Ja się witam po kilku dniach nieobecności. Nie miałam czasu zajrzeć, wczoraj wieczorem poczytałam i dzisiaj skończyłam, ponad 60 stron!! Ja się dzisiaj wyspałam, chyba 11 godzin spałam, ale za to mam lenia okropnego. Musze się na juto uczyć na dwa egzaminy, nie zaczęłam jeszcze nawet. Zjadłam własnie lody, moze chęci nabiorę. Narobiłyście mi ochoty ostatnio tymi gycan'ami, że codziennie inne smaki kupuje, ostatnio chałwowe, a wczoraj malaga i owoce leśne, bo m strasznie zasmakował. Dzisiaj może pokulam się po pistacje, nie wiem co tam jeszcze mają w pobliskim sklepie.
Co do wczorajszych tematów, np ZZO, u nas nie dają w szpitalu, także nie mam na co liczyć, ale się jakoś nastawiłam, jescze jak nie wiedziałam, że nie dają, że będę próbować bez. Poza tym jeśli dają, to tylko do jakiegoś momentu, może się okazać że późno na znieczulenie. Pytalam koleżanki, która rodziła w innym szpitalu czy korystała z ZZO, to mówiła, że nawet pomyśleć nie zdążyła o tym, że akcja się tak rozkręciła, że potem już za późno było. W szpitalu, który wybrałam dają dolargan (nie wiem czy dobrze napisałam) i relanium , ale podobno żadne znieczulenie nie jest obojętne dla maluszka i mamy.
Jeśli chodzi o wiek, to się zaliczam do tych po trzydziestce. Skończyłam 33 lata w listopadzie, także 34 mi leci, jestem 1976 , a mój J. - 1974r. Także pierwsze dziecko dosyć pózno, ale jakoś w naszym gronie nie ma dzieci za szybko i czuję, że damy radę. Czase się śmiejemy, że kości skrzypią, a my dopiero rodzinę powiększamy i co to będzie!
Paniom magister gratuluję !! Z tego co pamiętam, to wczoraj się dwie broniły.
Ionka, marti piękne maluszki i fajnie, że w domu już jesteście. Zazdroszczę, ja muszę jeszcze poczekać. Ale dobrze, bo gotowa nie jestem.
W czwartek odebraliśmy wózek i fotelik, kupiliśmy materac, ale mieszkanie jeszcze nie gotowe. Po egzaminach się zabiorę za szykowanie.
Dorotka spóźnione życzonka, szczęśliwego rozwiązania!
Yra ja melisę piję prawie codziennie przed snem.
Dziewczny, która następna do rozpakowania? Czarnuszka czy może effaa ??
Miłego dzionka kochane, będę zaglądać jakie wieści. Spróbuję się trochę za nauke zabrać.