ale wyplaca Ci zus czy zaklad pracy??Bo jesli zaklad pracy zatrudnia powuyzej 20 osob to wyplate masz wlasnie w normalny dzien wyplaty.
Zakład pracy na pewno zatrudnia powyżej 20 osób
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ale wyplaca Ci zus czy zaklad pracy??Bo jesli zaklad pracy zatrudnia powuyzej 20 osob to wyplate masz wlasnie w normalny dzien wyplaty.
uhhh wróciłam z receptą na tego paciorkowca antybiotyk Augumentin mi przepisała,
jak wracałam to tak sie wkurzyłam jak nie wiem, chcę wejść do tramwaju a tam ku....a tyle ludzi upchanych że na schodach stali, no i chce wejść a tak jak na złość poręczy nie było i nie mogłam sie podciągnąć , ale jakoś wskoczyłam i oczywiście równowagę straciłam i poleciałam brzuchem na ludzi aż sick zabolał mnie i się przestraszyłam , i co oczywiście nikt nie ustąpił , dopiero jak prosiłam, myślalam że ich tam pobije
Pewnie,że trzeba chcieć.Moja mama już 4lata nie pali po tych tabletkach,mi w maju stukną 4lata ale spaliłam w tym czasie 4 papierosy przy mega stresowych sytuacjach.
.
No to w takim razie kasy nie wyplaca Ci zus tylko zaklad pracy ktory pozniej rozlicza sie z zusem.Zakład pracy na pewno zatrudnia powyżej 20 osób
uhhh wróciłam z receptą na tego paciorkowca antybiotyk Augumentin mi przepisała,
jak wracałam to tak sie wkurzyłam jak nie wiem, chcę wejść do tramwaju a tam ku....a tyle ludzi upchanych że na schodach stali, no i chce wejść a tak jak na złość poręczy nie było i nie mogłam sie podciągnąć , ale jakoś wskoczyłam i oczywiście równowagę straciłam i poleciałam brzuchem na ludzi aż sick zabolał mnie i się przestraszyłam , i co oczywiście nikt nie ustąpił , dopiero jak prosiłam, myślalam że ich tam pobije
a nie bierzesz czasami jakis leków na nerki?? może furaginum??
prawda? ja to malo z krzesla nie spadlam jak mi to powiedziala.tego to nie słyszalamale malo prawdopodobne mi sie to wydaje
moze dla osob z boku to bylo komiczne, ale ja uwazam ze bylo straszne. No kurcze odpychac kobiete w zaawansowanej ciazy, bo jakiejs starej prukwie sie spieszy?normalka w tramwajach i autobusach..mnie wczoraj na pobraniu krwi jedna taka baba prawie zgniotl drzwiami, bo laborantka powiedziala ze mam pierwszenstwo a ona na to ze ja to nie interesuje, i odepchnela mnie ze az na sciane polecialam i zamknela drzwi tak ze mi nogi o mało nie przyciela...az nie wiedziałam czy to bylo bardziej straszne czy komiczne