reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

o to ty też z lubelskiego jestes:-) Ja wiem gdzie jest Łuków, zresztą dobrze znam to miasteczko i kamerzystę i fotografa miałam na swoim ślubie właśnie z Łukowa:tak: Obsługiwałam Łuków jak pracowałam jako przedstawiciel handlowy. Znam tam wszystkie dziecięce sklepy hehe:-p

Ja dokładnie mieszkam w Radzyniu Podl. pewnie też wiesz gdzie to jest :tak: No ja Łukowa za dobrze nie znam, bo raczej zakupy robie w Lublinie no ale wszystkie moje znajome rodziły w Łukowie i nie spotkałam się ze złą opinią na temat tego szpitala:tak:
 
reklama
czarnuszka- a ja Cie bardzo rozumiem, nie jest w stanie człowiek zajmować się tylko jednym cały czas:tak:, i podziwiam że tak szybko zdecydowałaś sie na drugie dziecko ale powiem szczerze tez tak chce:tak:, wiem ze nieraz bede marudzic ale jestem za odchowaniem "brzydko mówiąc" za jednym zamachem.Dzieci są cudowne ale nie poświęce im całego swojego życia .
My tez chcielibysmy miec jedno po drugim, raz odchowane i swiety spokoj (no powiedzmy) ;-)
Na szczescie z M mamy takie samo podejscie do wychowania, wiec bedzie nam lzej, bo na pewno rozpieszczac i nosic na rekach calymi dniami nie zamierzamy! Czlowiek tak nauczy, a pozniej do klopa nie bedzie mogl nawet pojsc...
I rytual spania - jak dla mnie priorytet, dziecko ma zasypiac samo, w swoim lozeczku. Zadne lulalnie w wozku czy na rekach. Tzw. zimny chow jak to tesciowka okreslila :-D A my tak wcale nie uwazamy!!! Bo wiem, ze poza Niunkiem swiata nie bedziemy widzieli, ale tez trzeba zachowac zdrowy rozsadek i nie dac sie zwariowac! Bedziemy go kochac, ale nie zaglaskiwac. Ja chce sobie tak wszystko zorganizowac, zeby miec czas dla Malego, Meza, na obowiazki domowe, ale i rowniez przyjemnosci. A nie byc kura domowa, ktora nosa nie wysciubi zza pieluch i garow! Moze i latwo mi sie teraz mowi i zycie zweryfikuje wszystko, ale bede sie starac, zeby nam sie udalo :tak: A takie podejscie to juz 50% sukcesu :happy2:
Wiadomo, ze przez pierwsze pare tygodni Al bedzie najbardziej potrzebowal mnie i moich cycuchow :-p ale nie raz rozmawialismy z Mezem i wiem, ze bedziemy sie dzielic obowiazkami. Bedzie dobrze!!! :happy2:
 
Nadrobiłam...
Wróciłam już jakiś czas temu,ale was nadrobić to trochę schodzi:tak:
Oczywiscie już nie wiem kto i co napisał,no ale ciężko zapamiętać tyle postów:szok:
Aneczka2405 ty się stresujesz, że dzidziuś duży, a ja, że za mały. W 30 tyg.ważył 1,5 kg i jak tak porównuje wagi innych maluszków to mój chyba najmniejszy. Nie wiem czemu nie rośnie większy, za to mamusi się odkłada:tak:
Tyle tylko, że może łatwiej wyskoczy z brzuszka:blink:
Eeeeeeee to mój synuś lepszy bo 1,5 kg to ważył w 32 tygodniu :-) Ja tam się nie obrażę jak będzie ważył tak z 3 kg w dniu porodu.
 
Tabasia- to chyba będziemy się wspiarać albo wyżalać na forum :-D jak plany się nie pokrzyżują :-D. Ja jednak z rok muszę od ciąży odpocząć bo już mam dość !!! Mi najlepiej pasowała by parka za jednym zamachem :-D:-D
 
reklama
Czarnuszka absolutnie niczym mnie nie urazilas, ja czytajac Twoje posty o Twoim synku widze ze czesto piszesz ze on jest niedobry, niegrzeczy czy wszedzie za Toba "lazi" a wiadomo on ma dopiero 15 miesiecy i na dobra sprawe nie wiem czego innego mozna sie od takiego maluszka spodziewac. Ja rozumiem doskonale co znaczy miec dosc i chciec miec chwilke spokoju dla siebie. Ale te male ludziki sa od nas calkowicie zalezne i to my musimy je nauczyc co znaczy zaraz, czy nie wolno. Wydaje mi sie ze w Twojej sytuacji Twoj maz powinien nieco wiecej sie postarac i Cie odciazyc, bo Sebus jeszcze nic nie rozumie. Ale uwierz mi doskonalw Cie rozumiem i tez czasami mam dosc. Jesli tesciowe rozpieszczaja Twojego synka to wydaje mi sie ze stanowczo i jasno powinnas z nimi porozmawiac i im powiedziec ze nie zyczysz sobie aby oni ingerowali w wychowanie malego i rozpieszczali go, bo Ty pozniej nie dajesz sobie z nim rady.
 
Do góry