reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
Ogólnie obciążenie jak biorę to male, hantle albo kettle. No wydaje mi sie, że cos z technika jest nie tak, bo juz kiedyś Wam pisalam, że ja nie moge poczuc poslada w cwiczeniach tylko jak coś to czworki. Dzięki za rady. Spróbuję popracować.
Zrób sobie przerwę z przysiadami (btw kolana powinny być lekko na zewnątrz) i zamień na hip trusty. Lepsze efekty i nie obciąża kolan. Tylko do prostego brzucha nie wyginamy brzucha w most. Napięty i prosty 😏
 
Na dokumentach mieliśmy "Rokowanie powodzenia: Duze", a dalej szanse 10% 😱
Pytamy lekarza, a on "10% to właśnie dużo"
Inseminacja nie ma super statystyk, moim zdaniem to taka trochę loteria jak i przy naturalnych starań. Zależy tez co jest przyczyną niepowodzeń.

Lepiej się nie nakręcać, lecz pozytywnie zaskoczyć jakby coś :)
Ja na pierwsza inseminacje strasznie się nakręciłam, uważałam to za pewniak. Przez to rozczarowanie przeżyłam 1000% mocniej niż zwykle.. nie polecam takiego podejścia :(

Mam nadzieje, ze u Ciebie będzie pozytywne zakończenie! 🤞🏼
 
No właśnie od razu też o tym pomyślałam że skoro max się ma 20% i to chyba jakoś do 25 roku życia to dlatego mógł powiedzieć 10% że dużo 🥴
 
reklama
Macie jakieś patenty jak się zmotywować do diety? Kurde nieźle mi szło ale po drugim biochemie zanim się pozbierałam to były święta, i od świąt jakoś nie mogę się ogarnąć. Mam takie chwilowe zrywy ale zaraz mnie coś wytrąca. Ja zauważyłam że różne emocje zajadam słodyczami i to mnie chyba gubi, może psychodietetyk by pomógł ale nie mam kasy, zaraz zaczynam wychowawczy... I czasu też nie mam żeby chodzić regularnie na spotkania.
Niestety nie, jest tam mój ojciec, z którym nie utrzymuje kontaktu i do rozwodu rodziców i podziału majątku-sprzedaży mieszkania nie mam tam po co jechać. Udało nam się swego czasu "ukraść" większość rzeczy mojej mamy, która musiała stamtąd uciec, i nasze dokumenty, świadectwa, itd, ale rzeczy osobiste jak ubrania moje i rodzeństwa, jakieś pamiętniki, albumy ze zdjęciami, płyty, wszystko zostało
O rany współczuję :(
Kurde chyba zaczyna mi się zapalenie pęcherza, miałam już kilka razy w życiu i rozpoznaje pierwszy objaw - dyskomfort i uczucie że ciągle chce mi się siku i nie wiem co robić bo jestem po owulacji czytam że furagina nie za bardzo,😩😩
Żurawina? Chociaż gdzieś mi się obiło o uszy że to jednak mit że pomaga na pęcherz ale nie wiem, ja po dwóch zapaleniach brałam żurawinę w tabletkach i już się nie wróciło, a i odporność miałam wrażenie że mi się poprawiła.
Zawsze zazdroszczę ludziom, którzy wchodzą do lumpa i wiedzą gdzie i co szukać 🙈
Jeju jak ja bym chciała tak chodzić. Moja przyjaciółka za każdym wejściem wychodzi j super rzeczami. A mnie mnie wkurza,że to trzeba szukać, przebierać 🙈🙈
Ja nawet jak muszę kupić sobie bluzkę lub spodnie to już się wkurzam,że muszę iść do sklepów i to wszystko przymierzać 😅😅 nienawidzę shoppingów 🥲
Ja kiedyś lubiłam chodzić ale mam wrażenie że poznikały, w okolicy nigdzie nie ma, co najwyżej w centrum ale tam to są sklepy WINTYDŻ i wszystko kosztuje prawie tyle co nowe :D
A czemu nie masz korony , to Twój miesiąc @pluto_nova korona dla tej Pani😉
Uświadomiłaś mi że mam nadzieję że nie doczekam się korony na wątkach staraczkowych :D bo mam urodziny w październiku. Lubię Was ale mam nadzieję że do tego czasu będę tu tylko gościnnie :d
 
Do góry