reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2025

Super cieszę się strasznie że wkoncu się udało musi być wszystko ok

Oj miałam podobnie jak zobaczyłam dwie kreski ale jeśli zdecydujesz się urodzić to posiadanie dziecka wcale nie skreśla z podążaniem za marzeniami. Ja mam 4 dzieci i teraz 5 i pre do przodu z swoimi marzeniami.

Można pić kawę tak jak wcześniej dziewczyny pisały do 200mg dziennie. Proszę nie wprowadzać w błąd. Chyba że ma skoki ciśnienia to powinna uważać
To nie chodzi o wyjazdy .. tylko o powrót. Do pracy do ludzi to nie moja pierwsza ciąża A ta Była niezaplanowana. I nie przemyślana konsekwencjami . Moje plany były takie że idę do pracy. Dość pampersów A tu coś czuję że przez kolejne 3 lata z nich nie wyjdę.
 
reklama
Jasne, że czasem trzeba wybrać mniejsze zło. Ten czas ciąży jest i tak stresujący, a na dodatek niektóre decyzje trzeba podejmować opierając się na artykułach, które niekiedy na kilku innych stronach, dochodzą do zupełnie innych konkluzji. I bądź tu człowieku mądry.
Każda z nas codziennie będzie musiała podejmować decyzje dla zdrowia siebie i swojego przyszłego bobasa.
Ja np dzięki kawie jakkolwiek egzystuję, mam bardzo niskie ciśnienie i wolę zaryzykować i wypić kawę niż zemdleć.
Ale każda ma inne sytuacje, mam nadzieję, że wszystkie mimo picia bądź nie picia kawy będziemy miały zdrowe i silne bobaski😍
Z ciekawości zapytam - jakie masz ciśnienie? Też jestem niskociśnieniowcem, zazwyczaj waha się w granicach 95 - 105/70. O dziwo jak idę do lekarza i tam mi mierzą, to zawsze wychodzi książkowe, 120 albo ponad o_O
 
Jasne, że czasem trzeba wybrać mniejsze zło. Ten czas ciąży jest i tak stresujący, a na dodatek niektóre decyzje trzeba podejmować opierając się na artykułach, które niekiedy na kilku innych stronach, dochodzą do zupełnie innych konkluzji. I bądź tu człowieku mądry.
Każda z nas codziennie będzie musiała podejmować decyzje dla zdrowia siebie i swojego przyszłego bobasa.
Ja np dzięki kawie jakkolwiek egzystuję, mam bardzo niskie ciśnienie i wolę zaryzykować i wypić kawę niż zemdleć.
Ale każda ma inne sytuacje, mam nadzieję, że wszystkie mimo picia bądź nie picia kawy będziemy miały zdrowe i silne bobaski😍
Nie możemy też się dać zwariować. Herbata owocowa nie bo zawiera hibiskus, cynamon nie, jakieś tam przyprawy nie, jazda na rowerze nie, stres nie, ostre jedzenie nie, sałata zabroniona, koty można ale z rygorem etc. W poprzedniej ciąży wpadłam w to błędne koło zakazów, a i tak urodziłam wcześniaka. Teraz mam zamiar oszczędzać się ale bez wariacji. Nie zamierzam znowu przeleżeć 30 tygodni zamartwiając się o wszystko
 
Nie możemy też się dać zwariować. Herbata owocowa nie bo zawiera hibiskus, cynamon nie, jakieś tam przyprawy nie, jazda na rowerze nie, stres nie, ostre jedzenie nie, sałata zabroniona, koty można ale z rygorem etc. W poprzedniej ciąży wpadłam w to błędne koło zakazów, a i tak urodziłam wcześniaka. Teraz mam zamiar oszczędzać się ale bez wariacji. Nie zamierzam znowu przeleżeć 30 tygodni zamartwiając się o wszystko
Ja w 3 ciążach chuchałam i dmuchałam a i tak poroniłam. Teraz zamierzam żyć normalnie ;)
 
Witajcie dziewczy czytam was i nie wiem co powiedzieć wstyd mi się przyznać. Jestem zła na siebie. Bo nie tak miało być Nie planowałam z swoim Ciąży. Ale się stało.
OM 13.06 mam nieregularne miesiączki nie zapisywałam wcześniejsze Więc nie wiem jakie długie mam cykle mniej więcej 13 powinna przyjść i jej nie ma. Zrobiłam test 9.07 bo Miałam zawroty głowy A to u mnie nie typowe. Złościłam sie na wszystkich i na wszystko. A po teście który zrobiłam popołudniu. Już wiedziałam dlaczego tak jest rano powtórzyłam i byłam pewna. Wpadka roku . Obecnie męczą mnie mega mdłości. Zasłabnięcia. I odrzuciło mnie od kawy. A żeby nikt nie wiedział że jestem w ciąży pije tę kawę z rodzicami jak skazana. Do lekarza idę dopiero za 2 tyg bo wiem że nie ma sensu iść szybciej. Nie cieszę się że będę miała bobo. Moje plany i marzenia wzięły łep. Targają mnie dziwne emocje ale nie umiem płakać z tego powodu . Rozpłacze się pewnie na wizycie. U lekarza .
rozumiem, że to pierwsze dziecko? Spokojnie, narazie jesteś w szoku.
 
To nie chodzi o wyjazdy .. tylko o powrót. Do pracy do ludzi to nie moja pierwsza ciąża A ta Była niezaplanowana. I nie przemyślana konsekwencjami . Moje plany były takie że idę do pracy. Dość pampersów A tu coś czuję że przez kolejne 3 lata z nich nie wyjdę.
Można wrócić do pracy na macierzyńskim na część etatu. Ja wróciłam gdy Synek miał pół roku na mniej niż pół etatu (w moim zawodzie to było 5 dni w miesiacu). Raz, że gdybym tego nie zrobiła to bym oszalala, a dwa mój macierzyński był śmiesznie niski i dodatkowe pieniądze w budżecie się przydały.
 
reklama
Do góry