reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Cześć dziewczynki!
ja od wczoraj u rodziców i staram się troszkę skorzystać że ojczulek zajmuje się Laurką!\\
Rybka trzymaj się kochana i pocieszonko że zostało nam już niedużo;-)!!!
Świąteczne szaleństwo mnie przeraża i napewno już w piątek i wekend nie pojadę na zakupy-by wjechac do centrum handlowego M1 stałam 20 minut w korku przed parkingiem-obłęd jakiś ( właściwie nic nie kupiłam ) macie już wszystko?:shocked2:
To śmigam Was poczytać !!
 
reklama
masz racje, to moglo byc to, bo w ciagu dnia tez mnie lapia co jakis czas..:confused2: ach..

Mam pytanie odnośnie wyników krwi..

Znowu pomimo łykania żelaza mam obnizony hematokryt i hemoglobine..nie duzo bo hematokryt to 33,8 (norma od 35) a hemoglobina 11,3 (norma od 12)..Myslicie ze jest sie czym martwic:-(?? poprzednio miałam podobne..tylko troche gorsze, wiec jakby nie patrzec minimalnie sie poprawiły, ale co to za poprawa:/ zapisała mi ginka tradyferon, 80mg no i łykałam tabletke dziennie..czy to 80 mg.. a wszedzie gdzie czytam jest napisane ze przy niedokrwistosci trzeba łykac od ok.120 mg-200 na dobe..wiec nie wiem czy to w ogole moze pomoc..? mimo ze wyniki nie sa tragiczne wkurza mnie ta hemoglobina:-p
 
Nie martw się za bardzo, wiele ciążówek ma lekko obniżone wyniki - nie masz takich tragicznych. tordyferon ja brałam w 1 ciąży i uwaga na zęby bo mogą lekko zżółknąć po nim! Twoja dawka jest minimalna ale ja miałam też taką. Jeśli później polecą ci bardziej to albo zmieni dawkę albo dostaniesz zastrzyki(bolesne ale skuteczne):tak:!!!
 
a ja wlasnie sie prywatnie zapisalam na usg. 29.12 ide na 13.30 :-)


A jakie to usg?2d czy 3d? Ja chodzę póki co na 2d (podobno najlepsze do diagnostyki,ale różnie mówią) i poza na razie dwoma "obowiązkowymi" i też prywatnie więcej nie robiłam, choć kusi, by częściej podglądać dzidzię:tak::tak:


witajcie po weekendzie

nie mialam kiedy sie odezwac, wczoraj wieczorem nadrobilam co napisalyscie
u mnie na weekend byl mężus, bo ja caly czas u rodzicow jestem, teraz zobacze sie z nim dopiero na swieta i odliczam dni do wigilii
w sobote bylismy na zakupach, dla wiekszosci mamy juz prezenty
dzisiaj po poludniu wybieram sie do kolezanki na kawusie
moj maluszek od piatku byl taki malo aktywny, juz nawet zaczelam sie martwic ze go tak malo i slabo czuje, ale wczoraj wieczorem i dzisiaj rano nadrobil zaleglosci i nawet sie pobawil ze mna :-)


Fajnie się tak pobawić z maluchem...moja mała dziś zaczęła się nagle zdecydowanie żywiej ruszać, jak usłyszała z komórki głos taty:-D:-D


patinka- ale Ci fajowo, pozazdrościć :-D, czekamy na relację ;)
misia- ja też jutro wizyta , na dodatek z tego co pamiętam to Twój lekarz na Jaczewskiego pracuję, tak jak mój :-D, może to ten sam :-D, ja chodzę prywatnie do Luxmedu

Początkowo chodziłam do Luxmedu, ale potem zmieniłam lekarza i teraz chodzę prywatnie na Chodźki.


Ja już po spacerku, fajniutko bo akurat jak wyszłam zaczął padać śnieg:-)
właśnie piekę ciasteczka czekoladowe z bananami, jak wyjdą dobre, to wstawię przepis na odpowiedni wątek...
kupiłam sobie nowe 9 miesięcy, więc jak skończę piec zabieram się za lekturę;-)


Ooo...ja też przy piekarniku, właśnie skończyłam chlebek....ciasteczka świąteczne dopiero w przyszłym tygodniu...chlebek zresztą też, ale dopiero dokładnie w Wigilię:-):-)

Rybka super,że jest poprawa i tak trzymaj....wierzę, że będzie dobrze.:tak::tak::tak::tak:



Witam poniedziałkowo:-)

Co do rzeczy, to ja już trochę mam, ale też się właśnie zastanawiam, kiedy je poprać, ale chyba zrobię to jak dokompletuję już wszystko, zeby nie prać na raty. A i dla zainteresowanych to jest proszek dzidziuś w realu za 11,95. Nie wiem jaka jest normalna cena tego proszku. Ja nie kupowałam, bo u nas brak kasy.

Ja mam na razie niewiele ubranek, ale liczę na inicjatywę rodziny....siłą rzeczy z praniem się więc wstrzymuję, zresztą chyba za wcześnie na pranie, bo będą leżeć i się kurzyć (niby w szafce, ale jednak zawsze)...miesiąc wcześniej chyba wystarczy,co?
 
masz racje, to moglo byc to, bo w ciagu dnia tez mnie lapia co jakis czas..:confused2: ach..

Mam pytanie odnośnie wyników krwi..

