mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Gosia - fajnie ze u Was dobrze
Kingusia - ja rodziłam bez znieczulenia, teraz też bez znieczulenia chcę rodzić. Skurcze miałam mocne ale jakoś bardzo ich nie czułam, parte były już bolesne, ale do przeżycia, bo nie sa ciągłe. Jest skurcz, chwila odpoczynku, oddechu i znowu. Drugi etap trwał 40 minut i nie prosiłam o znieczulenie. Nawet mi przez myśl nie przeszło. No a Filipek był duzy bo ważył 4 kg i miał duzą główkę i ramionka barczyste
Kingusia - ja rodziłam bez znieczulenia, teraz też bez znieczulenia chcę rodzić. Skurcze miałam mocne ale jakoś bardzo ich nie czułam, parte były już bolesne, ale do przeżycia, bo nie sa ciągłe. Jest skurcz, chwila odpoczynku, oddechu i znowu. Drugi etap trwał 40 minut i nie prosiłam o znieczulenie. Nawet mi przez myśl nie przeszło. No a Filipek był duzy bo ważył 4 kg i miał duzą główkę i ramionka barczyste