reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

A jak Ci się udało umówić na kilka usg w takich małych odstępach czasu? U mnie to nierealne.
Ogólnie lekarka u której chciałam prowadzić ciążę dawała mi skierowanie na usg ginekologiczne z prośbą o opis.
Dużo wizyt też umawiałam miesiac wcześniej kilka pod rząd sugerując się Flo. I potem odwoływałam. Z dnia na dzień też nie ma szans.
 
reklama
@Brownie1992 warto iść do kliniki dla samego USG. Chodziłam do różnych ginow prywatnie, dopiero ta w klinice zauważyła nieprawidłowości
Na razie nie wybrałam żadnej kliniki w Krakowie.
Bociana tutaj nie ma. Gyncentrum nie przemówiło na razie do mnie.
A jeśli chodzi o USG to byłam u nastu albo i więcej. Każdy mówił super i super. I prywatnie I w Luxmedzie i na NFZ.
Jedynie mam małego mięśniaka, ale to niby nie powinno przeszkadzać.
 
Na razie nie wybrałam żadnej kliniki w Krakowie.
Bociana tutaj nie ma. Gyncentrum nie przemówiło na razie do mnie.
A jeśli chodzi o USG to byłam u nastu albo i więcej. Każdy mówił super i super. I prywatnie I w Luxmedzie i na NFZ.
Jedynie mam małego mięśniaka, ale to niby nie powinno przeszkadzać.
Mi polecała ginekolog z luxmedu Arvimed i dr Chrostowskiego - podobno pomógł wielu jej pacjentkom.
Parens też ma spoko opinie, mój prowadzący z poradni w Uniwersyteckim też tam pracuje,
 
Ogólnie lekarka u której chciałam prowadzić ciążę dawała mi skierowanie na usg ginekologiczne z prośbą o opis.
Dużo wizyt też umawiałam miesiac wcześniej kilka pod rząd sugerując się Flo. I potem odwoływałam. Z dnia na dzień też nie ma szans.
A to możesz umówić się na kilka usg do przodu? Ja tylko na jedno. Pewnie mam gorszy pakiet.
 
ja nie widzę. Zawsze sikam na pinki i nigdy nie miałam fałszywej kreski - nawet w tym udanym cyklu. Jak sikałam 7,8,9 dpo to miałam biel, a jak się pojawił cień to różowy i beta była pozytywna
Wierzcie mi na slowo ja tu ciąży nie węszę nawet - najdziwniejszy z moich cykli. Ale to, co widzę na żywo to nie jest biały test z cieniem , tylko hooj wie co 🤣🤣🤣 ale po tylu cyklach i 2 conajmniej falszywkach i becie 0, to nie przekonuje mnie do niczego. Po prostu jakiś felerny test.
 
Bo ja badania podstawe mam porobione.
U mnie owulacje są, pecherzyki pękają. Nie mam PCOS, insulinooporności, problemów z tarczycą.
Mąż nasienie z tego co dziewczyny komentowały to ok, jedynie przekroczona norma dla leukocytów pewnie to skonsultujemy, ale mąż jest po grypie i antybiotyku więc to też pewnie miało wpływ. Została mi do zrobienia drożność. Do histeroskopii nie wiem czy mam wskazania, ale też o to zapytam.
Po tym zostaje grzebanie immunologii.
Na takim etapie kliniki raczej szybko proponują inseminacje 2-3 próby i in vitro.
Na podobnym etapie mój lekarz z kliniki stwierdził, ze to niepłodność idiopatyczna i oczywiście zaproponował inseminacje ;) po trzech (czasem nawet i dwóch) nieudanych próbach sugerują in vitro.
Mówię ze swojego doświadczenia, być może trafisz na lekarza z innymi metodami lub zleci jeszcze jakieś badania i postawi inną diagnozę.
 
reklama
Do góry