Marcówki-codzienne rozmówki:))

[bulina]

ahh i ja muszę się pochwalić!
Byłam dziś u ginka, dzidzia ma już 3,5cm a do tego tak machał obiema rączkami, ze aż lekarz się zaśmiał i powiedział, ze dawno nie mial takiego ruchliwego dziesięciotygodniowego maluszka u siebie w gabinecie Myslałam, ze się tam rozpłaczę, 10 września idziemy na usg razem z M, dzisiaj obszedł się siedzeniem pod gabinetem ale i tak chodzi dumny jak paw

 

[Agniesiak85]

Agniesiak85, a jaki masz śluz, że musisz lezec??

Taki brunatny, brązowy. Ale dziś juz nie ma go więc nie wiem.. No ale wypoczywac muszę
​

 

[Mycha1]

Dzisiaj zaczepiła mnie sąsiadka mówiła że mój synek chwali się kolegom że jego mamusia ma w brzuszku dzidziusia. A ja na to :-):-)

Ciekawe jak to będzie do tej pory był on i tylko on, a już niedługo będzie braciszek lub siostrzyczka. Rozmawiamy o tym dużo, dużo mu tłumaczę i mam zamiar żeby uczęstniczył i w zakupach dzidziusiowych i pózniej w kąpaniu, zabawie z maleństwem itd.. ciekawe jak to w praktyce będzie wyglądało;-)napewno odrobina zazdrości będzie, ale mam nadzieję że tylko odrobina!

Ja należę do szczupłych kobitek ważę 50 kg przy wzroście 166, poprzednim razem przytyłam 16kg i wszystko poszło mi w brzuch - był mega hiper ogromny!

 

[mirosia]

ja też w nocy latam do kibelka, ale w dzień raczej normalnie. A Ty w dzien jak??

Ja w dzień też dosyć normalnie, ale jak już mi się zachce to zadługo nie przytrzymam;-) daltego trochę stresuja mnie jakieś wędrówki po mieście, czy dłuższa trasa autobusem

 

[mirosia]

ja uciekam spać, bo to pora na mnie odkąd jestem w ciąży, aż mnie oczy pieką Miłej nocki życzę marcóweczki:-)
do jutra:-):-)

 

[Agniesiak85]

Ja tez zmykam spac Mam nadzieję, że jutro rano będe miała co czytac;-):-) Nocne marki, nawijac, nawijac
​

 

[kamikaa]

A ja wyspalam sie w dzien i teraz bede buszowac po nocach

 

[ionka]

cześć laseczki :-)
Wy już spać idziecie, a ja dopiero z pracy właściwie wróciłam... miałam dziś bardzo nieprzyjemną sytuację i totalnie nielogiczą dla mnie
niektórzy ludzie są wręcz nieprzyzwoicie roszczeniowi a słowo "przepraszam" za nic nie przejdzie im przez usta
nic to, żyjemy dalej.

zdecydowałam, że jednak przełożę wizytę na za 2 tygodnie, jak się da.
zawsze to już będzie 12 tydzień, to może mi tą przezierność zbada i przegrodę.

co do wagi, to przybył mi 1kg.
spodnie zapinam, ale wieczorami jest ciasno ;-)

coś jeszcze miałam napisać, ale ciężko mi się myśli. chyba też spadam spać.

udanego wieczoru wszystkim i dobrej nocki
a od jutra wszystkie jesteśmy zdrowe, bez plamień, mdłości i humorków; a na obiad ogórkowa, śledzie, kapuśniak, kebab, czekolada itp **** do wyboru

 

[moniazuber]

jako nocny marek piszę:
Ja również odkąd jestem w ciąży długo nie posiedzę,
muszę już ok. 24 zmykać do łóżka (wcześniej norma to 2.oo) na szczęście mój M również się przestawia, abym dobrze spała =)
No i w dzień muszę się zdrzemnąć.
W dodatku od początku lekarz nakazał leżakowanie, więc wakacje spędzam na kanapie. Patrzę jak znajomi pokazują zdjęcia z wakacji, a ja mogłabym zrobić sobie zdjęcie własnej kanapy =) tylko ona kojarzy mi się z wakacjami =)
ale nie narzekam bo jestem często półprzytomna
i dobrze, że jest ta wygodna kanapa.
Do końca trymestru sobie poleniu****ę, towarzystwa dotrzymuje mi moja kotka, razem dzielimy się kanapą w ciągu dnia =)

 

[candy6]

Ja już przytyłam 7 kg , ale to też w połączeniu z efektem yo-yo, bo sie odchudzałam przed ciążą