reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

matko, laski, ale piszecie, na 3 razy musiałam czytać ;-)
a wydawałoby się, że wolne mam, w domu siedzę i mam dużo czasu :blink:

połowy już nie pamiętam...

mcgosia- ale masz teściówkę :baffled: przecież to tak, jakby Twoi rodzice mieli pospłacać JEJ długi :confused: dostaliście pieniądze na dzidzię i tego się trzymajcie!

ccaroline- dobrze, że się nic nie stało! a kobita dziwna, przeciez to normalne, że się zdenerwowałaś!

ktos pisał o termometrach- mu kupiliśmy taki do ucha :tak: w pracy używam do dzieci takiego na podczerwień, ale nie sa do końca miarodajne :confused: a z doświadczenia wiem, że mało które dziecko lubi te paskowe do czoła.
ja mam o tyle dobrze, że mąz umie takie rzeczy kalibrować, więc co jakis czas weźmie do pracy i sprawdzi, czy dobrze pokazuje :tak:

dziś kolejne spięcie :baffled: o rzeczy kupione przez babcię- no kurde, nie chcę więcej!! nie chcę nic od nikogo, ok kilka rzeczy, ale nie 100!! :no: sama chcę w swoim guście kupować :dry: i to, co naprawdę potrzeba, przecież nie będę rocznego dziecka w śpiochy ubierać!! :no:

na Sylwestra siedzimy w domu ;-)

a tematu chrzcin wole nawet nie zaczynać, bo boje sie kolejnej kłótni :no:
moja mama w ogóle nie może zrozumieć, po jakiego chcemy dziecko chrzcić :baffled: no chcemy, to chyba normalne?? :confused:
z teściową nie chcę zaczynać też, bo nie wiem, czego mogę się spodziewać...



dziś moje dziecię baaaardzooooo niemrawe :-( o 9 rano naliczyłam 10 ruchów, a teraz jakieś baaardzo słabe pojedyncze :zawstydzona/y: martwię się :-(
 
reklama
Witam:-)

Nadrobić Was to niełatwa rzecz:-)

brzuchatek - witam
moniskabe- czekamy na info jak poród Pauli i jak dzidziuś:-)
mcgosia- no to kobita wymyśliła:-)
ccaroline- dobrze, że nic Wam się nie stało - no ale można się zdenerwować
Tabasia- dobrze, że już na miejscu:-)

Sylwester spędzamy w domku przy jakimś niezdrowym jedzonku - chipsy i inne pyszności:-) Mam nadzieję, że jutro uda się nam wybrać imię dla naszej córeczki:-)

W styczniu już na poważnie zabieramy się za kupno wyprawki dla małej.
 
Hej Kobitki.Byłam przed południej na BB a jak teraz weszłam to mi 30 min. zajeło nadrobienie was:-) ja dzisiaj ledwo żyje tak się nałaziłam że szok, a w pachwinie mnie coraz bardziej boli, chyba nie będe czekać do wizyty do 8 tylko jutro pójdę do gina bo się boję że może mam to samo co wavejka, a dużo na to wskazuje:-(
 
Witam Was mamusie!:-)
Ja się dowiedziałam przed świętami,że będziemy mieli córcię- będzie Julka:tak: Wcześniej nic nie kupowaliśmy, bo nie było wiadomo jaka jest płeć dzieciątka, ale teraz to już mamy sporo...:tak:Ja kupiłam troszkę ciuszków- teraz są super promocje i śliczności można dostać za nie duże pieniądze.
Mój mężuś dzisiaj zrobił nam super niespodziankę- kupił łóżeczko, materacyk, prześcieradełka, stojak do przewiljania i wanienkę z wbudowanym antypoślizgiem- super! Teraz zostały mi do kupienia same przyjemne rzeczy- pościel, kocyk, kosmetyki itp.
 
Dzisiaj moja szwagierka przywiozła mi worek i 2 katrony ciuszków po swoich dzieciakach:szok: fakt że ubranka mają jakieś 10lat ale większość jest extra a resztę przebiorę i oddam dalej. Czyli znowu mam masę ciuchów i nic poza tym no i jeszcze kolezanka przyniosła mi wanienkę ze stelarzem no więc jeszcze to mi doszło:-) muszę w końcu kupić kosmetyki i wyprawkę dla siebie:baffled:
 
Uff ja juz po robocie...tak sie wkurzylam ze masakra!!!
Sebek nie spal w dzien ani 5 sekund potem o 15 juz byl taki spiacy ze masarka z nim byla w byly u mnie dwie klientki na paznokcie i tesciowa sie zapierała ze ona sie nim zajmie i ze bedzie go pilnowac...tak go pilniowala ze ciagle slyszalam jak placze i marudzi....ehhhh juz wiecej nie dam sie zrobic...nigdy nie robilam klientek w dzien tylko zawsze jak sebus juz se spi wieczorem...no i taki byl spiacy ze go polozylam przed 17 :baffled: ale cos tam sie przebudza troche i marudzi...moze bedzie spal do rana... oby bo juz nie mam sil dzisiaj sie z nim bawic padam na ryj po tych klientkach...ale juz w nowym roku mam tylko jedna i koniec

