reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2023

Przepraszam nie pamiętam... która z Was ma teraz covid?
Jak się czujesz i jak leczysz ?

Czuje się tak jak poprzednio kiedy miałam te świństwo. Jutro zrobię test z apteki.
Łamią mnie kości, temperatura 38 i bardzo bolesny ból gardła.

Jakieś domowe sposoby na ten ból gardła?
Jedyny lek, który zawsze mnie ratował jest zakazany w ciąży eh.

Trzymajcie się dziewczyny zdrowo, bo jakiś syf krąży w powietrzu.
ja na bol gardla dostałam od internisty ARGENTIN-T, oraz mogłam nawilżać gardło ISLĄ. Ponoć Tantum Verde tez można użyć, byleby nie przesadzać z ilością, choć lekarz powiedział ze ten Argentin jest lepszy, bo Tantum raczej łagodzi bol a nie leczy.
 
reklama
Przepraszam nie pamiętam... która z Was ma teraz covid?
Jak się czujesz i jak leczysz ?

Czuje się tak jak poprzednio kiedy miałam te świństwo. Jutro zrobię test z apteki.
Łamią mnie kości, temperatura 38 i bardzo bolesny ból gardła.

Jakieś domowe sposoby na ten ból gardła?
Jedyny lek, który zawsze mnie ratował jest zakazany w ciąży eh.

Trzymajcie się dziewczyny zdrowo, bo jakiś syf krąży w powietrzu.
trzymaj się cieplutko! I zdrowiej raz dwa! ❤️
 
Hej dziewczyny! Chciałam do Was wrócić wcześniej ale aplikacja mi nie działała! Ktoś tez miał takie problemy?

Czytam Was praktycznie na bierząco ale szczerze mówiąc to co się działo w mojej głowie.. nie byłam w stanie odpowiadać. Musiałam po cichu, po swojemu sobie poczytać i do Was wrócić w pełni sił.
Nie wiem czy tez tak macie ale ja żyje w takim środowisku, ze czego nie zrobie to jest jakieś „ale Ty to możesz jeść/pic.. itp” 😶 wczoraj znajome na mnie naskoczyly bo piłam miętę! Tak się zestresowałam, ze tez musiałam się uspokoić. Wszyscy mi zakazują, mówią jak mam żyć.. nie jem nic zakazanego, czytam co chwile czy coś mogę zjeść czy nie zanim zjem. Powiem Wam, ze na głowę można dostać z tymi ludźmi. Musiałam aż przybiec do Was bo to co się działo przez ten czas w niczym mi nie pomagało. Jedyny błąd jaki zrobiłam to wypiłam cocacole zero jeden jedyny i ostatni raz i mam nadzieje, ze nic się nie stanie po moim wybryku.

Nadal mam duże problemy z apetytem - generalnie go nie odczuwam - któraś z Was tak może miała?

We wtorek mam wizytę prywatna. Spytam się o te badania dodatkowe o których pisaliście czy mogę je tutaj wykonać - nawet notatki sobie porobilam to co pisałyście! 😇

Jedna z Was pytała się czy korzysta ktoras z 2 lekarzy - prywatnie i na NFZ. Ja tak robię :) prywatnego mam świetnego lekarza, z nim czuje się komfortowo i wiele razy mi pomógł, mam do niego zaufanie dlatego zdecydowałam się na dwie karty! :)

Pamiętacie jak pisałam Wam, ze mam te pieczenie w pochwie w środku bądź na zewnątrz? Znowu wróciło! Dzisiaj to się znowu załamałam..

Życzę Wam miłego wieczoru!

Trzymam za Was wszystkie cały czas kciuki! Jeśli rano nie uda mi się wysłać wcześnie wiadomości, każdej życzę udanych wizyt w tym tygodniu! 😇


PS jak będzie wiadomo cos o prywatnej grupie to myśle, ze wszystkie czekają na to kiedy będziemy ja miały! :)
O rany, ja mam problem z apetytem. Nie mam ochoty na nic i w sumie nie chce mi się jeść. Nawet nie mam pomysłu, co mam sobie robić, a jem tylko dlatego, że muszę no i odczucie głodu nie jest przyjemne (boli mnie żołądek, jak jestem głodna). I jak zawsze jadłam 4 posiłki dziennie, tak teraz 3 i to też nie jakieś duże, bo na śniadanie zjadłam jajecznicę później sałatkę i teraz na kolację pieczone bataty. I to wszystko.
 
