reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witam sie dopiero cały dzien zawalony robota,bo jutro są chrzciny mojego niunia,tzn dokonczenie tego chrztu.Synus tez marudny przez te upały dwa dni chłodniejsze i znowu upalnie.Przez to ze mleczko co pije i w tym co go kąpie ma lepsza skórke i pryszczyki schodza mu.Wczoraj wazyłam Bartusia i wazy 6400 takze ładnie.
 
reklama
marciaa współczuje przeżyc i dużo zdrówka dla twojego maleństwa. Jejku ważne że najgorsze już za wami. Wazne są teraz te inhalacje itd. I będzie dobrze!!:tak:Kochana nie martw sie że troche mniej pije. Najwazniejsze zeby pił. Często ale mniej zeby nie wymiotował. Nie moze sie odwodnić.
monisia moim zdaniem świetny pomysł!!!! Szkoda że mieszkasz tak daleko bo byłabym stałą klientką :-) niestety u mnie nie ma czegoś takiego. Szkoda mi bardzo. Są takie normalne lumpki ale tam jest mały wybór i ceny niefajne:sorry2: Także życze powodzenia i trzymam mocno kciuki żeby wszystko się udało!!:D

A u nas dzisiaj dzien taki sobie. Mały super ale ja jakos dziwnie. Popsztykałam sie z M. On teraz jest w pracy a ja odpoczywam. Mielismy jechac do zakopca ale on urlopu nie dostanie w tym terminie i dupa;/ Może uda nam sie przelozyc na inny termin. Zobaczymy.
Ide na inne wątki :)
 
no ja jednak bede kupowala drozsze.. :-)
wczoraj ogladalismy lokal, okolo 60 metrow za 1700 czynsz. Malo. Ale bedziemy jeszcze negocjowac. Moze ze 100 zejdzie.

Dziewczyny wolicie ciuszki na wieszaczkach wycenione czy w koszach na kg?
Osobiście gdzie chodzę po ciuszki oglądam te na wieszakach, w dzień dostawy są po 40 zł, każdego następnego dnia 5 zł mniej :) Nie lubię oglądać tych ciuszków w koszach :)

hej dziewczyny...ale miałam 2 dni ciezkie...

dwie doby spedziłam w spzitalu z małym...
od drugiej w nocy Niki mi sie zaczał nagle dusić, juz kaszlał predzej ale był czysty bo był zbadany na doraznej... wstał o 2 na mleko ( dziwne ale nie miał apetytu juz) i po mleku aczal sie DUSIC!!!! wezwałam pogotowie ...biedulek mały kiepsko wyglądal...no i zostalismy w spzitlau zapalenie górnych drug oddechowych..lezleismy z niemowlakami chorymi na zapalenie płuc i oskrzeli PORAZKA......
ile te dzieci muszą wycierpiec...Niki przebadany od stop do głow...tak mi zal tych dzieci jak one płakały:(((( podziwiam mamy ktore siedza miesiacami w spzitlau ja 2 doby i wymiekalam..
teraz jestesmy w domu alem usimy dojezdzac na leki i musi Niki coś wdychac....oby było ok kupa strachu...

dziewczyny z Pn. Szpital na Krysiewicza okazał się mega porażką nigdy wiecej nie zawiozę tam dziecka!!

wyobrazcie sobie ze 4 pediatrów go badało..miał rtg płuc i czysty ekg echo czysty..ale kaszel brzydki ciagle jest i charczy...przyjechalam o 2 w nocy 4 pediatra dał mu LEK o 22 szok...cały dzien sie meczył...
teraz lpeiej ale wenflonik go meczy :((
ide dacm u kropelki do noska..i spac bo nocka na ziemi spedzona..
ps. biedulek 2 dni mi nie je :( dzis od 2 w nocy zjadł tylko 75ml mleka ehhhhhhhhhh

p. uwazajcie na pociechy pannuje ponoć jaki wirus!!!! spzital peka w szwach
Oj biedny ten Twój synuś, dużo zdrówka!! Moja Natalka również coś załapała, na szczęście przechodzi!

a ja uzywam Johnsona od urodzenia i wszystko bylo ok :-)

dziewczyny, jedziemy niedlugo do banku po kredyt, trzymajcie kciuki :-)

Trzymam kciuki!
 
powodzenia:tak: no przeciez Twoj Pawelek tez ma co chwile wysypke, jestes pewna, ze to tylko pokarmowka?
ja to juz nie nie wiem.. poprostu zglupialam .
tak masz rację, niestety




u nas krostki na pleckach i brzuszku okazaly sie uczuleniem na plyn do kąpieli więc może faktycznie monika?
plyn? od urodzenia uzywamy tego samego i bylo ok.
Monika, super plan z tym sklepem :) Co do kojca, to ja bym osobiście nie skorzystała, jednak dzieci się ślinią itp. A z naklejkami na ścianach trzeba uważać, bo one zwykle wyglądają ładnie w profesjonalnych aranżacjach, a jak się samemu ponakleja, to wychodzi kicz... Może lepiej szablony? Albo takie naklejki jednobarwne?

dzieki za pomysly, to co pisalam to sa takie luzne pomysly narazie.


Dziewczyny i dzieki mojemu kochanemu pracodawcy, ktory w poprzednim miesiacu wyslal mi kase na inne konto, nie mialam ciaglosci na koncie i nie dostalam kredytu od reki. Musze zalatwic zaswidczenie. Pieprzona firma.. grr..
 
kupilam kilka dni temu niekapka ale sierota niedoczytalam ze ten jest od 12 miesięcy i ma plastikowy ustnik, ale dzis dokupilam te gumowe ustniki i jutro bedziemy probowac nie wiem tylko na czym bo wody i herbatek nie lubi wiec zostaje sie tylko soczek jabkowy albo woda z syropem malinowym

a ostatnio jednego ciuszka Krzysiowego wypralam z naszymi ciuchami w zwyklym plynie do prania dla doroslych włączylam dodatkowe plukanie ale to chyba niewystarcza bo maly na klatce piersiowej i troszke na szyjce ma takie male krostki i to raczej na potowki nie wygląda, chyba moj plan z przejsciem na pranie ciuszkow w zwyklym proszku bede musiala odlozyc na duzo pozniej
 
kurcze, nie sądzę żeby psuły, w końcu jakieś badania sie przeprowadza, żeby były anatomiczne itp, tak samo ze smoczkami. można dziecku od razu dawać pić z normalnego kubka, tak poić po kropelce...

która to godzina, a ja robie gofry...
gorzej niż w ciąży, hehe ;)

aaaa i do samolotu najpierw idą rodziny z dziećmi. a potem reszta. przynajmniej w Aerlingusie tak jest.
 
reklama
Czarnuszka-ja na swoją Myszkę nie krzyczę bo sobie tego nie potrafię nawet wyobrazić(wystarczy,że moja mama się darła)...ale mimo tego nie uważam byś mogła być złą matką.Słonko ty jesteś po prostu przemęczona i nie ma w tym twojej winy.
Ja na małego też nie krzyczę, za to na starszego tak :sorry2:. Potrafi gość wyprowadzić z równowagi :baffled:.
 
Do góry