenie układu moczowego i z gorączką wylądowaliśmy na 10 dni w szpitalu, po wyjśćiu szybka diagnostyka w Krakowie i decyzja o operacji u Oli (wada układu moczowego) :-(, 2 tygodnie temu Ola przeszła 2,5 godzinną operacje usunięcia części nereczki i moczowodu. Psychicznie było bardzo ciężko, mała doszła do siebie znacznie wcześniej niż my rodzice :tak:
Przed nami jeszcze wiele badań i kontroli ale mamy nadzieje że najgorsze jest już za nami :tak:
Teraz jesteśmy nad morzem :tak: doszliśmy do wniosku że odpoczynek należy się całej naszej trójcy :-) mała super zniosła 560 km spała cały czas, tylko przerwy na papu, zmiane pampersika i dalej w droge.
Do południa siedze i tak z malutką w pokoju bo za gorąco więc musze troche nadrobić tego co omineło mnie na forum :-) a pewnie dużo się działo
Zycze wszystkim miłego dnia i pozdrawiam serdecznie
Oj należy Wam się i to nie tylko odpoczynek ale i złoty medal za cierpliwość i wytrwałość. Pewnie jeszcze bardziej kochaćie swoją maleńką. Powodzenia i udanych wakacji.
 
Witam marcowe mamuśki i dzieciaczki :tak: kurcze jak mnie tu dawno nie było, pewnie już mnie nikt nie pamięta;-) niestety los tak się ułożył że nie miałam wogóle czasu siedzieć w necie.
Mieliśmy holernie ciężki miesiąc najpierw Ola miała zakażenie układu moczowego i z gorączką wylądowaliśmy na 10 dni w szpitalu, po wyjśćiu szybka diagnostyka w Krakowie i decyzja o operacji u Oli (wada układu moczowego) :-(, 2 tygodnie temu Ola przeszła 2,5 godzinną operacje usunięcia części nereczki i moczowodu. Psychicznie było bardzo ciężko, mała doszła do siebie znacznie wcześniej niż my rodzice :tak:
Przed nami jeszcze wiele badań i kontroli ale mamy nadzieje że najgorsze jest już za nami :tak:
Teraz jesteśmy nad morzem :tak: doszliśmy do wniosku że odpoczynek należy się całej naszej trójcy :-) mała super zniosła 560 km spała cały czas, tylko przerwy na papu, zmiane pampersika i dalej w droge.
Do południa siedze i tak z malutką w pokoju bo za gorąco więc musze troche nadrobić tego co omineło mnie na forum :-) a pewnie dużo się działo
Zycze wszystkim miłego dnia i pozdrawiam serdecznie
Witaj z powrotem :) Teraz już będzie tylko lepiej! :tak:
 
Witajcie!!
U nas noc koszmarna!!:( Mały zasnał na dłużej o 2:30 dopiero. A tak to budzil się co pół godzinki:( Tęskni pewnie za tatą i pewnie ząbki mu idą. M wraca już w piątek wieczorkiem:) Dziś przyjeżdża moja mama to będzie mi raźniej:)
Ja niewiem co Bartusiowi jest nie chce pic mleka musze mu wcisnąć i wtedy wypije 60,o 7 ładnie wypił 180,a teraz jest niespokojny ciągle płacze teraz znowu drzemkuje,moze to na ząbki,bo pcha wszystko do buzi i by rączki połknoł gdyby szło.
Mogą byc ząbki.. Mój też ma tak.. No i pewnie tęskni za tatą..Trzymajcie się!

dziewczyny moj Pawel hmmm.. jak to nazwac.. "pelza" do tylu. :-D
podkurcza raczki i nozki do tulowai (lezac na brzuchu) i podsuwa sie do tylu :-D
jak mi sie uda nagrac to wstawie... :-D
Gratulacje dla Pawełka!!:) Super!! Ja się nie mogę doczekac kiedy nasz tak zacznie pełzac:)

Oby oby:-)
dziewczyny moj maly po szczepieniu na nozce ma jakies zgrubienie pod skora. Taka kulkę i jest dosc spora..
Może byc takie zgrubienie, Tom tez miał. Ciepłe okłady, albo samo minie:)
 
reklama
Witam marcowe mamuśki i dzieciaczki :tak: kurcze jak mnie tu dawno nie było, pewnie już mnie nikt nie pamięta;-) niestety los tak się ułożył że nie miałam wogóle czasu siedzieć w necie.
Mieliśmy holernie ciężki miesiąc najpierw Ola miała zakażenie układu moczowego i z gorączką wylądowaliśmy na 10 dni w szpitalu, po wyjśćiu szybka diagnostyka w Krakowie i decyzja o operacji u Oli (wada układu moczowego) :-(, 2 tygodnie temu Ola przeszła 2,5 godzinną operacje usunięcia części nereczki i moczowodu. Psychicznie było bardzo ciężko, mała doszła do siebie znacznie wcześniej niż my rodzice :tak:
Przed nami jeszcze wiele badań i kontroli ale mamy nadzieje że najgorsze jest już za nami :tak:
Teraz jesteśmy nad morzem :tak: doszliśmy do wniosku że odpoczynek należy się całej naszej trójcy :-) mała super zniosła 560 km spała cały czas, tylko przerwy na papu, zmiane pampersika i dalej w droge.
Do południa siedze i tak z malutką w pokoju bo za gorąco więc musze troche nadrobić tego co omineło mnie na forum :-) a pewnie dużo się działo
Zycze wszystkim miłego dnia i pozdrawiam serdecznie
no to przeżyliście swoje, ale teraz to już tylko lepiej będzie. Zdrówka dla malutkiej i wypoczywajcie nad tym morzem, bo po takich przejściach to się wam należy.
 
Do góry