reklama
moniazuber
=)
też popieram i polecam: INHALACJE
możesz sobie robić z ziółkami lub jakimś olejkiem, kilka razy dziennie
a zobaczysz, że przysłowiowy 7 dniowy katar minie szybciej
Witam się,
nocka ok, śniegu nawaliło i dalej sypie z przerwami, ale zawiewa okropnie. Leze do sklepu po twaróg i robię sernik rosa z nowego przepisu, jak wyjdzie ok, to wrzucę na odpowiedni wątek. Na obiad piercha z kury i jakaś surówka, bez specjalnego wysilania się. A wieczorem jadę do koleżanki i pisała, że zrobi łososia pod szpinakiem i już mi jęzor do d... ucieka.
Moni co do szpitala, to myślę, ze najważniejsze to , że mają specjalistyczny sprzęt. Ja też nie znam nikogo w szpitalu. Zaczęłam chodzić tam na szkołę rodzenia,to chociaż jedną położną znam :-).
Agus ja dzisiaj też wskoczyłam w ósme okienko i lekko się zestresowałam.Niby dziewczyny już dawno mają i już zaraz na 9 przeskoczą, to jakoś jak u mnie wskoczyło, to dopiero dotarło.
Lece do sklepu.
nocka ok, śniegu nawaliło i dalej sypie z przerwami, ale zawiewa okropnie. Leze do sklepu po twaróg i robię sernik rosa z nowego przepisu, jak wyjdzie ok, to wrzucę na odpowiedni wątek. Na obiad piercha z kury i jakaś surówka, bez specjalnego wysilania się. A wieczorem jadę do koleżanki i pisała, że zrobi łososia pod szpinakiem i już mi jęzor do d... ucieka.
Moni co do szpitala, to myślę, ze najważniejsze to , że mają specjalistyczny sprzęt. Ja też nie znam nikogo w szpitalu. Zaczęłam chodzić tam na szkołę rodzenia,to chociaż jedną położną znam :-).
Agus ja dzisiaj też wskoczyłam w ósme okienko i lekko się zestresowałam.Niby dziewczyny już dawno mają i już zaraz na 9 przeskoczą, to jakoś jak u mnie wskoczyło, to dopiero dotarło.
Lece do sklepu.
my po wizycie u dermatologa Natalka ma MIĘCZAKA ZAKAŹNEGO 
jakieś paskudztwo mamy maści jakieś płyny i leczenie minimum miesiąc
szok nie wiem skąd to ma bo to choroba od zwierząt hodowlanych lub przenoszona przez dzieci
a my nie mieliśmy z nikim chorym kontaktu niby na dorosłych się nie przenosi a czas wykwitu od zakażenia jest 2-7tygodni więc mogła to mieć już w sobie ale nie wyrzucało
jakaś masakra pan dr oglądał ją pod lupą
no nic tyle u nas
udanych wizyt u gina dziś wam życzymy i samych dobrych wieści
jakieś paskudztwo mamy maści jakieś płyny i leczenie minimum miesiącszok nie wiem skąd to ma bo to choroba od zwierząt hodowlanych lub przenoszona przez dzieci
a my nie mieliśmy z nikim chorym kontaktu niby na dorosłych się nie przenosi a czas wykwitu od zakażenia jest 2-7tygodni więc mogła to mieć już w sobie ale nie wyrzucałojakaś masakra pan dr oglądał ją pod lupą
no nic tyle u nas
udanych wizyt u gina dziś wam życzymy i samych dobrych wieści
my po wizycie u dermatologa Natalka ma MIĘCZAKA ZAKAŹNEGO
szok nie wiem skąd to ma bo to choroba od zwierząt hodowlanych lub przenoszona przez dzieci
jakaś masakra pan dr oglądał ją pod lupą
no nic tyle u nas
udanych wizyt u gina dziś wam życzymy i samych dobrych wieści
Oj, to życzę dużo zdrówka Natalce i oby po miesiącu po tym paskudztwie nie było śladu
Moni27
Monika
dronka83 ja kocyki i ubranka przepiore ręcznie w płynie do prania i potem tylko wypukam, no i oczywiście prasowanko. Ubranka są nowe więc nie chce mi się ich w pralce prać bo jeszcze nie wiem co z czym i czy czasem coś nie farbuje
Czarnuszka88 witaj dobrze że wszystko w miare oki ;-) trzymam kciuki obyś miała internet bo brakuje tu ciebie na forum
marti8 nie martw się o psiaka będzie dobrze, mój piesio który już odszedł miał padaczke od 2 roku życia, żył z nia 8 lat i dawał rade, tylko jak miał atak trzeba było go trzymać bo inaczej nad sobą nie panował i mógłby sobie krzywde zrobić
misia2010 trzymam kciuki za usg czekamy na wieści
rybka_24 uuuu szkoda że leczenie aż tyle potrwa :-( ale najważniejsze że wiadomo co dolega i malutka dostała leki
Czarnuszka88 witaj
dobrze że wszystko w miare oki ;-) trzymam kciuki obyś miała internet bo brakuje tu ciebie na forum marti8 nie martw się o psiaka będzie dobrze, mój piesio który już odszedł miał padaczke od 2 roku życia, żył z nia 8 lat
i dawał rade, tylko jak miał atak trzeba było go trzymać bo inaczej nad sobą nie panował i mógłby sobie krzywde zrobićmisia2010 trzymam kciuki za usg
czekamy na wieścirybka_24 uuuu szkoda że leczenie aż tyle potrwa :-( ale najważniejsze że wiadomo co dolega i malutka dostała leki
no właśnie, boję się jak np. będę sama (tak jak dzisiaj) to zacznę panikować, i sobie nie poradzę:/ a co będzie jak nikogo w domu nie będzie??dronka83 ja kocyki i ubranka przepiore ręcznie w płynie do prania i potem tylko wypukam, no i oczywiście prasowanko. Ubranka są nowe więc nie chce mi się ich w pralce prać bo jeszcze nie wiem co z czym i czy czasem coś nie farbuje
Czarnuszka88 witaj
marti8 nie martw się o psiaka będzie dobrze, mój piesio który już odszedł miał padaczke od 2 roku życia, żył z nia 8 lat
misia2010 trzymam kciuki za usg
rybka_24 uuuu szkoda że leczenie aż tyle potrwa :-( ale najważniejsze że wiadomo co dolega i malutka dostała leki
reklama
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
DZIEŃ DOBRY!!!Ale pogoda super śniezyca azypało nas,ale za to nie ma takiego mrozu tylko -1.Chciałam do miasta dzisiaj jechać,ale sobie odpuszcze i pojade dopiero w pon.Wyspana jestem,leżałam do 11 w łóżku.Jestem po sniadanku.Synek coś teraz mało aktywny mam nadzieje że śpi.Dobrego dnia;-)
