reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Gratulacje ❤️❤️❤️ czas szybko zleci i zaraz będziecie razem 🥰 poród zaczął się samoistnie czy na 14.02 była wyznaczoną CC?

Jak ja patrzę na to co się dzieje to cieszę się że mąż właśnie skończył izolacje, przy dodatnim wyniku pokaże certyfikat ozdrowieńca. Martwię się tylko że ja nie przeszłam więc takiego czegoś nie mam 😕 a jak tak czytam i słucham opowieści to mam wrażenie że co drugiej ciężarnej wychodzi pozytywny wynik..jakby szpitale to specjalnie robiły 😕😕
Była wyznaczona data, lekarz jeszcze chciał przedłużać do 15tego ale ja z 12go na 13tego zaczęłam mieć bóle brzucha, brzuch stawiał się coraz bardziej i nogi mi mega popuchly. Jak powiedziałam lekarzowi to kazał przyjechać od razu na 14tego
 
reklama
Ale ja psychicznie nie gotowa 🙈 ale chyba na poród nie można być gotowym, coraz bardziej się boje jak się zacznie, jak to będzie wyglądało tym razem, czy nie będzie powikłań 😵
Wiem, ja też nie jestem gotowa... Najgorsze że nie wiem kiedy poród się zacznie i komu powierzymy pierwszego synka. Moja siostra ma do nas przyjechać pod koniec lutego, więc może się uda że by się nim zajęła. Nie mamy tu babć niestety.
Mamy tu rodzeństwo ale wszyscy chodzą do pracy. Przeraża mnie to 😶
 
Hej dziewczyny. Po trudnych dniach pisze ze moje bliźniaki już rozpakowane ❤️❤️ 14 lutego w 37+2. Jest ciężko na razie dość do siebie, ale pomału do przodu. Wyszedł mi tez pozytywny test na covid i niestety leżę oddzielnie, ale mam nadzieje ze szybko zleci
Gratulacje ❤️❤️ Pięknie! Życzę, żebyście się szybciorem zobaczyli z maluszkami 🥰
 
Dzięki Kochana, ja się cc nie boję tylko boję się że mi jej nie zrobią... Mieszkam w Norwegii a tutaj chcą żeby za wszelką cenę rodzić sn. A jeśli dzidzia się ułoży główka w dół to będę rodziła sn, już to raz przeżyłam 🤪
Ja też SN z corka, ale jakoś musi to być
. Mówi się ze drugi porod jest łatwiejszy, reż mam stracha bo pierwsza córka w holandii urodzona teraz rodzę w Polsce, ale chyba każdy tak ma przy drugim dziecku że już wie co nas czeka. Ja przy pierwszej ciazy wcale się nie bałam, bo nie byłam świadoma. Ale jakoś damy radę. Trzymaj się 🙂
 
Ja też SN z corka, ale jakoś musi to być
. Mówi się ze drugi porod jest łatwiejszy, reż mam stracha bo pierwsza córka w holandii urodzona teraz rodzę w Polsce, ale chyba każdy tak ma przy drugim dziecku że już wie co nas czeka. Ja przy pierwszej ciazy wcale się nie bałam, bo nie byłam świadoma. Ale jakoś damy radę. Trzymaj się 🙂
Też mam jakieś czarne myśli żeby wszystko poszło dobrze bez powikłań...
 
Gratulacje ❤️❤️❤️ czas szybko zleci i zaraz będziecie razem 🥰 poród zaczął się samoistnie czy na 14.02 była wyznaczoną CC?

Jak ja patrzę na to co się dzieje to cieszę się że mąż właśnie skończył izolacje, przy dodatnim wyniku pokaże certyfikat ozdrowieńca. Martwię się tylko że ja nie przeszłam więc takiego czegoś nie mam 😕 a jak tak czytam i słucham opowieści to mam wrażenie że co drugiej ciężarnej wychodzi pozytywny wynik..jakby szpitale to specjalnie robiły 😕😕
Dlatego ja o dziwo w okolicach Warszawy mam szpital gdzie nie robią testów zaszczepionym. Wcześniej tak sceptycznie do tego podchodziłam bo jednak jest szansa, że ominie to jakąś jednak zarażoną i ja potem złapie na oddziale ale w obecnej sytuacji gdzie już powoli rząd wycofuje się z istotności izolacji, kwarantanny to już mi wszystko jedno i przynajmniej może nie będę żyła w stresie, że jestem pozytywna nawet nie czując tego.
 
Mi tak samo wyszedł pozytywny dziś idę do lekarza to podpytam czy to coś poważnego
Będzie ok:) Ja co prawda wyniku jeszcze nie mam, ale już dopytałam o ewentualności. Jeśli wynik jest pozytywny podaje się antybiotyk, który ma chronić dziecko przed ewentualnym zakażeniem. Przy porodzie naturalnym, jeśli zaczyna się od skurczy jedziemy do szpital "standardowo ", jeśli pierw odejdą wody to warto za długo nie zwlekać, ale tez nie trzeba jechać na łeb na szyje w 10 minut . Tak naprawdę niewiele się zmienia oprócz dodatkowej kroplówki (czasem dwóch jeśli poród jest długi). Daj znać czy twój lekarz podobnie radził.
 
Dziewczyny a jak się dziś czujecie ?
Ja od rana nie mogę sobie miejsca znaleźć.. pachwiny mnie strasznie bolą, spojenie łonowe i czuje tak duży ucisk w kroczu, że co chwile chodzę do łazienki bo już nie wiem co ze sobą zrobić.
Wcześniej czułam się czasem podobnie, ale nigdy aż tak mocno jak dziś 🥺
 
reklama
Dziewczyny a jak się dziś czujecie ?
Ja od rana nie mogę sobie miejsca znaleźć.. pachwiny mnie strasznie bolą, spojenie łonowe i czuje tak duży ucisk w kroczu, że co chwile chodzę do łazienki bo już nie wiem co ze sobą zrobić.
Wcześniej czułam się czasem podobnie, ale nigdy aż tak mocno jak dziś 🥺
U mnie raczej bez zmian:) Pachwiny odczuwam jedynie rano jak wstaje (nim się rozchodzę) ale z 2 razy przejdę się po schodach i po sprawie, reszty nie odczuwam więc nie pomogą. Twoje objawy są jednak jak najbardziej normlane i wskazują ze poród się powoli zbliża:)
 
Do góry