reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Wiolonczoela ja mam cc 10 marca i jestem przerazona. Tez nie gotowa jeszcze.
Dzis moj chodzi i truje, zebym torbe spakowala (bo ja mam wszystko w szafie prawie przygotowane), bo boi sie, ze sie zacznie wczesniej, tak jakos sie dziwnie czuje :sorry2:
Jutro mam duzo do zrobienia, musze wszystko dopiac na ostatni guzik :-D
A antybiotyk brala Candy. Nie wiem kto jeszcze. Ja dzis odbieram wynik i jak bedzie dodatni mam nadzieje, ze mi dadza antybiotyk w szpitalu.

i podajcie pliss jakies plusy tego ze dzidzia jeszcze w brzuszku, potrzebuje jakiegos innego spojrzenia na te sprawe, bo ja to juz marudze tylko i marudze... bleee
Cisza, spokoj i slodkie kopniaczki. Zadnego plakania, zmieniania pieluch, obgryzionych sutow itp. itd. :-D

Mcgosia Ty to masz z tym swoim chlopem :shocked2: Wspolczuje! Oby sie zmienil jak sie dziecko urodzi.

Dziewczyny pamietajcie wszystko w swoim czasie ;-) Wiem, ze latwo sie mowi, bo kazda z nas ciaze znosi inaczej i wiele z Was pewnie juz jest strasznie ciezko...

Marcowki faktycznie rozpakowuja sie w ekspresowym tempie. Do polowy miesiaca chyba zadna nie zostanie :-D Ja mialam rodzic w pierwszy dzien wiosny :sorry2: I co? Za 3 dni bede tulic Malego :szok:
 
reklama
Cisza, spokoj i slodkie kopniaczki. Zadnego plakania, zmieniania pieluch, obgryzionych sutow itp. itd. :-D


Marcowki faktycznie rozpakowuja sie w ekspresowym tempie. Do polowy miesiaca chyba zadna nie zostanie :-D Ja mialam rodzic w pierwszy dzien wiosny :sorry2: I co? Za 3 dni bede tulic Malego :szok:
Tak, to są zdecydowanie plusy:tak::tak:
A ja twardo twierdzę, że doczekam przynajmniej 20 marca:-p

Wklejam kolejną wiadomość od candy
 
wiecie co zadzwonilam do szpitala i powiedzieli mi ze jesli nic sie dzieje to 7 do 10 dni po przewidywanej dacie porodu sie czeka... wiec sam nie wiem co robic...:baffled:

ale za to dowiedzialam sie ze jest tam znieczulenie za darmo!! i nie musze nawet dodatkowych badan przeprowadzac bo jak przyjade to na miejscu badaja tylko uklad krzepniecia, to jest pozytywna informacja:tak::tak::tak:
 
mcgosia, rzeczywiście z tym swoim facetem masz nieciekawie.
hmmm, a co do bródnowskiego trzeba wziąść, nie mam pojęcia, ale ja bym zabrała to co standardowo potrzeba i do innych szpitali
Zdaje mi się, że Aniaskrzat tam rodziła, więc pewnie bardziej będzie w stanie Ci pomóc.
Ja torbę mam spakowana jak na żelazną, aczkolwiek raczej małoprawdopodobne, że się tam dostanę, tak zapchani są.
A może zadzwoń na porodówkę i się zapytaj co trzeba dla dziecka, bo tak przeglądam ich stronę i nie widzę wyprawki dla dzidzia

ja torbe mam od dawna spakowaną, wg wymogów Praskiego...a pytam o Bródnowski bo może w ostatniej chwili się zdecyduję tam jechać...zrobię "niespodziankę" mojemu J żeby mnie nie znalazł :evil:


no to jednak długo się schodzi candy...aby tylko sie nie nacierpiała...mam nadzieję że zaraz urodzi.:sorry2:
 
witam wszystkich:):)
my juz po 1 nocy w domku.. nareszcie:) nie bylo tak zle naszczescie przyjechala na weekend do mnie mama i mi pomaga... dzis bede miec lekcje kompieli hehe zobaczymy co to bedzie a co u was bo widze ze polowa juz rozpakowana:) a tylko kilka dni mnie nie bylo heh
 
