reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

koza, podwójne gratulacje!!!:-D

mcgosia83, ja też zaspana wstaję siku, kiedyś nie zauważyłam, że klapa spuszczona i byłoby:-D Ale na szczęście w ostatniej chwili się spostrzegłam, że coś dziwnie mi się siedzi;-)
 
reklama
kingusia1991 to porób trochę przysiadów a później pod prysznic ...chłodny jak dobrze pamiętam...:sorry:

wiecie...jak sie nieraz w nocy budzę na siusiu....to taka zaspana chodzę i wtedy myślę że nie chciałabym aby akcja porodowa mi się w nocy zaczęła :-D jakoś tak przespać bym wolała.... zresztą cały czas sie widzę jak mi wody odchodzą w południe :laugh2::laugh2::laugh2:

Ja bym wolała w nocy , bo wszyscy są :-D w razie czegoś...
a tak to z tymi przesiadami to ja siły nie mam... byłam dzisiaj na spacerku godzinnym i rady już nie daję...
ogólnie już mi się nic nie chce tak mnie podbrzusze boli , że najlepiej to bym się położyła i niech wychodzi już mała :-D
a wczorajsza noc to co godzinę na siusiu... a z rana wyglądałam jakby czołg po mnie przejechał... po prostu tragedia :eek:
 
ja dziewczyny zmykam...
mam nadzieję, że albo przespana ta będzie noc albo po prostu urodzę...
innej opcji do siebie nie dopuszczam...
bo wczorajsza noc to tragedia... mam nadzieję, że mi się nie trafi znowu taka sama , bo zbzikuję :(((

dobrej nocki !!
 
a mi sie uspokoil otwardnienie brzucha - no ale ja planuej wytrzymanie do przyszlego tygodnia wiec spoko :tak:

synka rodzilam w nocy i bylo jakos tak fajnie - malo ludzi i w ogole mozna bylo potem pospac. Akcja zaczela mi sie wieczorem, ok. 20:00 bylam w szpitalu a po polnocy urodzilam :-)


Czarnuszka - a tak mysle, ze jak Ty z babcia swojego chlopa zyjesz w dobrych relacjach to moze sie przenies do niej??? Skoro nie masz pomocy u tesciow a wrecz przeciwnie - tylko nerwy, to mzoe tam mialabys lepiej - babcia pomoglaby ci??? Chlop poleci za Toba zapewne...
 
Troszkę późno zaglądam,więc pewnie dzisiaj nie nadrobię co klikałyście.Jutro rano mam lekarza i nareszcie usg:-DOdezwę się zatem po południu.Dla wszystkich nie będących nad morzem zimą wklejam zdjęcie ze spacerku po Ustce.Byliśmy w szpitalu na wizytacji.Warunki świetne,przytulnie ale jakiś głąb nie pomyślał o szatni i nie ma gdzie kurtek zostawić...radzą zostawiać w samochodzie.Super tylko jak ktoś tak jak my nie ma samochodu?!:no:Do tego mąż po porodzie rodzinnym może być tylko w godzinach odwiedzin(11-19)...a jak w nocy nie ma autobusu to ma iść 28km do Słupska z buta?!:crazy:
 
glupio bez tej szatni - zastanawialam sie jak to jest u nas... Jak oni to sobei wyobrazaja nawet jak ktos ma auto - ze sie wyleci zima bez kurtki z auta??? :-D
U nas chyab szatnia jest ale nie sadze zeby byla otwarta w nocy... :confused2:
 
młoda mamuśka dzięki za tą odrobinę morza :-D:-D:-D

ja to i tak nie chce w nocy rodzić bo wydaje mi się że będę śpiąca i nie dam rady siłowo :laugh2:
 
u mnie cisza tylko lewy bok mnie boli i boli noooooooO 21 M mowi "glodny jestem " no to na fryty i kurczaka i w domu lodem poprawilam i czekolada kokosowa i ZARAZ ZWYMIOTUJE JEJKUJAK MI ZLE :/bleeeeeeeeeeeee ,bleeeeeeeeeeeeeeeeMyszce tez zle bo kopie wrecz wali po kosciach auaaaaaaaa nooooooooooo ide zaraz lulu bo rano do gin :)KOZA BRAWO I TO PODWOJNE :)
 
reklama
powiedzcie mi...czemu jak facet mówi 30min to po godzinie go jeszcze nie ma? no jak się wkurze to pójde do wanny....najwyżej zasłabne grrrrrrrrrr:angry:
 
Do góry