Jasne, że czasem trzeba wybrać mniejsze zło. Ten czas ciąży jest i tak stresujący, a na dodatek niektóre decyzje trzeba podejmować opierając się na artykułach, które niekiedy na kilku innych stronach, dochodzą do zupełnie innych konkluzji. I bądź tu człowieku mądry.
Każda z nas codziennie będzie musiała podejmować decyzje dla zdrowia siebie i swojego przyszłego bobasa.
Ja np dzięki kawie jakkolwiek egzystuję, mam bardzo niskie ciśnienie i wolę zaryzykować i wypić kawę niż zemdleć.
Ale każda ma inne sytuacje, mam nadzieję, że wszystkie mimo picia bądź nie picia kawy będziemy miały zdrowe i silne bobaski