TAbasia trzymam kciuki bo to juz niedługo zdaj potem szybko relację bo jestem ciekawa co mnie czeka, mam nadzieję ze bede mogła karmić małą piersią , ciekawe jak to będzie , oby nasze dzidzie urodziły się zdrowe bo to najważniejsze, Patinka powodzenia w oswajaniu sięz rolą mamy
 
Hej Słońca~! ja nadal z wami, wczoraj po kapieli wszystkie skurcze odeszly jak reką odjal:-D ach nic..teraz to juz mi wszystko jedno, byle jeszcze w marcu:-D widze ze candy walczy dzilenie i pewnie juz za momencik bedzie miała malenstwo..:tak: no to ja skorzystam z tego ze mam swiety spokoj, bo julek u dziadkow a drugie nie chce wyjsc :dry:to poczytam ksiazke a pozniej pojde na spacer:tak: od jutra nas tutaj zostanie jakies 5 babek normalnie..cisza i spokoj..tabasia juz na rozbiegu..ach nic..trzymamy sie:-)
 
cześć i czołem

u nas piękna pogoda, słoneczko świeci i bezlitośnie obnaża nasze mega brudne okna:-D

wstałam z rańca z takimi napuchniętymi łapami, że aż mnie boli i do tego ręce cały czas cierpną:dry:
stopy zresztą tez lepiej nie wyglądają

jutro odbieram wyniki moczu i jak coś będzie nie tak, idę na IP

candy - trzymam kciuki za szybki poród:-D
tabasia - fajne masz koleżanki, szkoda, że w Polsce baby Shower jest jeszcze mało znany, bo wg mnie, to świetny zwyczaj:-D
mcgosia - wspólczuję ci bardzo, musisz tym swoim facetem mocno trzepnąć, bo jakiś nie titonga jest:dry:
 
Mag007 dzieki :-) No fajna sprawa z takim party, ja sie poryczalam z tego wszystkiego, bo to byla mega niespodzianka ;-) Trzymam kciuki za wtorkowe usg, na ktora idziesz? Pewnie przeczytam dopiero jak wroce ze szpitala :dry: No chyba, ze idziesz rano.

Wiolonczela ja tak bardzo chcialam rodzic sn, ze normalnie nie moge sie pogodzic z ta cesarka. Ale tak musi byc! Opisze wszystko co i jak. Chcialabym od razu zaczac karmic piersia, ale wiadomo jak to jest po cc :dry: Moze nie bedzie tak zle...

Patinkakrk fajnie, ze jestescie juz w domku :happy2: Rodzilas na Ujastku? Jak wrazenia?
 
reklama
mcgosia wspolczuje ze Twoj maz taki malo odpowiedzialny, facet musi czasem spac na samo dno zeby sie poprawic. Trzymam kciuki ze sie ocknie i bez tego, a narodziny synka zdzialaja cuda.

Candy czekamy na wiesci, normalnie ja tez tak chce, zeby tylko wody mi odeszly i na IP.

Ja mam 19-go wywolanie i mam nadzieje ze urodze 20-go, bo tutaj to bedzie pierwszy dzien wiosny (nie wiem czemu nie 21 jak w PL), a mi tylko zalezy zeby moja dzidzia wiosenna byla :)
No i wczoraj znow byla dyskusja na temat imienia malej, F coraz bardziej uwaza ze Pola mu sie nie podoba, bo jak ktos w pracy pyta jak dajemy malej na imie to ktos powtorzyl i zapytal Polack?? i F juz calkiem sie imie odpodobalo. On by chcial Adrianna. Ja juz sie tak przyzwyczailam, i wszyscy tez zwracaja sie o malej Polcia, a tu nagle Ada sie ma urodzic.... juz sama zglupialam... chyba poczekamy jak sie mala urodzi i zobaczymy ktore imie bedzie do niej bardziej pasowac.
 
Do góry