reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

No i chyba jeżeli owu była dopiero co, to chyba jeszcze jajko i plemior są gdzieś w jajowodach?:D i nie wypadły do macicy jeszcze? Więc czekamy na ładne zagnieżdżenie <3

Chociaż ja osobiście należę do tych, które wolą się zaskoczyć niż rozczarować, więc też bym zakładała, ze cykl stracony i najwyżej się zaskoczyła niż robiła sobie nadzieje ;p
Ale przy biopsji jest niszczone endometrium wiec sie nie zagniezdzi.
 
reklama
A czemu pauzujecie? Mimo wszytsko widze, że bardzo dobrze sobie wszystko zaplanowała. Brawo 👏

Starania o pierwszą ciążę 5 lat. O drugą 1 rok. Byłam pewna że nie "zaskoczę" od razu ale nadzieja była. Mamy w maju komunię córki i chcemy wrócić do tematu po tym stresie juz na spokojnie. A tak poza tym ten nieudany cykl był trudny. Przeżywam porażki jak kiedyś. Pomyślałam sobie nawet że chyba nie jestem gotowa
 
Puściłam sobie ten program "in vitro, nauka czy cud", co prawda obejrzałam tylko 20 min ale fascynujące jak to wygląda. A embriolog którego pokazali widać że ma niesamowitą pasję do tego co robi.
No a moj doktor wlasnie chcial w 2 polowie cyklu. A w szpitalu histero mi robili w pierwszej. Wiec nie wiem, robię co mi mi mówią xD
Właśnie ja się trochę zdziwiłam wcześniej że planujesz starania bo gdy mnie gin chciała wysłać na biopsję to mówiła że badanie musi być w drugiej połowie cyklu i w ten cykl jest zakaz starań, bo jest duże ryzyko poronienia. Ale ja się do niej zraziłam jak mnie chciała za wcześnie położyć w szpitalu przy podejrzeniu CP więc ręki sobie nie dałabym uciąć że dobrze mówi, z resztą chyba za żadnego lekarza bym nie dała :p ostatnio odkryłam że ona pracuje w klinice niepłodności a ja mam ją w pakiecie zdrowotnym 10 min autem od domu, ale nawet to mnie nie przekonało żeby do niej wrócić.
Mogą być bliźniaki jednojajowe ;)
Ale to prawda, że geny wpływają na ciąże mnogie, lub stymulacja w większości przypadków, ale nie we wszystkich ;)
W sensie że nawet na jednojajowe szanse rosną przy stymulacji?
 
Pomyśleć że ostatnio cykl testowałam od 6 dpo nie doczekana 🙈🙈 od razu dołączyłam do grupy na Fejsie mamuśki paDziernikowe i tam jaka akcja, grupa na Messenger zaczęła pisać i tam dziewczyna napisała że jest w ciąży jedna ciążę poronila i w sumie na tej też jej nie zależy i nic by się nie stało jakby poroniła napisałam tam jej parę słów i po tym grupa zniknęła bo afera się zrobiła mnie niektóre zjechały że ona ma prawo do swojego zdania 🙈 niech ma swoje zdanie ale używa mózgu
 
reklama
nie wiem czy był ten temat we wcześniejszych wątkach, ale badałyście kariotypy?
Ja badałam, mąż też, obydwoje mamy prawidłowe chociaż ja mam jakiś dopisek o jednej zmianie która mimo wszystko jest traktowana jako prawidlowy kariotyp. Jak szukałam w necie to może ta zmiana wpływać na problemy z zajściem w ciążę i utrzymaniem, jednak genetyk z którą miałam konsultację mówiła że nie ma wiarygodnych badań na ten temat, są jedynie takie na małej grupie osób.
Jednojajowe to już kwestia genetyki czy się komórka podzieli. A przy stymulacji bardziej chodzi o to, że masz więcej pęcherzyków=wiecej komórek= większa możliwość ciąży bliźniaczej dwujajowej.
Noo właśnie tak mi się wydawało.
 
Do góry