reklama
Zgadzam się z Tobą, najpierw jest mąż i żona, a potem dzieci (które się przecież kocha najmocniej jak się da
). Co do rozwodu, to okropny szantaż z jego strony. Stawkę sądową mogę Ci podać, adwokacka zależy od uzgodnień z adwokatem (ale minimalną też mogę Ci podać). Aha, i niech nie straszy Cię, że załatwi rozwód w jeden dzień - to twa dłużej, zwłaszcza jeśli jedna strona się na niego nie zgadza. Tylko, czy nie za szybko się poddajecie?
hehe moze ich tego na seminarium ucza bo nam tez to ksiadz kiedys powiedzial
chociaz ja bym powiedziala ze najwazniejsza to jestem ja sama haha
zartujea powaznie to sens to ma pewnie taki ze jezeli dwoje ludzi bedzie ze soba szczesliwych to i ich dzieci tez beda szczesliwe pewnie
transakcja wiazana
Ostatnia edycja:
czarnulka123
Zaangażowana w BB
Fasolke robilam wczoraj i mi zostala a ja uwielbiam z ziemniaczkami
hehe wczoraj byly tylko truskaweczki a dzisiaj fasolka hihi Termin mam na 5 marca:-) czyli juz niedlugo:-) ale nie wiem jak to dokladnie bedzie, bo ze 3 tygodnie temu powiedzial mi ze chyba wczesniej sie zacznie a w zeszlym tygodniu zas mowil ze z jakis tydzien puzniej
takze wszytsko sie okaze;-) Ja to jestem tego zdania zeby synus sobie siedzial jak najdluzej w brzuszku bo tam mu jest najlepiej i cieplutko hehe A co do tego suwaczka to gdzie go moge znalesc i jak mam go sobie zalozyc?:-) bo wszystkie macie kobietki a ja nie:-
--(
Fasolke robilam wczoraj i mi zostala a ja uwielbiam z ziemniaczkami
Termin mam na 5 marca:-) czyli juz niedlugo:-) ale nie wiem jak to dokladnie bedzie, bo ze 3 tygodnie temu powiedzial mi ze chyba wczesniej sie zacznie a w zeszlym tygodniu zas mowil ze z jakis tydzien puzniej
A co do tego suwaczka to gdzie go moge znalesc i jak mam go sobie zalozyc?:-) bo wszystkie macie kobietki a ja nie:-
Najedź kursorem na suwaczek który się Tobie podoba np. na mój potem otworz w nowym oknie i sobie utwórz i wklej do swojego profilu;-)
czarnulka123
Zaangażowana w BB
Molly_anna
Fanka BB :)
Rany, zjadłam ok 300 ml lodów. Chyba mi trochę niedobrze
Izka przepraszam za pytanie, ale jestem tu dość nowa - Wy przypadkiem się niedawno nie pobieraliście? I już rozwód?
Bardzo niedojrzałe podejście... Nie można się aż tak z teściową pokłócić, żeby żonę straszyć rozwodem
Izka przepraszam za pytanie, ale jestem tu dość nowa - Wy przypadkiem się niedawno nie pobieraliście? I już rozwód?
Bardzo niedojrzałe podejście... Nie można się aż tak z teściową pokłócić, żeby żonę straszyć rozwodem
Izula- przepraszam, że to piszę, ale dla mnie słowa twojego męża są jak "płachta na byka"
On cię zwyczajnie szantażuje i straszy- ja na twoim miejscu nie ustąpiłabym i się już do niego nie odezwała, niech sobie przemyśli i zmądrzeje!!! A jeśli nie rozumie pewnych podstawowych zasad związku, to nie jest ciebie i dzidziusia wart!
Oczywiście to ja bym zrobiła, a ty zrobisz jak uważasz- w końcu ja nie znam całej sytuacji..
Na pewno się nie przejmuj i idz szpitala
Wszystko się ułoży!!!
On cię zwyczajnie szantażuje i straszy- ja na twoim miejscu nie ustąpiłabym i się już do niego nie odezwała, niech sobie przemyśli i zmądrzeje!!! A jeśli nie rozumie pewnych podstawowych zasad związku, to nie jest ciebie i dzidziusia wart! Oczywiście to ja bym zrobiła, a ty zrobisz jak uważasz- w końcu ja nie znam całej sytuacji..
Na pewno się nie przejmuj i idz szpitala
Wszystko się ułoży!!!
marela
Podwójna marcóweczka ;)
marry- na pewno jej nie usunęłaś 
, musiałabyś się zalogować na jej konto żeby to zrobić, spokojnie nic nie popsujesz
, musiałabyś się zalogować na jej konto żeby to zrobić, spokojnie nic nie popsujesz reklama
xXxIzuLQaxXx
Mamusia :)
Bo mamy w rogu lekką pleśń w pokoju, i wietrzenie pokoju na to pomaga, ale Rafał chciał czymś to pomalować. Mama mu powiedziała że pytała właścicieli domu, ale się nie zgodzili, i nic się nie da zrobić, tylko wietrzyć. I on jej powiedział: to trzeba było myśleć wcześniej. No i mama się wkurzyła troche, bo jest za młody by ją pouczać.. To po prostu się spakował.. Szczerze mówiąc to wydaje mi się że po prostu szukał pretekstu by odejść ode mnie..
Ostatnia edycja:
