reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
a propo badań to ja jeszcze mam zrobić krzepnięcie krwi, sód i potas. nie wiem o co w tym chodzi. No i nie zauważyłam albo przegapiłam żeby i któraś z Was miała je zlecone do zrobienia

Ja to miałam....pobierają krew...tylko więcej niż normalnie:tak::tak:...krzepnięcie w razie operacji....a sód i potas na ewentualne opuchlizny - ja miałam dobry potas, więc sam magnez przyjmuję, ale gdyby nie to i potas trzeba by uzupełniać.......ale z opuchlizną nie mam większych problemów niż w czasie upalnego lata:-):-)
 
wróciłam z zakupów, zrobiłam farsz do kulebiaka na cieście francuskim....nadrobiłam was również....i chyba teraz się położę bo ziewam non stop :-D
 
A ja właśnie skończyłam sprzątać. Ale mnie wzięło. Powycierałam wszystkie książki z kurzu, powywalałam stare gazety itp i zrobiło się więcej miejsca na rzeczy dla Kubolka.
Jeszcze tylko muszę kiedyś zabrać się w końcu za pranie ubranek. Ale teraz to już poczekam, aż przyjdzie paczka ubranek, które kupiłam na allegro i wszystko popiorę razem.

Co do kopania, to potwierdzam - na dole gmerają rączki, a na górze wybrzusza się pupa:-D Ja nie raz się budzę rano z taką bulwą pod żebrami:-D
 
ufff...odetchnełam z ulgą, jestem już po wizycie u mojej gin, zbadała mnie i powiedziała że wszystko w porząsiu, szyjka zamknięta a główka wcale nie jest tak nisko jak mi się wydawało:tak: uspokoiła mnie a to najważniejsze bo juz miałam lekkiego stresa że niedługo zacznę rodzić a to jeszcze nie czas na mnie;-)
 
A ja właśnie skończyłam sprzątać. Ale mnie wzięło. Powycierałam wszystkie książki z kurzu, powywalałam stare gazety itp i zrobiło się więcej miejsca na rzeczy dla Kubolka.
Jeszcze tylko muszę kiedyś zabrać się w końcu za pranie ubranek. Ale teraz to już poczekam, aż przyjdzie paczka ubranek, które kupiłam na allegro i wszystko popiorę razem.

Co do kopania, to potwierdzam - na dole gmerają rączki, a na górze wybrzusza się pupa:-D Ja nie raz się budzę rano z taką bulwą pod żebrami:-D


U mnie tak samo....choć ta pupa wędruje sobie przez połowę brzucha:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry