reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

A ja Wam wszystkim chciałam życzyć miłego dnia 🌷 w chooooj mi się dzisiaj nic nie chce
Siedzę sama w biurze koleżanki chore tylko ja się trzymam proszę za moją odporność trzymać kciuki by była twardym gościem :D
Biorę się za kawę, bez śniadania ale trudno czasem można zacząć dzień od podwójnej kawki z mleczkiem no dobra moze poprawie ciasteczkiem ❤️
 
reklama
A ja Wam wszystkim chciałam życzyć miłego dnia 🌷 w chooooj mi się dzisiaj nic nie chce
Siedzę sama w biurze koleżanki chore tylko ja się trzymam proszę za moją odporność trzymać kciuki by była twardym gościem :D
Biorę się za kawę, bez śniadania ale trudno czasem można zacząć dzień od podwójnej kawki z mleczkiem no dobra moze poprawie ciasteczkiem ❤️
Mam dzisiaj podobnie, czuję jakbym miała kaca, a powodu nie ma 😋. Ale tylko do 12:45, potem lekarz, ale to o czym w tej chwili marzę to kołderka 🙃.
 
A ja Wam wszystkim chciałam życzyć miłego dnia 🌷 w chooooj mi się dzisiaj nic nie chce
Siedzę sama w biurze koleżanki chore tylko ja się trzymam proszę za moją odporność trzymać kciuki by była twardym gościem :D
Biorę się za kawę, bez śniadania ale trudno czasem można zacząć dzień od podwójnej kawki z mleczkiem no dobra moze poprawie ciasteczkiem ❤️
Trzmam kciuki za zdrówko. Mnie przewiało.. no ale jak człowiek poczuje trochę ciepła i od razu jeździ samochodem z otwartym oknem to co się dziwić.
Mi tez się nie chce, ale na szczęście mam luz w pracy. Szoda, że nie mam zdalnych to bym cały dom posprzatała łacznie z myciem okien :D
 
Mam dzisiaj podobnie, czuję jakbym miała kaca, a powodu nie ma 😋. Ale tylko do 12:45, potem lekarz, ale to o czym w tej chwili marzę to kołderka 🙃.
achhhh to i tak wcześniej możesz się wkleić pod kołdrę bo ja do 16 muszę się kisić w biurze a oczy mam na zapałki, ta kawa dziś też nie działa jak powinna- idzie moim śladem :D ale tak czy inaczej trzymam kciuki za same dobre informacje po wizycie u lekarza🍀!
 
Jeśli piszesz o mnie to, premom ovu wg pasków wskazał mi 17.03 no więc. To, ze pasek ovulacyjny wyszedł potem rowniez dodatni, to wielokrotnie mowimy o tym, ze nie robi się ich potem i to nic nie znaczy (gdyby nie śluz płodny- nawet tego testu nie robilabym) a gdyby nie bylo śladu 2 kreski - nie pytalabym Was o opinie. Jeśli nie ma ciąży a test wydaje się być pozytywny to przykro mi, ale to nie moja wina. Jest jeszcze kilka takich dziewczyn, ktorym wyszedł test a ciąży brak, nie powinno się tu za takie rzeczy rozliczać. Czy komuś coś ubyło przez moje posty?
I przepraszam bardzo, albo nawet i nie. Bądź rozsądna w pisaniu o tym, co chcesz oglądać a czego nie. Wątek jest własnością wspolną, nie Twoją. I założony jest właśnie po to, by ogladać testy, pisać o śluzie, wrzucać temperatury i wymieniać się doświadczeniami. Czemu taka wybiorczość tu panuje, jak jedna z kolezanek robila owulacyjne i ciążowe na zmiany przez dluzszy czas cyklu- nie apelowalaś o rozsądek.
a co Ci temperatura pokazała? Że nie było owulacji! Jeśli bardziej wierzysz apce na algorytmie niż własnej temperaturze to nie mamy o czym rozmawiać… Inne dziewczyny nie wrzucają testów ciążowych przez kilka miesięcy z rzędu prawie codziennie z dziwnymi cieniami. Jeśli masz problem z odczytem czy miałaś owulację czy nie (choć temperatura na to nie wskazuje i dobrze o tym wiesz) to idź do lekarza na monitoring i on Ci powie, czy jest ciałko żółte i wtedy sobie sikaj na testy ciążowe. Masz swoje doświadczenie, wiedzę i lata, a czasem mam wrażenie jakbym czytała wywody jakiejś zagubionej nastolatki. I owszem ubyło coś przez Twoje posty… Wiele doświadczonych staraczek, które nie chcą już tu obcować
 
Przyznam szczerze, że zgadzam się z @pluto_nova - trzeba pamiętać że testy owulacyjne mogą się mylić.
Zobaczcie u mnie - pierwszy "pik" miałam w czwartek - biorąc pod uwagę okres owulacja musiała być u mnie w niedziele - ponieważ dalej wtedy dla ZABAWY testowałam w dniu owu miałam zdecydowanie najmocniejszą kreskę. I miałam ją aż do okresu - nie wiem jaką mam teraz (5dc) bo skończyły mi się te testy - z resztą po to dla zabawy testowałam, żeby je wykończyć.

Trzeba pamiętać, że wszelkie zawirowania hormonalne mogą wpływać na wybarwianie testów czy to owulacyjnych czy ciążowych. A myślę, że brak jednego jajnika jak najbardziej jest takim zawirowaniem dla organizmu

Ja jestem na forum od września 2021. W tym czasie praktycznie cały czas jestem na bieżąco. Można powiedzieć, że jestem "starą wyjadaczką" - a szczerze mówiąc na większości tych testów nie widzę kreski.
Oczywiście - każdy ma prawo robić co uważa, ale jednak testowanie w momencie braku owulacji (co pokazuje wykres) jest dziwne - szczególnie kiedy się mówi, że się nie ma parcia
 
a co Ci temperatura pokazała? Że nie było owulacji! Jeśli bardziej wierzysz apce na algorytmie niż własnej temperaturze to nie mamy o czym rozmawiać… Inne dziewczyny nie wrzucają testów ciążowych przez kilka miesięcy z rzędu prawie codziennie z dziwnymi cieniami. Jeśli masz problem z odczytem czy miałaś owulację czy nie (choć temperatura na to nie wskazuje i dobrze o tym wiesz) to idź do lekarza na monitoring i on Ci powie, czy jest ciałko żółte i wtedy sobie sikaj na testy ciążowe. Masz swoje doświadczenie, wiedzę i lata, a czasem mam wrażenie jakbym czytała wywody jakiejś zagubionej nastolatki. I owszem ubyło coś przez Twoje posty… Wiele doświadczonych staraczek, które nie chcą już tu obcować
To ja się wypowiem, bo jestem taką osobą. Staram się grubo ponad 3 lata. Nigdy nie miałam fałszywych kresek na testach- chociaż wiadomo one się zdążają. Ale stosuje testy zgodnie z przeznaczeniem. Ciążowe to ciążowe, owulacyjne to owulacyjne. Jak wyszedł mi chujocien to wydawało mi się, ze sobie go uroilam i poszłam na betę. Jednak sobie nie uroilam.
Jak wiemy, są osoby na kreskach, które po dłuższym czasie ogarnęły, ze wychodzą im cienie bo złe wykonują testy. Ale fakt, byłam kiedyś na kreskach i z nich zrezygnowałam bo zaczyna to iść w złym kierunku. O ile rozumiem sikanie na testy nawet od 7dpo, chodzenie po domu z testem i sprawdzanie go pod każde światło tak nie rozumiem dorabiania teorii pod chujocien, na teście za kilka groszy. Weźcie proszę pod uwagę, ze oprócz nas- staraczek wieloletnich są tez młode niedoświadczone osoby, które potem wejdą i przeczytają takie dziwne teorie a potem na forum co kilka dni mamy wysyp pytan o to, czy może być ciąża bo test pozytywny a beta niegatywna, ze test owu pozytywny przed okresem może wskazywać ciąże i test ciążowy z cieniem z dupy może wyłapywać LH.
Ja rozumiem wspieranie się, motywowanie i wpatrywanie się w nasze nawzajem osikane testy ale wolałabym tak, jak przytakujecie dziwnym teoriom i cieniom co cykl to dlaczego żadna nie spojrzy czasem i nie przytaknie jak kilka dziewczyn od dłuższego czasu pisze, ze ciagle plamienia, brak monitoringu, czy nawet zwykłego kontrolnego usg przez tyle czasu, zważywszy na te cienie, co jak pisze @hachette moze mieć związek z torbielą?
Dlatego właśnie ja przestałam udzielać sie na kreskach- nakręcanie sie na chujocien od 5dpo jest ok, ale merytoryczne dyskusje i zwrócenie uwagi na pewne rzeczy już jest nie ok. Tym bardziej, ze są tutaj osoby, które wiele przeszły w temacie starań, maja ogromna wiedzę i mogą pomoc a to jest nie ok bo sie czepiają i przecież to nic złego sikać na wszystko cały cykl.
 
a co Ci temperatura pokazała? Że nie było owulacji! Jeśli bardziej wierzysz apce na algorytmie niż własnej temperaturze to nie mamy o czym rozmawiać… Inne dziewczyny nie wrzucają testów ciążowych przez kilka miesięcy z rzędu prawie codziennie z dziwnymi cieniami. Jeśli masz problem z odczytem czy miałaś owulację czy nie (choć temperatura na to nie wskazuje i dobrze o tym wiesz) to idź do lekarza na monitoring i on Ci powie, czy jest ciałko żółte i wtedy sobie sikaj na testy ciążowe. Masz swoje doświadczenie, wiedzę i lata, a czasem mam wrażenie jakbym czytała wywody jakiejś zagubionej nastolatki. I owszem ubyło coś przez Twoje posty… Wiele doświadczonych staraczek, które nie chcą już tu obcować

Nie ma problemu. Powodzenia dziewczyny. Nie ma sensu, żeby dawać się tu ustawiać, ze jednym mozna więcej a innym mozna mniej. Był podwojny skok po piku o 0,5 więc moglam się nastawić, ze jednak była. Mozesz śmiało z powrotem ściągnąć przyjaciółki, ja moge stąd iść. Pisząc, ze codziennie wrzucam testy od kilku miesiący- bredzisz. Jak jest cień to po prostu pytam o opinie jak kilka innych. Przesadzilas i o tym wiesz.
Powodzenia wszystkim.
 
reklama
Nie ma problemu. Powodzenia dziewczyny. Nie ma sensu, żeby dawać się tu ustawiać, ze jednym mozna więcej a innym mozna mniej. Był podwojny skok po piku o 0,5 więc moglam się nastawić, ze jednak była. Mozesz śmiało z powrotem ściągnąć przyjaciółki, ja moge stąd iść. Pisząc, ze codziennie wrzucam testy od kilku miesiący- bredzisz. Jak jest cień to po prostu pytam o opinie jak kilka innych. Przesadzilas i o tym wiesz.
Powodzenia wszystkim.
skoro pik miałaś 17.03 to owulację 18-19.03 więc wczoraj byłaś 4dpo i nie ma możliwości aby test ciążowy był pozytywny.
 
Do góry