Powiedział, że mam się nie martwić, bo może wirus już nie jest aktywny
co może mi teraz powiedzieć, skoro sam mnie straszył przed. Dlatego ja żałuję, że zrobiłam to badanie i to tak późno. Wszystko się posypało, dostaje ataków histerii, hiperwentylacji a i tak się psychicznie nie przygotuję. Zapomniałam co to w ogóle jest i że się tego nie leczy. Ale wracając do Twojego przypadku - masz bardzo niskie igM i bardzo "popularny" wynik na granicy błędu jak i jest to wirus który się często minimalnie reaktywuje