reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Mam dzisiaj "dzień śpiocha" pół dnia brzespałam na dodatek u mnie zimno i pada, 🌧️ gdzie ta polska złota jesień 🙁 uhmm, na dodatek cały dzień mam twardy brzuch, chyba dzidzia jakoś dziwnie się ułożyła
 
reklama
Mam dzisiaj "dzień śpiocha" pół dnia brzespałam na dodatek u mnie zimno i pada, 🌧️ gdzie ta polska złota jesień 🙁 uhmm, na dodatek cały dzień mam twardy brzuch, chyba dzidzia jakoś dziwnie się ułożyła
Musle, że taki leniwy dzień w naszym stanie to bardzo dobry pomysł :) U nas w Gdańsku za to dzisiaj piękna pogoda, ale też sobota tyle roboty, że mało skorzystaliśmy :( Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy już fotelik. Mieliśmy zaczekać ale w sumie po starszaku nic nam nie zostało i jak pomyślałam sobie, że jak później mam w 2 miesiące wydać kilka tysięcy to jednak mi trochę słabo.
 
Dzień dobry mamuśki 😍
Wybaczcie, że nie pisałam ostatnie parę dni, ale byliśmy w szpitalu i było dla mnie to na tyle stresujące że nie miałam głowy. Na obecną chwilę z dzidzią wszystko ok. Skracała się mi szyjka troszkę i ciśnienie nie chciało się uspokoić.... 😔 Po paru dniach wróciło trochę do normy jak dodali dodatkowe leki. Szyjka bardziej nie skraca się i wypisali nas do domu z nakazem leżenia. Może być tak że szyjka się skróciła przez to że byłam bardzo chora i dużo kaszlu oraz kataru było. Za dwa tygodnie kontrol. Wtedy się okaże czy jest ok wszystko. Pozdrawiam serdecznie 😍
Ps. Jak coś też jestem chętna na wątek prywatny.
 
Mam dzisiaj "dzień śpiocha" pół dnia brzespałam na dodatek u mnie zimno i pada, 🌧️ gdzie ta polska złota jesień 🙁 uhmm, na dodatek cały dzień mam twardy brzuch, chyba dzidzia jakoś dziwnie się ułożyła
Jesienna chandra już nas dopada 🙂 u mnie to samo z twardym brzuszkiem. Żadnych skurczy plamień nie ma więc sama nie wiem od czego. Na szczęście we wtorek wizyta po 4 tyg i zobaczę co tam się dzieje u lokatorka lub lokatorki 🥰
Dzień dobry mamuśki 😍
Wybaczcie, że nie pisałam ostatnie parę dni, ale byliśmy w szpitalu i było dla mnie to na tyle stresujące że nie miałam głowy. Na obecną chwilę z dzidzią wszystko ok. Skracała się mi szyjka troszkę i ciśnienie nie chciało się uspokoić.... 😔 Po paru dniach wróciło trochę do normy jak dodali dodatkowe leki. Szyjka bardziej nie skraca się i wypisali nas do domu z nakazem leżenia. Może być tak że szyjka się skróciła przez to że byłam bardzo chora i dużo kaszlu oraz kataru było. Za dwa tygodnie kontrol. Wtedy się okaże czy jest ok wszystko. Pozdrawiam serdecznie 😍
Ps. Jak coś też jestem chętna na wątek prywatny.
Dobrze, ze sytuacja opanowana 😊
 
Dzień dobry mamuśki 😍
Wybaczcie, że nie pisałam ostatnie parę dni, ale byliśmy w szpitalu i było dla mnie to na tyle stresujące że nie miałam głowy. Na obecną chwilę z dzidzią wszystko ok. Skracała się mi szyjka troszkę i ciśnienie nie chciało się uspokoić.... 😔 Po paru dniach wróciło trochę do normy jak dodali dodatkowe leki. Szyjka bardziej nie skraca się i wypisali nas do domu z nakazem leżenia. Może być tak że szyjka się skróciła przez to że byłam bardzo chora i dużo kaszlu oraz kataru było. Za dwa tygodnie kontrol. Wtedy się okaże czy jest ok wszystko. Pozdrawiam serdecznie 😍
Ps. Jak coś też jestem chętna na wątek prywatny.
Dużo zdrówka 😀 i mało stresów 😘 jak głowa będzie spokojna to wszystko się ułoży 😀
 
Cześć, odzywam się pierwszy raz, choć zaczytuje się w waszych historiach już trochę dłużej :-) to moja 4 ciąża, ale mam za sobą 3 poronienia, dlatego trochę zwlekałam z oderwaniem się. tez chciałabym dołączyć do tego wątku prywatnego, oczywiście aktywnie ;-)
 
Dzień dobry mamuśki 😍
Wybaczcie, że nie pisałam ostatnie parę dni, ale byliśmy w szpitalu i było dla mnie to na tyle stresujące że nie miałam głowy. Na obecną chwilę z dzidzią wszystko ok. Skracała się mi szyjka troszkę i ciśnienie nie chciało się uspokoić.... 😔 Po paru dniach wróciło trochę do normy jak dodali dodatkowe leki. Szyjka bardziej nie skraca się i wypisali nas do domu z nakazem leżenia. Może być tak że szyjka się skróciła przez to że byłam bardzo chora i dużo kaszlu oraz kataru było. Za dwa tygodnie kontrol. Wtedy się okaże czy jest ok wszystko. Pozdrawiam serdecznie 😍
Ps. Jak coś też jestem chętna na wątek prywatny.
Trzymam mocno kciuki żeby było dobrze :)
Współczuję całego stresu, ale lekarze na pewną wierzą co robią i musi być dobrze 🥹
 
Tak myślę że na początku naszego wątku prywatnego możemy trochę o sobie opowiedzieć, bo wierzę że trochę informacji nam uciekło.
Możemy zacząć od: imię, wiek, miejscowość, planowany termin porodu, płeć + imię i np informacje jak ktoś już ma bobaski :)
 
Tak myślę że na początku naszego wątku prywatnego możemy trochę o sobie opowiedzieć, bo wierzę że trochę informacji nam uciekło.
Możemy zacząć od: imię, wiek, miejscowość, planowany termin porodu, płeć + imię i np informacje jak ktoś już ma bobaski :)
A jak technicznie zapisać się do wątku prywatnego? :D w sensie on już gdzieś jest czy dostaniemy link? :)
 
reklama
Do góry