Znowu pomimo łykania żelaza mam obnizony hematokryt i hemoglobine..nie duzo bo hematokryt to 33,8 (norma od 35) a hemoglobina 11,3 (norma od 12)..Myslicie ze jest sie czym martwic:-(?? poprzednio miałam podobne..tylko troche gorsze, wiec jakby nie patrzec minimalnie sie poprawiły, ale co to za poprawa:/ zapisała mi ginka tradyferon, 80mg no i łykałam tabletke dziennie..czy to 80 mg.. a wszedzie gdzie czytam jest napisane ze przy niedokrwistosci trzeba łykac od ok.120 mg-200 na dobe..wiec nie wiem czy to w ogole moze pomoc..? mimo ze wyniki nie sa tragiczne wkurza mnie ta hemoglobina:-p

mi też poleciały wyniki i właśnie najbardziej hemoglobina, u mnie teraz wyszła 11,4 czyli tak jak ty praktycznie. Wcześniej miałam 12,5, więc to duży spadek. Ale gin narazie nic mi nie przepisał. Narazie kazał brać codziennie witaminy i dopiero jak jeszcze spadnie to wtedy żelazo dodatkowo. Także spróbuję nadrobić teraz jedzeniem (buraki, szpinak, więcej jajek itp.) i może jakoś się uda bez żelaza dodatkowego.
 
Mam pytanie odnośnie wyników krwi..

Znowu pomimo łykania żelaza mam obnizony hematokryt i hemoglobine..nie duzo bo hematokryt to 33,8 (norma od 35) a hemoglobina 11,3 (norma od 12)..Myslicie ze jest sie czym martwic:-(?? poprzednio miałam podobne..tylko troche gorsze, wiec jakby nie patrzec minimalnie sie poprawiły, ale co to za poprawa:/ zapisała mi ginka tradyferon, 80mg no i łykałam tabletke dziennie..czy to 80 mg.. a wszedzie gdzie czytam jest napisane ze przy niedokrwistosci trzeba łykac od ok.120 mg-200 na dobe..wiec nie wiem czy to w ogole moze pomoc..? mimo ze wyniki nie sa tragiczne wkurza mnie ta hemoglobina:-p

masz całkiem dobre wyniki, niedokrwistość byłaby gdyby hemoglobina i hematokryt spadły dużo poniżej normy...a tak w tym okresie ciąży to całkiem niezłe wyniki...
moja teściowa ma niedokrwistość, to w normalnym stanie (nie ciąży) potrafiła mieć hemoglobinę na poziomie 4 :szok: woda, nie krew :-D
ja honorowo od lat oddaje krew do PCK i mam hemoglobinę zazwyczaj na poziomie 14-15, a teraz też spadła lekko poniżej 12, nie muszę nic brać by ją podnosić, jest jeszcze ok :tak:

rybka
cieszę się, że jesteście w domku

patinka gratuluję dużego synka :-)
 
Poleżałam sobie,drzemnełam z 3godz.ale jak chodze to boli i jak podniaszam noge z lewej strony,na dole .Mam nadzieje ze to nic złego.Synuś ładnie kopie.Badanka sobie odbiore dopiero w srode,chce jutro sobie polezeć zeby przeszło.Rybka trzymaj sie,dobrze ze jesteście w domku!!!!!
 
Kurcze dziewczyny za godzinke będe zadrabiać zaległości jednodniowe:tak: Chciałam tylko pochwalić sie hehe mój maly mężczyzna waży 917g !!!! Jest wieeeelki ale zdrowiutki. Nie ma zadnych przepuklinek ani nic. Serducho pije. Mmmm ale uparty był i buzi nie chcial pokazać. Musiała mi brzuchem troszke potrzącać.Łożysko mam na ścianie przedniej i wysoko:tak: Super pani doktor nas badała. Polecam Genom wszystkim, które na śląsku mieszkaja. Dostaliśmy zdjęcia, kartke z danymi i taka paczuszke małą z Pampersa:tak: Ale jestem szczęśliwa!! Jejku ale on wielki!!!!:-D Jak ja go urodze :-D:-D:-D:-D:-D
Ide ogarnąć mieszkanko i wracam do Was

Gratuluje duzego chłopczyka:-)Dobrze,ze wszystko jest w porzadku:tak:
 
ale mnie boli głowa...:wściekła/y:
ale zaraz ide robic zapiekanki...K powiedzial ze jak jego ojeciec mi zwroci uwage ze ciagne prad ( bo maja piecyk do pieczenia z lat 60 hehe na prąd ) to mu cos powie...no wiec zaraz ide robic...:-p

jeszcze przed chwila umylam podloge..:shocked2:

Rybka- kochana trzymaj sie jak najdluzej w dwupaku..:happy: trzymam kciuki za Was

Ja mam wizyte dopiero 7 stycznia wiec co bedzie chyba 29 tydzien a poem teusg w 32 chyba jakos tak...nie moge sie doczekac juz....bo teraz to mi chyba nie zrobi....:-(

Ide sie kapac kochane..:);-)
 
reklama
Rybka cieszę się ,że przeszło i że jesteś w domu.
Patinka_1985 gratuluje dużego mężczyzny:happy:
Adelina ja mam taką hemoglobinę jak ty tylko, że ja znowu mam wysoki hematokryt więc siłą rzeczy stężenie hemoglobiny jest mniejsze.Ja mam tylko nadzieję, że się on bardziej nie zwiększy bo przeraża mnie wizja obrzęków:-(.
Dziewczyny mam pytanie czy wy też macie problemy z cerą, bo ja od paru tygodni nie mogę sobie poradzić, nawet na dekolcie mnie zsypało:wściekła/y:. i nic mi nie pomaga
 
Do góry