reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Witam się,
ja dzisiaj po wizycie u gina. Szyjka skrócona, główka nisko. Ze trzy razy gin powtarzał, że mam się oszczędzać, bo nie czas jeszcze. Waga w przybliżeniu 3100. Teraz ok 15 marca mam już się stawiać na KTG. Także dzisiaj tylko obiadek robię, a mąż sprząta. Robię na obiad pierś z kury i warzywka w piekarniku, tak trochę po chinsku przyprawione. A na kolację i na jutro galaretkę z kury, bo dawno nie jedliśmy.

nie dość że nie wyspana , to nie mogę usiedźieć jak swędzi:wściekła/y: przez ten antybiotyki a wizyte mam we wtorek och jak bym poszła dziś chętnie prywatnie :wściekła/y::wściekła/y:
Na tą grzybicę , to możesz sobie kupić bez recepty Lactovaginal takie globulki, ale najpierw sprawdz w internecie ulotkę czy mozna w ciąży stosować. Mi to pomagało po 1-2 globulkach.
Uciekamm, miłego dzionka.
 
czesc dziewczyny:) niebylo mnie, bo juz jestem ze swoim skarbem w domku:) urodzilam 19.02 a termin mialam na 5 marzec. Synek jest caly i zdrowiutki:) a gdzie znajde rozpakowane marcoweczki? widze ze sie zmienilo forum. pozdrawiam wszystkie marcoweczki i wszystkim zycze wszystkiego dobrego:)
 
czesc dziewczyny:) niebylo mnie, bo juz jestem ze swoim skarbem w domku:) urodzilam 19.02 a termin mialam na 5 marzec. Synek jest caly i zdrowiutki:) a gdzie znajde rozpakowane marcoweczki? widze ze sie zmienilo forum. pozdrawiam wszystkie marcoweczki i wszystkim zycze wszystkiego dobrego:)

Gratulacje :) Rozpakowane marcówki, możesz znaleźć np na wątku Marcowe dzieciaczki 2010 - pielęgnacja, karmienie, rozwój.
https://www.babyboom.pl/forum/marzec-2010-f300/marcowe-dzieciaczki-2010-pielegnacja-karmienie-rozwoj-37376/

U mnie również cisza :tak: Mieszkanie sprzątnięte na błysk, prawie :-p Zostało wysprzątać łazienkę, ale to jak wróci mąż, synek śpi także mam chwilkę dla siebie.

Czuję troszkę ciągnięcie w brzucha w dół ale nic po za tym, dziewczyny musimy cierpliwie czekać, ale również nie chcę przenosić ciąży :baffled:
 
Póki co, to olej rycynowy tylko super mnie przeczyścił, ale dobre i to ;)
Idziemy na spacerek z psami, taka ładna pogoda u nas :)
A potem marzy mi się na porodówkę, hahahaha
 
dziewczyny ja wrocilam z auchan, nic sie nie dzialo oprocz tego ze non stop na siku, tego oleju nie kupilam bo jakos mam opory, ale jak nie ruszy do przyszlego tyg to kto wie...;-)

kupilam za to balsam poporodowy do ciala firmy eris, mam nadzieje ze bedzie skuteczny, na szczescie (jak do tej pory) rozstepy mnie ominely:-):-):-), no mam kilka na wewn stronie ud wiec da sie przezyc, i z nimi jakos specjalnie walczyc nie musze:-)

ide szykowac obiadek, buziaczki
 
Tabasia widze bunt porodowy :-D hehe ja już bym chciała być po ale jak gin mi powiedziała że mała nisko i jak dla niej moge już rodzić to już mi tak nie śpieszno :tak: nie wiem czemu porodu narazie się nie boje tylko stracham się żeby z małą było wszystko oki i żadnego bakteryjska nie złapała od swojej wstrętnej matki ;-)

candy6 to znów coś cię złapało że swędzi, bo z tego co pamiętam pisałaś że w 37 tyg brałaś antybiotyk 4 dni tak, kurna te wstrętne bakterie i inne dziadostwa doprowadzają mnie do szału :wściekła/y: ,ja też się zastanawiam czy tego antybiotyku na tego paciorkowca nie wziąść teraz i brać systematycznie przez kilka dni co 8 godz, bo boje się tak czekać na jakieś skurcze i dopiero podwójną dawke wziąść hmmmm bo wiadomo czy to wystarczy :confused: czy to dziadostwo jakoś nie przedostanie się z tyłka do pochwy, a jak by tak się stało to czy takie późne wzięcie antybiotyku ochroni dzidzie :confused: sama nie wim co robić

Wogóle to mam dziś mega lenia :zawstydzona/y: dobrze że obiad z wczoraj został a dzisiaj jeszcze rodzice gołąbki dowieźli bo nie chce mi się nic gotować.
Mała wierci się strasznie, chyba jej nie wygodnie w brzuszku już a dotego złapała czkawke :tak:, u mnie póki co tylko delikatne szczykanie w pochwie więc to chyba nie skurcze.
 
reklama
Ja to teraz też non stop siku, nawet jak nic nie leci. A jak już usiądę, to podbrzusze boli, że szok i mam taką potrzebę parcia że łomatko.
Bóle mam coraz częstsze, ale nie mogę się skupić, aby je liczyć.
Ech, czyżby się zaczynało??
karalajna- nie bój się tego oleju ;)

Coś cisza i spokój dzisiaj na forum, czyżby wszystkie wylądowały na porodówkach?? :)
 
Do góry