Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Tabasia]

hej fajny patent z ta pielucha Dziewczyny czy waszym dziecia tez sie tak duzo ulewa ?ja juz nie wiem kogo sluchc :/ poloznej ,tescowej ,samej siebie Karmie ja cycem kazda strona po 10min i potem butla ,na poczatku wypijala 30ml potem 40 ,50 a ostatnio nawet 75 :/ teraz od wczoraj zas 40 ml i jej sie na maxa ulewa i sie meczy bo ma za duzo w brzuszku i jest nie spokojna Tesciowa mowi ze jak ciagnie cyca to powinnam jej dac gora 30 ml i styka bo nikt nie wie ile ml wyciaga przez cycka .Po co ma sie tak meczyc i ulewac ?Co mam robic noooooooooo?ona by jadla i jadla dalabym jej 100 ml to i wszystko by wypila :/A potem placze i sie wierci i dopiero jak uleje jest spokojna i zasypia .W nocy robila po raz ostatni kupe ,bolal ja brzuch i ja sprawdzalam jej tem i termomert z kremem w tyleki to jej pomoglo ze sie wykupila .Do teraz nie zrobila jeszcze kupy :/ czy to normalne ?Zawsze robila 2-3 ?

Kamikaa nasz Maly ulewal bardzo na poczatku. Teraz juz mniej, ale widac, ze lepiej mu sie odbija. Czasem od razu po jedzeniu, czasem nosze go i z 20 minut zanim beknie. W dzien zawsze przystawiam go do cyca, a pozniej butla, bo to maly glodomorek. Nie wiem ile wypija z cyca, czasem wisi na nim 10min. czasem godzine, ale przewaznie pozniej z butelki je okolo 80-100ml. Potem do odbicia i jest ok. Tez sie smiejemy, ze zjadlby tyle ile mu damy, ale on po prostu tyle potrzebuje. Co do kupek tez sie dzis zamartwialam, ale ponoc nawet jak robi raz na dobe to jest wszystko w porzadku!! Norma to od 1-10 i badz tu madry czlowieku

 

[Wama]

Marciaa i Marry76 spijcie ile sie da, bo za chwile juz sie nie wyspicie. Jak mialam jedno dziecko to jeszcze moglam sie razem z nim klasc, ale przy dwojce drzemki sa tylko dalekim wposmnieniem.... i za to kocham kawe

Misia juz niedlugo i Ty bedziesz sie swoim maluszkiem zajomowac, wspolczuje przenoszenia, wiem jak takie "opoznienie" potrafi dac w kosc.

Faktycznie cos cicho sie zrobilo na watku, ale wiecie jak latwo was nadrobic... jeden plus z tego jest

 

[kaaha]

Hej Dziewczyny a ja dzis nie spie chyba od jakies 5:30. Jak mnie szyja boli, ze ruszyc sie nie moge. Chcialam sie na lozku polozyc na drugim boku i cos mi przeskoczylo, ze teraz nie moge ruszac glowa. Jak bym miala dzis rodzic to nie wiem jak ja bym sie ruszyla. Do lekarza nie pojde bo co mi powie bez przeswietlenia, a przeswietlac sie nie mozna w ciazy. A tak boli....

 

[dorotka_m]

Halo!- jest tu ktoś dzisiaj!!!
Mam pytanko i nie ma się już na tym forum kogo zapytać
Chodzi o to, że jak już spałam to ok 23 obudziło mnie dziwne uczucie, jak bym okres dostała i patrze na gatki, a te są całe mokre- więc sobie myślę,że to wody, bezwonne, bezbarwne. No to zmieniłam bieliznę, założyłam wkładkę i poszłam spać. Oudziłam się za godzinkę i znów, ale tym razem malutko i znów zasnęłam. Rano obudziłam się, a tu suchutko. Nic nie leci Nie wiem teraz czy zignorować to, bo nic mnie nie boli- nie mam skurczów, czy może dzwonić do gin z zapytaniem??? Jeśli ktoś mnie przeczytał proszę o radę, bo już sama nie wiem

 

[AGUS27]

Hello !

Noc koszmarna !!! brzuch mnie bolał masakrycznie, musialam sie ratowac nospą, bo myslalam ze zwariuje!! jeszcze troche mnie pobolewa i mdłosci mam jak na poczatku ciaży !! nie wiem czxy to normalne....troche sie martwie...

Mag007 witaj kochana, dobrze ze z Szymkiem juz ok, duzo zdrowka dla Was ***

Marry ja dopiero od roku mieszkam na 3 pietrze bez windy, całe zycie miesszkałam w wiezowcu na !! 19 !! pietrze heheh z windą oczywiscie
no przez 17 lat mieszkania tam zdarzylo sie pare razy wchodzic pieszo, jak windy wysiadły takze mnie tez ciezko bylo przyzwyczaic sie do tych cholernych schodów

Śnią mi sie juz takie pierdoły ze szkoda gadac !! dzis mi sie sniło ze urodzilam natalke, i miala masakrycznie wielką głłowę a reszte ciałka to jak glizda normalnie.....brrr

 

[AGUS27]

Ja bym dzwonila kochana , mozew wody sie sączą, moniskabe chyba tak miala takze dzwon lepiej

 

[dorotka_m]

ok,poczekam do 8 żeby jej nie budzić i dzwonię, dzięki

 

[AGUS27]

ok,poczekam do 8 żeby jej nie budzić i dzwonię, dzięki

Daj znac co Ci powiedziala

Ciekawe jak tam nasza Neska..

 

[Marciaa]

Hej
Dziewczyny łącze się z Wami. Mnie też bóle męczyły ale znosne. Coraz częsciej je mam i są dłuższe. Bałam się usnąc wczoraj...ja Cie krece

 

[Asiulaaa]

Właśnie wróciliśmy ze szpitala z ktg i tak jak myślałam nic się nie dzieje. No miałam ze dwa skurcze na 50% ale po za tym nic ciekawego, mała nie ułożona tak jak powinna, rozwarcia brak Gin dała jej jeszcze kilka dni- jak do niedzieli nie wyjdzie to mam jechać do szpitala i dajemy kroplówę z oxytocyną a już miałam nadzieję, że mnie to ominie Chociaż tak po cichu to mam jeszcze nadzieję, że się dzidziuś namyśli i zobaczę go wcześniej
Teraz się objadam, bo mam masakra apetyt po tym szpitalu ale cośdziwnie bolą mnie krzyże

Tez miałam wczoraj ktg i pani doktor powiedziała ze wspaniały zapis ale nic sie nie dzieje skurcze tak góra do 40 choc nic nie czułam. Ale tam obok ktg jest gabinet i przyszła taka dziewczyna na zmiane opatrunku po cesarce no to ja zostałam z moim m i gadamy sobie a tu nagle krzyk my patzrymy po sobie z przerazeniem a ona tam wrzeszczała cale moje ktg czyli ok 30 min moj m to taki przestraszony stał ze masakra a potem tamta lekarka mowi do tej co mnie od ktg odłanczała ze musiała jej nacic rane scyzorykiem i zakładac sączki bo sie rana nie goi normalnie jak to usłyszałam to o niczym innym nie mogłam myslec i mowie boze tylko nie cesarka....