reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witajcie Dziewczyny!

U mnie wieczór krwawy juz się wybierałam na IP. Dostałam takich bolesnych skurczy, ale na szczęście po no-spie jakoś przeszły. Jutro wizyta u gina, zobaczymy co powie.

marela nie martw się, to jest tylko 1 USG, pomyśl że jeżeli oni przed porodem zakładają, że błąd pomiaru wagi dziecka, która wylicza się z obwodów może sięgać 500g, to w tym przypadku przy mm różnicach... Napewno jest wszystko ok, a Ci lekarze tak jak któraś z Was pisała myslą, że my się na medycynie znamy i niepotrzebnie kobiety w ciąży denerwują.:wściekła/y:

mississ Biedna Ty jesteś, nie czytaj takich rzeczy, bo to jeszcze Ci zaszkodzi. Juz niedługo znów będziesz miała maleństwo pod serduszkiem i tym razem wszystko będzie dobrze.:tak::tak:

Słuchajcie, mam jeszcze takie pytanie, czy któraś z Was zna się na przepisach socjalnych? Koleżanka, która aktualnie leży w szpitalu, spodziewa się 3 dziecka. Ma przyznane mieszkanie socjalne 28m, ale ze wzgledu na "rozrywkowe" sąsiedztwo i brak higieny tych państwa, ma w domu na wszystkich ścianach grzyb, łazienkę na korytarzu i ogółem warunki zdecydowanie nie dla dzieci. Stąd pytanie (prosiła, żebym się dowiedziała) czy jest jakaś szansa na zamianę lokalu, co ona ewentualnie może zrobić, bo jej 2 córeczki (3,5 roku i 2 latka) od kiedy zamieszkały w tym mieszkaniu często bardzo chorują? Wie może któraś z Was coś na ten temat?
nie wiem czy już ktoś odpisał, bo czytam po kolei, ale się wtrącę. Koleżanka ma prawo złożyć wniosek do Wydziału Lokalowego Urzędu Miasta o zamianę obecnie zajmowanego mieszkania na inne. Opisać wszystko dokładnie, najlepiej dołączyć zaświacdzenie lekarskie, że dzieci często chorują i że przyczyną mogą być trudne warunki mieszkaniowe.No i czekać na odpowiedź. Nie wiem jak w jej mieście, bo zdarza się, że Urząd ma swoje druki, najlepiej sprawdzić na stronie.
Poza tym wniosłabym do administracji budynku o sprawdzenie stanu technicznego mieszkania, bo przyczyna może być po ich stronie
 
reklama
Czarnuszka88 - nie mam pojecia, wolałam nie pytac ;-). Normalnie to miałam 2 cm, to teraz pewnie z 1 cm.... Jeszcze 2 tygodnie i odsapniemy:sorry2:
 
Iza nie przejmuj się tymi proporcjami,rzadko kiedy główka i brzuszek rozwijają się równo z nóżkami,u mnie w 31 tyg. tez była różnic (jakoś 2 tyg.) najważniejsze że dzidzia i ty dobrze się czujecie i jesteście w domciu.A jak maz ??? poszedł po rozum do głowy ???:baffled:

Ja dostaje co miesiąc do 10,ale mi wypłaca pracodawca a nie zus ( na szczęscie)
 
nie wiem czy już ktoś odpisał, bo czytam po kolei, ale się wtrącę. Koleżanka ma prawo złożyć wniosek do Wydziału Lokalowego Urzędu Miasta o zamianę obecnie zajmowanego mieszkania na inne. Opisać wszystko dokładnie, najlepiej dołączyć zaświacdzenie lekarskie, że dzieci często chorują i że przyczyną mogą być trudne warunki mieszkaniowe.No i czekać na odpowiedź. Nie wiem jak w jej mieście, bo zdarza się, że Urząd ma swoje druki, najlepiej sprawdzić na stronie.
Poza tym wniosłabym do administracji budynku o sprawdzenie stanu technicznego mieszkania, bo przyczyna może być po ich stronie

Dziękuję:-)
 
Ja dzisiaj też po kontroli. Szyjka skrócona, ale nic więcej niż tydzień temu. Mam jednak do końca 36 tygodnia brać cordafen, czyli jeszcze 2 tygodnie. Ciśnienie mi zaczęło rosnąć - mam mierzyć codziennie, bo dzisija było juz 137/78. Jak skoczy do 140/90 to mam brać dopegyt i dzwonić do niej. Co tydzień mam badanie moczu czy nie pojawia sie białko - jak sie pojawi to od razu rozwiazujemy :dry:
Mi dzis połozna zauważyła jak cwiczyliśmy na szkole rodzenia, że nogi mam spuchnięte i powiedziala właśnie, żebym codziennie mierzyła ciśnienie i jak będe miec 140/90 lub powyżej to mam się do lekarza szybko zgłosic.


Kurcze kochane, jak mam coś opisywac czy się żalić jak mi będzie źle, jak później ktoś znów wypali z jakimś tekstem.. Czuje się teraz jakoś tak dziwnie i źle mi się pisze o tym co u mnie..
Hej Izunia, super, że jestes z nami:):tak: A gadaniem niektorych się nie przejmuj;-) Są tu osoby, które chcą Ciebie sluchac:tak::-)
 
to ja sie podciagne troche pod to pytanie gaby dotyczace Legitymacji Ubezpieczeniowej - czy ona nadal jest wazna pol roku bo pameitam ze jaksi czas temu byly tu rozmowy ze jest wazna krocej. Ktoras z Was sie dowiadywala jak to w koncu jest naprawde?????:confused::confused::confused:
 
Tylko kurcze męczy mnie jedna sprawa.. Główka i brzuszek maleństwa, są tydzień 'większe' niż powinny być, ale to akurat nic złego.. Tylko kość udową ma znów tydzień mniejszą :( i nie wiem czy to źle.. Lekarz nic nie mówił na ten temat, tylko powiedział że dzidziuś jest duży jak na swój tydzień.
Mnie ostatnio wyszła różnica 4 tygodni między kością udową a resztą wymiarów i też nic lekarka nie powiedziała na ten temat. Uznałam, że gdyby to było ważne, to na pewno zwróciłaby uwagę, bo ona jest bardzo dokładna i jest doświadczonym diagnostą :tak:. Potem miałam jeszcze jedno USG w poradni patologii ciąży i też nic lekarz nie mówił. Więc raczej nie ma się czym martwić ;-).
 
reklama
Do góry