Oczywiscie maz sobie gdzies polazł jak zwykle kiedy jest potrzebny..:baffled: jego brat kawaler go wiecznie gdzies ciaga bo jakis kumplach a ja ani chleba ani nic...:baffled: co za koszmar jakis ehhhh....:-(



ej no bez przesady, przeciez to tez chyba dzieci sa jeszczae, a dzieci zazwyczaj nie mysla zanim cos powiedza:sorry2: dzieci czasami wyolbrzymiaja pewne sprawy i nie zdaja sobie sprawy z tego co mówią przeciez..mam na mysli oczywiscie dzieci nie nastolatki... co prawda nie swiadczy to moze jakos o ich wychowaniu ale tez nie tzreba dzieci nazywac sukami, ja bym chyba umarla jakby ktos tak powiedzial o mojej córce, zreszta synu tez jakby mi ktos grubasie do niego powiedzial wkurzyłabym sie, ale olej to, przeciez to dzieciarnia....
- No moze za duzo powiedzialam ale nie sadze zeby 10-11 letnie dzieci nie wiedzialy co mowią...co innego gdyby to były 5- latki to ok ale takie duze panny to juz chyba troche kumają....no masz racje dzieciarnia i nie zalezy mi co one sadza o moim synu. Ale najpierw niech kazdy spojrzy na siebie. :-D Bo moj syn ma przynajmniej w domu lazienke i lustro...

witam, dołączam się do marcóweczek 2010:)
- witamy :))
 
Kochane nie nadrobilam was jeszcze...ale nadrobie jutro.
Ja po dwoch dniach z goścmi. wczoraj byli znajomi a dzisiaj moi rodzice. Wczoraj sie troche namęczyłam mimo ze M bardzo mi pomógł. Ale jednak trzeba ich ugościc itd. Dzisiaj byli rodzice i bylo lepiej bo mama mi pomogła i siostra.
A ja czuje sie fatalnie...dzwoniłam juz do mojej poradni zapytać co i jak ale mówią że jak nie bedzie sie ból nasilać to spokojnie. Boli mnie brzuch po bokach. Trudno okreslić rodzaj bólu, taki tępy. Myślałam że to jelita ale nic. Nawet jak kefir wypiłam to nic nie ruszyło więc to nie to. Wziełam nospe i relanium i ide spać. Musze odpocząc, Od razu po nowym roku jak M bedzie miał wolne jedziemy po koszule i cała reszte dla mnie i pakuje torby. Jutro wypiore rzeczy Frania. Bo czuje ze to może być dosyć szybko. Kręgosłup mi nawala okropnie. Boli strasznie :-(wizyte mam 12 stycz.:-( No i dzisiaj doczepiła sie mnie temperatura 37,4. Eh ide spać. Odezwe sie jutro...Buziaki
 
hej laski :)
ja to sie juz przyzwyczailam ze nie jestem na biezaca , niestety nie daje rady :)

przerazacie mnie troche tymi przygotowaniami, ja to jeszcze nic nie mam ani przygotowane ani kupione ( no fakt ze ja wiekszosc rzeczy mam po synu )
wezme sie za to niedlugo bo w sumie w wieksze mam szanse ze urodze w lutym niz w marcu
damy rade :)

my sylwka tez w domu, abstra****ac od tego ze mnie kompeltnie nie kreca takie masowe imprezy z musu to jestem gruba i wogole mi sie nie chce ruszac z domu :sorry2:

buziaki, ide spac

edit
patinka1985 jezeli te bole Ci nie beda przechodzily to ja bym pojechala do szpitala sprawdzic co i jak, na wszelki wypadek.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie wieczorkiem,
ufff....zmęczona bieganiem po mieście:-(,ale teraz już odpoczynek w domku. Odebrałam wyniki badań: przeciwciał odpornościowych do krwinek czerwonych nie wykryto - czyli dobrze; w moczu: bakteriuria nieznamienna - grzybów drożdżopodobnych nie wyhodowano, ale wykryto organizmy enterococcus spesis poj.10^2/ml i to nie wiem, czy źle czy dobrze:confused:
Poza tym zakupy w Leclercu - stanęliśmy na końcu kolejki w kasie uprzywilejowanej i zdarzyło mi się to po raz pierwszy, że pani z kasy zawołała nas na sam początek kolejki:tak::tak:normalnie jestem w szoku:cool2::cool2:

Dziewczyny , Paula urodzila :-)
wlasnie otrzymalismy telefon. Ale zadnych szczegolow jeszcze nie znam :-)
w sumie to termin miala na jutro :-)

To czekamy niecierpliwie na wieści i bliższe szczegóły!!

witam, dołączam się do marcóweczek 2010:)
Witam nową mamusię:-):-):-)
 
reklama
Żegnajcie kobitki na 4 dni:-:)sad:
Jutro jadę.. ale wróce :-):-D:-D

Nie piszta za dużo żebym nie musiała w poniedziałek cały dzień siedzieć i czytać:nerd:

Wszystkim brzuchatkom życzę SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!

Trzymajcie się cało i zdrowo!!!!!
I postarać mi się tu ładnie, żebym same dobre wieści czytała po powrocie:cool::cool:
Buźka:-)
 
Do góry