powiem wam kochane, że będzie mi brakować tych dzikich harców Małego -
fakt, czasami są nieprzyjemne, ale mimo wszystko zawsze mam banana na gębie , jak szaleje
ja również od dłuższego czasu się zastanawiam jak to będzie bez Mikołaja w brzusiu :-( Zanim zaczął kopać to bała się tego uczucia - myślałam, że to będzie jak z horrorów - mała istotka drapiąca mnie od środka - a okazało się że to baaaaaaaaaaaaardzo miłe uczucie