Hej dziewczynki!!!
Rzeczywiście jakiś mniejszy ruch dzisiaj na forum, pewnie wszystkie szykują się już do świąt. Ja za dużo roboty to nie mam bo jak już pisałam jedziemy do rodziców.
U mnie za oknem też plucha, pada deszcz jest szaro i jakoś tak smutno, nawet nie czuje że jutro już Wigilia.
Wczoraj byłam jeszcze po prezent dla mojego męża i jak wróciłam zaczęłam pakować prezenty, a tu nagle mój mąż wpada do domu w momencie jak pakowałam jego prezent, na szczęście w ostatniej chwili udało mi się go zakryć papierem i mam nadzieję, że go nie widział bo by nie było niespodzianki
Missis bardzo się cieszę że się odezwałaś i że jest wszystko ok. Jak możesz to częściej się odzywaj bo ostatnio coś nas zaniedbałaś:-(.
Dobra kochane spadam z moim kochanym po choinkę bo musimy ją dzisiaj ubrać. Do później.
Rzeczywiście jakiś mniejszy ruch dzisiaj na forum, pewnie wszystkie szykują się już do świąt. Ja za dużo roboty to nie mam bo jak już pisałam jedziemy do rodziców.
U mnie za oknem też plucha, pada deszcz jest szaro i jakoś tak smutno, nawet nie czuje że jutro już Wigilia.
Wczoraj byłam jeszcze po prezent dla mojego męża i jak wróciłam zaczęłam pakować prezenty, a tu nagle mój mąż wpada do domu w momencie jak pakowałam jego prezent, na szczęście w ostatniej chwili udało mi się go zakryć papierem i mam nadzieję, że go nie widział bo by nie było niespodzianki
Missis bardzo się cieszę że się odezwałaś i że jest wszystko ok. Jak możesz to częściej się odzywaj bo ostatnio coś nas zaniedbałaś:-(.
Dobra kochane spadam z moim kochanym po choinkę bo musimy ją dzisiaj ubrać. Do później.