No to miałaś przygodę. Dobrze że z kotem wszystko ok
no jeszcse go obserwuję bo jest strasznie osowialy 😥 ale mam nadzieję ze to tylko stres i jutro juz bedzie ok. Na szczęście partner juz wraca jutro to z nim pojedzie do weta bo to 7 kilo kota a jeszcze w stresie (oczywko nienawidzi jeździć do weta) to ja bym go nie ogarnęła biorąc pod uwagę że mam sie oszczędzać ), nie stresowac i nie dzwigac 😑 przynieść na rękach do domu było ciut łatwiej, a w kontenerze to ja sobie nie wyobrażam go tachać 🙄
 
O rany, ja mam problem z apetytem. Nie mam ochoty na nic i w sumie nie chce mi się jeść. Nawet nie mam pomysłu, co mam sobie robić, a jem tylko dlatego, że muszę no i odczucie głodu nie jest przyjemne (boli mnie żołądek, jak jestem głodna). I jak zawsze jadłam 4 posiłki dziennie, tak teraz 3 i to też nie jakieś duże, bo na śniadanie zjadłam jajecznicę później sałatkę i teraz na kolację pieczone bataty. I to wszystko.
o to ja tez tak od 4 dni mam 😔 kompletnie na nic nie mam ochoty, a do tej pory nie miałam z tym problemu! Zreszta przed ciąża uwielbiałam jesc woec czuje się podwójnie źle 😔 ja chyba jogurt z muesli zaraz zjem bo tylko to mi ostatnio jakoś wchodzi bez woekszego zmuszania sie 🙄 WSZYSTKO inne na siłę i też nie zawsze zjem do końca 😔
 
o to ja tez tak od 4 dni mam 😔 kompletnie na nic nie mam ochoty, a do tej pory nie miałam z tym problemu! Zreszta przed ciąża uwielbiałam jesc woec czuje się podwójnie źle 😔 ja chyba jogurt z muesli zaraz zjem bo tylko to mi ostatnio jakoś wchodzi bez woekszego zmuszania sie 🙄 WSZYSTKO inne na siłę i też nie zawsze zjem do końca 😔
No ja też generalnie kocham jedzenie, jestem łasuchem i jedzenie, to dla mnie sens życia 😂 A teraz, to ja nie wiem o co chodzi. Mam nadzieję, że to minie choć mam to od początku. Ale jest progres, bo na samo myślenie o zjedzeniu czegoś robiło mi się niedobrze i to minęło więc chociaż tyle dobrego 🙄
A mam pytanie. Czy na badanie FT4 muszę być na czczo?
 
Dziewczyny jecie majonez sklepowy (Winiary) w ciąży? Chodzą za mną jajka gotowane z majonezem a są sprzeczne opinie w Internecie.
Moja gin powiedziała, że mam nie jeść, ale ja jem. Nie łyżkami, ale jajko musi być z majonezem i cienką warstwę smaruję. A dziewczyny pisały też, że to bardziej trzeba uważać na ten domowy.
 
reklama
Dziewczyny jecie majonez sklepowy (Winiary) w ciąży? Chodzą za mną jajka gotowane z majonezem a są sprzeczne opinie w Internecie.
ja jem (tyle że ja jestem Team Kielecki 😅) od początku. Ponoć sklepowy można wcinać
No ja też generalnie kocham jedzenie, jestem łasuchem i jedzenie, to dla mnie sens życia 😂 A teraz, to ja nie wiem o co chodzi. Mam nadzieję, że to minie choć mam to od początku. Ale jest progres, bo na samo myślenie o zjedzeniu czegoś robiło mi się niedobrze i to minęło więc chociaż tyle dobrego 🙄
A mam pytanie. Czy na badanie FT4 muszę być na czczo?
o rany! To na szczęście ja mam tak dopiero od 4 dni 🤷🏼‍♀️
 
Do góry