reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
Mam pytanie (szczególnie do dziewczyn, które mają PCOS): czy macie problemy z tłustą skórą? Przed zdiagnozowaniem PCOS miałam koszmarną cerę, tłuste czoło i nos (coś okropnego) i nie wiedziałam, że to jest powiązane z tą chorobą. Teraz już temat znam, wiem, że zmiany łojotokowe wynikają z poziomu androgenów i progesteronu. Od czasu wprowadzenia diety stopniowo problem zaczął znikać i od początku roku nie miałam już żadnych problemów. Do dzisiaj. Od rana mam tak tłuste czoło, że zaraz się wścieknę. Z racji tego, że zastrzyk ovi był w sobotę to zastanawiam się czy można powiązać to ze wzrostem progesteronu. Ktoś coś? Sorki za taki przydługawy opis.

Nie skupiałam się nad tym, ale jezeli sie nie maluje itp to mam cerę normalną nie swieci mi się
 
Tak, progesteron i androgeny. Próbowałaś jakiś sposobów na to czy przeczekałaś?
Jeśli chodzi o włosy to mogę Ci polecić naturalne szampony. Ostatnio kupiłam taki z awokado i fajnie się sprawdza. Pokrzywa też jest spoko. Im bardziej "sztuczny" szampon tym szybciej przetłuszczają mi się włosy.
Tylko regularne oczyszczanie delikatnym żelem i nawilżanie, nic innego mi nie pomogło.
Takie naturalne szampony średnio się u mnie sprawdzają, bo mam rozjaśniane włosy i strasznie mi się od naturalnych szamponów plączą i łamią. Ogólnie włosy mam w fatalnej kondycji od jakiegoś czasu, ale pod koniec miesiąca idę do fryzjera to może mi coś doradzi :)
 
Faktycznie te płytkowe pinki się słabo wybarwiają. Tam jest duch ducha którego bym olala gdyby nie te inne testy.
IMG_20230320_184331.jpg

@Nel331
 
reklama
Do góry